Liczba wyświetleń: 1498
„PAMIĘTAMY” – taki baner, największy w historii stadionu, rozwiesili kibice holenderskiego klubu NAC Breda. To z okazji 80. rocznicy wyzwolenia miasta przez 1. Dywizję Pancerną generała Stanisława Maczka.
Przy okazji meczu holenderskiej Eredivisie NAC Breda – RKC Waalwijk wszyscy mieszkańcy Bredy po raz kolejny uczcili wyzwolenie ich miasta przez Polaków podczas II wojny światowej. „PAMIĘTAMY. Wij onthouden. Każda litera wypełniona obrazem wyzwolenia. 80 lat wolności w naszym mieście. Ponieśli najwyższą ofiarę i za to zawsze będziemy im wdzięczni” – tak holenderski klub opisał oprawę swoich kibiców. Na trybunach rozwieszono największy w historii stadionu baner o wymiarach 106 x 21 metrów, przygotowany przez grupy kibicowskie Loco’s i Fr0nt76.
Spotkanie miało kilka dodatkowych smaczków. Sygnał do rozpoczęcia meczu da porucznik Eugeniusz Niedzielski – ostatni żyjący weteran dywizji Maczka.
Klub przygotował też specjalną kolekcję okolicznościowych podkoszulek, które okazały się prawdziwym hitem. Dostępne są w trzech wersjach: szara z historycznym zdjęciem meczu z 1945 roku między żołnierzami Maczka a piłkarzami NAC, żółta z nazwiskami polskich żołnierzy i symbolami 1. Dywizji Pancernej oraz biała ze zdjęciem wyzwolicieli i napisem „Polska x Breda”.
Przed meczem miał miejsce przejazd historycznych pojazdów wojskowych ulicą Generaal Maczekstraat oraz przemarsz polskiej kompanii honorowej i Orkiestry Wojskowej z Żagania wraz z chórem Gaudium Uniwersytetu Wrocławskiego.
NAC Breda, w której występują obecnie Polacy – bramkarz Daniel Bielica i napastnik Kacper Kostorz, a asystentem trenera jest Tomasz Kaczmarek – jest nazywana „najbardziej polskim klubem w Holandii”. Jak podkreśla burmistrz Paul Depla, „Breda to najbardziej polskie miasto w Holandii”. „Musimy pamiętać o naszych wyzwolicielach, bo wolność nie jest dana raz na zawsze” – dodaje.
1. Dywizja Pancerna generała Maczka wyzwoliła Bredę 29 października 1944 roku. Od tego czasu miasto corocznie czci pamięć polskich bohaterów, a tegoroczne obchody 80. rocznicy mają szczególnie uroczysty charakter.
Autorstwo: KM
Źródło: NCzas.info
i jest jakiś good news:)
Co do osoby generała Stanisława Maczka to bardziej znany jest w Holandi niż w Solidarnej Polsce a to wielka szkoda dla histori i interesów Polski. Bo to skromna wyjątkowa postać ale bardzo zasłużona dla Polski i nasz największy wojownik. To na nim mogły by się wzorować kadry oficerskie Wojska Polskiego. Jednak stało się inaczej. A przyczynił się do tego Pan Antoni Macierewicz z PISu. Stworzył szumnie i buńczucznie Akademię Sztuki Wojennej, ale patronem nie został największy współczesny wojownik i pancerniak (nie tylko Polski) generał dywizji Stanisław Maczek, który w 1939, 1940, 1944 i 1945 roku nie przegrał ani jednej bitwy z Niemcami. A w 1944 roku miał we Francji za przeciwników 2 najlepsze dywizje pancerne SS: 1 Dywizja SS Leibstandarte Adolf Hitler i 2 Dywizja SS Das Reich oraz niedobitki innych jednostek pancernych Wehrmachtu. Mimo posiadania Amerykańskich prymitywnych w stosunku do Niemieckich czołgów, zdecydowanie wygrał i najprawdopodobniej żołnierze generała Maczka doprowadzili do śmierci ulubieńca Adolfa Hitlera największego pancerniaka 2 wojny światowej Michaela Wittmana, który zniszczył 138 czołgów i 132 niszczycieli czołgów Alianckich. Jeśli chodzi o Pana Antoniego Macierewicza to za różne zasługi dla USA, został doceniony jego wkład w interesy USA i na wniosek Amerykanów Pan Antoni Macierewicz został zdymisjonowany ze stanowiska Ministra Obrony Narodowej