Kiedy Ziemia zaczyna mówić

Opublikowano: 11.01.2009 | Kategorie: Turystyka i podróże

Liczba wyświetleń: 822

Budynki trzęsące się jak osika, szlochający ludzie i ujadające psy – to obrazki z Peru w czasie, kiedy trzęsie się ziemia.

A trzęsie się bardzo często. Pod peruwiańskim wybrzeżem zbiegają się dwie płyty tektoniczne, które zbliżają się w tempie 78 milimetrów w ciągu roku. Dlatego wstrząsy sejsmiczne są tu sprawą normalną. W południowych rejonach Peru ziemia trzęsie się nawet częściej, niż pada deszcz. A kiedy się nie trzęsie przez dłuższy czas, Peruwiańczycy są zaniepokojeni, bo wiedzą, że kumulowanie przez Ziemię energii zwiastuje tragedię.

Z reguły siła wstrząsu nie przekracza pięciu stopni w skali Richtera. Jest odczuwalna, ale nie powoduje zniszczeń. Jak to wygląda w rzeczywistości? Drżące budynki i hałas przypominający tarcie dwóch kamieni. Ten, kto w ramach rozrywki przeżył „trzęsienie ziemi” w symulatorze, potrafi to sobie wyobrazić. Różnica polega na tym, że z symulatora zawsze wychodzi się bezpiecznie. W prawdziwych warunkach pozostaje czekać na to, co powie Ziemia.

I przemawia. Obok Japonii, Peru jest obszarem, gdzie wstrząsy sejsmiczne występują najczęściej. W sierpniu 1868 roku w Arice (w dzisiejszym Chile) trzęsienie ziemi o sile dziewięciu stopni w skali Richtera zabiło 25 tysięcy ludzi. Groby ofiar ziemi znajdują się też w Limie, Cusco, Arequipie, Tumbes, Abancay, Trujillo i Moyobambie. Ostatnia tragedia wydarzyła się w sierpniu 2007 roku na południe od Limy. W trwającym trzy minuty trzęsieniu ziemi o sile ośmiu stopni zginęło ponad pół tysiąca osób, a trzy razy tyle zostało rannych. W wyniku tragedii przestała istnieć zabudowa wielu miast i wsi, a Peru nie może sobie poradzić z jej odbudową.

Jednak największa katastrofa, nie tylko w historii Peru, ale całej Ameryki Łacińskiej, miała miejsce 31 maja 1970 roku w regionie Ancash. Wstrząs nastąpił o godz. 15.23 miejscowego czasu, kiedy w Meksyku zaczynały się piłkarskie mistrzostwa świata. Objął obszar większy, niż terytorium Belgii i Holandii.

Ośmiostopniowe trzęsienie ziemi trwało tylko 45 sekund, ale przyniosło niewyobrażalne skutki. Według różnych źródeł zginęło od 47 tysięcy do 66 tysięcy ludzi, a kolejne 20-25 tysięcy zostało uznanych za zaginionych. Prawie 150 tysięcy odniosło rany, a pół miliona straciło dach nad głową. Niemal cała infrastruktura środkowego Peru uległa uszkodzeniu lub zniszczeniu.

Symbolem zagłady zostało miasto Yungay, leżące u stóp Huascaran – najwyższej góry w Peru. Wstrząs zdestabilizował północną ścianę szczytu, w wyniku czego na miasto spadło ponad 60 milionów metrów sześciennych kamieni, lodu i śniegu. Poruszająca się z prędkością 160 km/h lawina pogrzebała żywcem prawie 20 tysięcy mieszkańców Yungay. Według różnych źródeł przeżyło tylko od 92 do 400 osób.
Lawina, która spadła na Yungay miała 1,6 km szerokości i 16 km długości. Była tak silna i wysoka, że pochłonęła wszystkie budynki w mieście. Na powierzchni ziemi zostały tylko wierzchołki czterech palm rosnące na Plaza de Armas.

Kikuty tych palm można oglądać do dziś. W miejscu dawnego Yungay utworzono Campo Santo – symboliczny cmentarz, który przypomina o cienkiej granicy między życiem, a śmiercią.

Autor: Maciej Malachowski
Źródło: Wiadomości24.pl

image_pdfimage_print

TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.