Liczba wyświetleń: 728
Przedstawiciele Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów oraz Związku Syndykalistów Polski wręczyli burmistrzowi Ursynowa Piotrowi Guziałowi kaktus. Wizycie towarzyszyła kamera TVN.
Kaktus był symbolem troski burmistrza o dobro biednych i eksmitowanych lokatorów.
W dniu 29 listopada na Ursynowie, w prywatnej kamienicy przy ul. Dzierzby 29 doszło do nielegalnej eksmisji poważnie chorego pana Mirosława. Komornik Krzysztof Kokoszko dokonał eksmisji lokatora gdy ten przebywał w szpitalu. Właściciel kamienicy pobił jednego z lokatorów, który filmował zajście.
Pan Mirosław otrzymał mieszkanie socjalne, jednak nie nadaje się ono do zamieszkania. Znajduje się w dzielnicy Praga Południe, jednak przyznano je za pośrednictwem dzielnicy Ursynów. Urzędnicy nie sprawdzili stanu lokalu. Podczas rozmów z interweniującymi obrońcami praw lokatorów stwiertdzili aby pretensję za stan lokalu zgłaszać do Wiesława Gomułki za czasów którego wybudowano mieszkanie.
Pan Mirosław nie otrzymał również odpowiedniej pomocy od dzielnicowego Ośrodka Pomocy Społecznej. Zainteresował się on sprawą dopiero po interwencji organizacji lokatorskich.
Piotr Guział nie przeprosił za błędy popełnione przez urzędników, których prace nadzoruje. Odmówił też spotkania, zasłaniając się chorobą. Komentując sprawę na jednym z portali społecznościowych stwierdził: „Bzdury które tu opowiadacie dają tylko świadectwo o tym kim jesteście: krzykaczami bez manier i pomyślunku. Boże nas chroń przed „społecznikami” dla których lans w mediach jest ważniejszy od skutecznej pomocy.”
Piotr Guział nie chciał wyjść do lokatorów, którzy przynieśli mu kaktus. Do ratusza dzielnicy przyszli między innymi mieszkańcy budynku przy ul. Dzierzby, w którym doszło do eksmisji.
Autor: Piotr Ciszewski
Źródło: Lewica.pl