Liczba wyświetleń: 648
W polskich więzieniach i aresztach jest coraz niebezpieczniej! Gangsterzy, którzy chcą sypać popełniają samobójstwa w niewyjaśnionych okolicznościach!
W ostatnim czasie natomiast jeden z dyrektorów więzienia wprowadził karę śmierci za pisanie skarg na o.m.c. pułkownika służby więziennictwa.
Napisałem o.m.c. (o mało co), bo ten morderca miał zostać awansowany za… zasługi na polu resocjalizacji!
Z zawodu jest psychologiem i najprawdopodobniej doszedł do wniosku, że z „psychologicznego” punktu widzenia najlepszą metodą na zniechęcenie więźniów do pisania skarg na idealną pod każdym względem obsługę, będzie zabójstwo niepełnosprawnego osadzonego, poruszającego się jedynie na wózku inwalidzkim, który przeszkadzał w resocjalizacji pisaniem skarg na złe traktowanie!
Fakt, że niedoszły pułkownik więziennictwa jest profesjonalistą w dziedzinie psychologii daje mu poczucie bezkarności, bo doskonale wie jak udawać wariata i zaraz po wykonanej ze szczególnym okrucieństwem egzekucji utracił pamięć i nie był zdolny do składania zeznań.
Dlaczego wybrał akurat inwalidę na swoją ofiarę?
Czy jako psycholog doszedł do wniosku, że czym bardziej odrażające będzie morderstwo, tym mniej chętnych będzie w przyszłości więźniów na pisanie skarg na dyrektorów?
Czy ilość ciosów nożem jakich dokonał zasłużony dla więziennictwa dyrektor odpowiadała ilości skarg złożonych przez więźnia, nad którym się pastwił?
Jeden z portali podał, że śmierć ofiary zbrodni nastąpiła wskutek wykrwawienia!
Ciekawe jaki czas upłynął od momentu zadania ciosów nożem do zjawienia się w tej celi lekarza?
W Polsce prawo jest chore, bo dla morderców nie ma kary śmierci, natomiast zabójcy i sadyści, bez obawy o to, że ich za to powieszą wykonują prywatne egzekucje i zabijają ludzi!
Ciekawe dlaczego telewizja publiczna ujawniła tę zbrodnię dopiero we wtorek wieczór?
Czyżby ktoś nie chciał w poniedziałek umniejszać radości w PO z zachowania władzy na następną kadencję przez Platformę Obywatelską?
Autor: Rajmund Pollak
Źródło: Nowy Ekran
Cytat: „..w Polsce jest niesłusznie skazanych co roku 70 do 100 tys. osób..”
Cytat:”…Sprawa jest prosta – za jednego więźnia tzw Ministerstwo Sprawiedliwości dostaje z budżetu na jego utrzymanie 76zł/dzień czyli 2280 zł/mies. Rocznie wyszło 27,862 zł i 64 grosze. A więc coś około 205.200.000 złotówek. Miesięcznie !!! Wmawia się ludziom, ze w poczet tej kwoty wchodzi prąd, woda, gaz i pensje dla strażników i jest OK… Wsadzanie w Polsce ludzi do kryminału to jest biznes i to zakrojony na szeroką skale …”
Zatem utrzymujemy bandytów w więzieniach w celu kontroli i pacyfikacji odpowiednich osób. Zamykamy niewinnie, zastraszamy , likwidujemy. Po to są więzienia w Polsce. Tak myślę.
Rajmund
Wczoraj na GW pojawił się artykuł który dość ciekawie wyjaśniał sprawę tego zabójstwa – niestety dziś już go nie mogę znaleść bo podałbym link. Być może dlatego, że poruszał dość mocno kwestie ogólne dotyczące polskiego więziennictwa.
A warto pamiętać że ta „ofiara” była jednym z najbardziej groźnych recydywistów więziennych. Miał stopień „pułkownika” – w środowiskach więziennych „stopnie” ma się za lata spędzone w więzieniach. Ów „inwalida” po raz pierwszy do więzienia trafił w 1966 roku ( podaję z pamięci) i z krótkimi przerwami spędził tam całe życie. Był jednym z najbardziej agresywnych więźniów.
Niewątpliwie Ów Dyrektor więzienia – oszalał. Jednak proszę Cię – nie rób niewiniątka i biednej ofiary z tego „inwalidy”.
Sprawa ewidentnie jest tuszowana i ktoś dba o to aby zbyt dużo nie wyszło na światło dzienne i wtedy warto zachować ostrożność w ocenach.
Znalazłem ten artykuł na GW. Też należy czytać go z ostrożnością ale póki co chyba najszerzej pisze o całym zajściu.
http://wyborcza.pl/1,82709,10457027,W_wiezieniu_dla_recydywistow_nie_ma_zartow.html
@herodotrk
…dla mnie ten artykol to taka dziennikarska baja…troche grypsu troche bla bla a w rzeczywistosci nic o rzeczywistisci…