Liczba wyświetleń: 804
Przywrócenie kar kamienowania i chłosty za cudzołóstwo zamierzają zaproponować urzędnicy z afgańskiego ministerstwa sprawiedliwości pracujący właśnie nad nowym kodeksem karnym. Przedstawiciele nowojorskiej organizacji Human Rights Watch (HRW) biją na alarm, że dwanaście lat po obaleniu talibów ustanowiony przez Zachód rząd w Kabulu przywraca dawne prawa i praktyki wynikające z muzułmańskiej wiary i afgańskiej tradycji.
Brytyjski „The Guardian” donosi, że o karaniu cudzołożników przez kamienowanie lub chłostę mówi 21. artykuł opracowywanego w ministerstwie nowego kodeksu. Zalecenie, by kamienowanie odbywało się w miejscach publicznych znajduje się w artykule 23. Poza cudzołóstwem, kamienowaniem karane mają być także wszystkie inne występki uznane przez sędziów za niemoralne. Pod kategorię tę podpadną z całą pewnością pozamałżeńskie stosunki seksualne.
„Nie do wiary, że dwanaście lat po obaleniu talibów rząd Hamida Karzaja zamierza przywracać kary, które stały się symbolem starych porządków” – powiedział Brad Adams, dyrektor azjatyckiej sekcji Human Rights Watch i wezwał przywódców Zachodu, by nie dopuścili do tego, póki mają jeszcze w afgańskich sprawach coś do powiedzenia. HRW proponuje, by Zachód wstrzymał wszelką pomoc gospodarczą i finansową dla Afganistanu, jeśli w kraju tym zostaną przywrócone dawne przepisy prawne.
Od kilku lat ustanowiony przez Zachód afgański rząd prezydenta Hamida Karzaja unieważnia lub ignoruje narzucone mu przez Zachód rozstrzygnięcia prawne i ustrojowe, jak choćby przymusową emancypację afgańskich kobiet. Karzaj pozwala na to przez wzgląd na konserwatyzm i tradycjonalizm afgańskiego społeczeństwa, nieprzyjmującego bez protestu wszystkich zachodnich nowinek, a szczególnie tych związanych z kulturą i obyczajowością.
Ostentacyjnym przywiązaniem do tradycji Karzaj usiłuje zjednać sobie konserwatywnych i nieufnych wobec niego muzułmańskich duchownych, a także przeciągnąć na swoją stronę najbardziej pojednawczo nastawionych talibów.
Obrońcy praw człowieka obawiają się, że narzucone Afganistanowi przez Zachód prawa i swobody obywatelskie zostaną cofnięte, gdy zachodnie wojska wycofają się spod Hindukuszu, a jako pierwsze, na ołtarzu pojednania z talibami (do czego zachęca sam Zachód) zostaną złożone prawa, jakimi w ostatnich latach cieszyły się afgańskie kobiety.
Autor: jkl
Źródło: Lewica
Przedstawiciele Human Rights Watch powinni zwrócić swój sokoli wzrok na własne podwórko, tym bardziej, że Barack Hussein Obama pomógł ostatnio przeforsować ustawy dzięki którm min do USA zostanie sprowadzonych 150 milionów muzułmanów.
Brytyjski The Guardian, powinien z koleji przyjrzeć się obrzezaniu dziewczynek, które na wyspach jest już plagą.
Nie do wiary, że mimo wszelkich znaków ostrzegawczych, mimo niżu demograficznego sprowadzamy dalej emigrantów z Afryki – min celem łatania dziury niżu.
Nie do wiary, że ekonomiści UE, jako metodę walki z demografią staczającą się po równi pochyłej, obrali ściągnięcie kolejnych 50 milionów imigrantów z Afryki.
Zachód powinien wstrzymać wszelką pomoc dla Afryki, w tym humanitarną i przeznaczyć ją dla własnych obywateli. Zniknie problem z demografią. Tymaczem zwiększamy pomoc (jako UE) dla afryki do 8,5 miliarda euro rocznie, bo im ciągle mało.
Niech mają u siebie tak ją chcą mieć, a skoro im tam tak wspaniale, czas zacząć deportacje na skalę europejską. Odetchnie socjal, odetchną ludzie. Spadnie przestępczość, przybędzie miejsc pracy.
@Bond James Bond
Mógłbyś jakoś rozwinąć pierwsze zdanie?
@Bond James Bond
150 mln muzułmanów na 315 mln amerykanów? Skąd takie wiadomości?
Rozwinę, ale dopiero wczirem – muszę najpierw wygrzebać kilka linków, później je opisać i ułożyć chronologicznie.