Kanadyjczycy chcą znać nazwiska obcych agentów w parlamencie

Opublikowano: 26.06.2024 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1851

Większość Kanadyjczyków chce, aby rząd Trudeau ujawnił nazwiska parlamentarzystów, którzy rzekomo świadomie współpracowali, aby w imieniu obcych państw ingerować w kanadyjski proces demokratyczny.

Wybuchowy raport sporządzony przez Parlamentarną Komisję Bezpieczeństwa Narodowego i Wywiadu wykazał, że niektórzy parlamentarzyści, byli i obecni, świadomie lub współpracowali z zagranicznymi rządami. Premier Justin Trudeau utajnił znaczną część istotnej części raportu i nie znamy nazwisk zdrajców. Tylko garstka parlamentarzystów i liderów partii przeczytała w dużej mierze zredagowaną wersję raportu, ale nie może publicznie ujawnić szczegółów, aby uniknąć potencjalnego oskarżenia o ujawnienie poufnych informacji.

Sondaż przeprowadzony przez Angusa Reida wykazał, że 69% Kanadyjczyków uważa, iż ​​rząd powinien ujawnić listę parlamentarzystów podejrzanych o współpracę z zagranicznymi agentami, a tylko 12% Kanadyjczyków uważa, że ​​rząd nie powinien ujawniać nazwisk. Kanadyjczycy reprezentujący wszystkie partie generalnie zgadzają się, że nazwiska podejrzanych parlamentarzystów i senatorów powinny zostać upublicznione.

Choć duża część liberałów popiera ujawnienie przez rząd Trudeau nazwisk parlamentarzystów i senatorów podejrzanych o współpracę z podmiotami zagranicznymi, premier był temu przeciwny. W Izbie Gmin minister bezpieczeństwa publicznego Dominic LeBlanc argumentował, że jego rząd robi, co konieczne, aby chronić Kanadyjczyków i że ujawnienie szczegółów śledztwa wywiadowczego byłoby z jego strony nieodpowiedzialne. „Żaden rząd… nie będzie publicznie omawiał szczegółów informacji wywiadowczych” – stwierdziła LeBlanc.

Na tegorocznej konferencji G7 we Włoszech premier Trudeau odmówił odpowiedzi na pytanie, czy w raporcie NSICOP wymieniono nazwiska parlamentarzystów z Partii Liberalnej, czy też nie, i zamiast tego sugerował, że komisja wyciągnęła pochopne wnioski.

Jednak wielu Kanadyjczyków uważa, że ​​Trudeau nie traktuje wystarczająco poważnie kwestii zagranicznej ingerencji, a sondaż pokazuje, że 66% Kanadyjczyków chce, aby premier traktował tę kwestię poważniej.

Opracowanie: Andrzej Kumor
Źródło: Goniec.net

image_pdfimage_print

TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. emigrant001 26.06.2024 16:05

    Najbardziej ciekawe jest pytanie; agentem jakiej grupy jest Trudeau? Bo nie może być zwyrolem jakim jest tylko we własnym imieniu.

  2. Katarzyna TG 26.06.2024 16:07

    > Choć duża część liberałów popiera ujawnienie przez rząd Trudeau nazwisk parlamentarzystów i senatorów podejrzanych o współpracę z podmiotami zagranicznymi, premier był temu przeciwny.

    To całkowicie zrozumiałe w końcu sam z nimi współpracuje a trudno się ściga samego siebie :))

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.