Kartka jeszcze nie czerwona, ale już żółta

Opublikowano: 10.06.2024 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 2365

To jeszcze nie czerwona, ale już żółta kartka dla zdegenerowanych i odrealnionych elit europejskich. Wyniki wyborów w Austrii, Francji, Niemczech, Holandii, Belgii czy na Węgrzech pokazują jasno, że Bruksela na waszyngtońskiej smyczy nie jest tym, czego oczekują Europejczycy. Francuskie, austriackie i niemieckie wyniki wstrząsnęły wykoślawionymi ideologami i urzędasami Brukseli.

Patrzę na wyniki bez entuzjazmu, ale również bez lamentu. Tego można było się spodziewać. Jeżeli Unia Europejska w dalszym ciągu będzie tylko narzędziem Stanów Zjednoczonych, to za kilka lat wynik Austrii i Francji przeleje się na resztę Europy. Wtedy projekt Unia Europejska będzie zakończony. Moim zdaniem tak się właśnie stanie. Nie będę płakał. Zdycha na własne życzenie.

Wybory w Polsce oczywiście różnią się od tych w innych państwach. U nas liberalno-prowojenne stronnictwo władzy zwyciężyło. Zaraz za nim znajduje się stronnictwo opozycyjne, którego elity zajmują podobne jednostronne stanowisko w kwestii wojny.

Przeszło 40 procent wyborców, którzy zdecydowali się pójść do wyborów, w ok. 85 procentach wsparło partie jawnie prowadzące nas na zderzenie czołowe z Rosją. Oczywiście, że znaczna część wyborców PiS, TD (PSL), a nawet PO nie chce wojny czy ideologicznych szaleństw, ale nie rozumieją zależności swojego głosowania od kierunku obranego przez ośrodki decyzyjne. O postlewicy nie ma nawet co wspominać.

Do Polski wszystko przychodzi później i jest takie nie do końca. Czasem ma to dobre, czasem złe konsekwencje. Nie dotarł do nas jeszcze wiatr zmian. On zapewne przyjdzie do nas wtedy, gdy w Europe Zachodniej będziemy już obserwować huragan zmiatający stary liberalno-wolnomyślicielski porządek rzeczy. Gdy zachodnioeuropejski świat będzie obracał się w gruzy, u nas będą próbować łatać pęknięcia. Niestety perspektywiczne patrzenie nie ma u nas wielu zwolenników.

Elity dobrze wiedzą, jakie są alternatywy w UE. Zdają sobie sprawę ze schyłkowości tego projektu. W szczerej, bo potajemnie nagranej w restauracji „Sowa i Przyjaciele” rozmowie b. premier Mateusz Morawiecki mówił „pięćdziesiąt lat ludziom się wydawało, że zawsze będzie lepiej, emerytury będą dość wysokie, żyć będziemy coraz dłużej, służba zdrowia będzie za darmo ku… i edukacja za darmo, oni tą krzywą, która wiesz, tak szła co do oczekiwań, oni muszą ją odkręcić, nie. I takie rzeczy się dzieją […] Najlepszym sposobem zawsze była wojna. Wojna zmienia perspektywę w pięć minut”.

I to mnie martwi. Być może zdegradowane elity w wielu państwach widząc końcówkę projektu wspólna Europa, będą próbować ratować swoje zbankrutowane idee, wpychając nasz kontynent w bliższe i dalsze konflikty zbrojne i kwestie migracyjne. Wojna i uchodźcy budzą strach, więc są solidnym paliwem. Wyznawcy klimatyzmu, genderyzmu, brukselizmu, atlantyzmu i pomniejszych sekt będą wciskać się w zbroje obrońców obecnego status quo i łgać o powrocie do dawnej Europy. Znając łatwowierność moich rodaków – zapewne uwierzą.

Zadaniem ludzi realistycznie patrzących na otaczający nas świat, jest mówienie prawdy, nawet tej mało przyjemniej i burzącej spokój. Trzeba uświadamiać ludzi, ze starej Europy – Unii (która w znacznym stopniu była od dawna utopią) już nie ma. Unia Europejska jest w stanie agonalnym. Niech zdechnie. Zamiast zajmować się reanimacją przyszłego trupa, trzeba ignorować jego ostatnie podrygi i błyskawicznie szukać nowych odważnych rozwiązań.

Autorstwo: Łukasz Jastrzębski
Źródło: MyslPolska.info


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. emigrant001 10.06.2024 16:26

    O początku końca będzie można mówić dopiero gdy z planszy (a najlepiej życia) zniknie ursula von der leyen. Ikona obecnych i przyszłych europejskich koszmarów. Bo skutki zielonego szaleństwa, skutki braku ochrony granic EU przed uchodźcami, polityka socjalna wobec hord nielegalnych emigrantów, nie skończą się wraz z jej zniknięciem. Zanim Europa wróci do normalności i przestanie staczać się w kierunki biedy, minie jeszcze wiele lat.

  2. Kazma 10.06.2024 17:16

    emigrant, nie wiesz, że wszyscy ci, których pokazują w telewizorach i innych mediach ściekowych są tylko pacynkami, a rzeczywistą władzę nad Europą sprawują ci, z których większości pewnie nigdy nie było ani w internetach ani w telewizorniach. Eurokołchoz to może i powoli zdycha ale na pewno nie cała bandycka psychopatyczna klika, która sprawuje nad nim rzeczywistą władzę.

  3. emigrant001 10.06.2024 17:37

    Rozumiem, ale pacynkę przed pokazaniem należy przygotować, wytrenować, przeszkolić a to zajmuje dużo czasu nawet takim psychopatom, którzy rządzą EU.
    Więc jak zniknie pacynka będzie kilka lat spokoju a podmienić pacynkę będzie znacznie trudniej. Dlatego alternatywą jest wojna na wschodzie, która może zmienić wszystko.
    Z obserwacji widzę, że nadal są możliwości aby wybrać taki rząd jaki chcą ludzie np: na Węgrzech czy Słowacji. W Polsce ludzie niestety widzą tylko POPIS i dlatego Polska to nie jest kraj tylko bantustan. Niestety.

  4. replikant3d 10.06.2024 18:44

    emigrant001, globaliści mają w zanazdrzu całe ,,tabuny,, takich pacynek. Zostaną błyskwicznie zastąpieni. jak masz nieograniczone środki i czas to jest to ralne do wykonania. Nie zapominaj że te psychole to piekielnie inteligentni ludzie i dawno już ,,przejrzeli,, przyszłe ewentualne ,,scenariusze,,.i się do nich przygotowali. Tu Kazma ma rację. Zaoranie Uni Europejskiej NICZEGO nie zmieni, bo tylko jeden z wielu ,,projektów,, tych zwyroli. Zastapią ją czymś innym , ale skutek będzie ten sam…tak to działa..Unia się nie sprawdziła to będzie coś innego. Jak zawsze..

  5. Katarzyna TG 10.06.2024 19:29

    > Zaoranie Uni Europejskiej NICZEGO nie zmieni, bo tylko jeden z wielu ,,projektów,, tych zwyroli.

    Jak to nic nie zmieni, powrót suwerennych państw narodowych to jednak dostatecznie mocne utrudnienie dla władców marionetek.

  6. Katana 11.06.2024 13:27

    “Zamiast zajmować się reanimacją przyszłego trupa, trzeba ignorować jego ostatnie podrygi i błyskawicznie szukać nowych odważnych rozwiązań.”
    Jakich rozwiązań? Rozwiązania są w tym przypadku reanimacją. A nie po to robi się eutanazję.
    Chociaż Autor pisze jakie to rozwiązania – odważne. Moja nieuwaga 😉
    To by wiele wyjaśniało… Odwaga w cenie obok prawdy… Za to można kupić prawo do godnego życia.
    Na tym można się skupić. Na zachowaniu swojego człowieczeństwa. W większości na odzyskaniu go.
    Procesu nie zatrzymamy ale możemy się skupić na jego właściwym, humanitarnym przebiegu.
    Bo jakie umieranie takie odrodzenie.
    Depopulacja Europejczyków białej rasy (bo z tego co wiem migranci nie są przewidziani do mobilizacji) jest wpisana w ten proces i na to godzić się nie wolno. W walce o struktury nie mające współcześnie racji bytu – przynajmniej w EU.
    Ktoś tu mocno pomieszał ludziom priorytety.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.