Liczba wyświetleń: 980
W czasach mojej młodości, z okazji święta 9 maja, urządzano bardzo huczne obchody tak zwanego „Dnia Pabiedy” – po polsku „Dnia Zwycięstwa”. Na tę okoliczność najwspanialsi muzycy socjalistyczni skomponowali hymn ku czci. Na podniosłą nutę chór śpiewał słowa: „Dzień Pabiedy, Dzień Pabiedy, Dzień Pabiedy…”
Ten cymes muzyczny emitowano w najlepszym czasie antenowym – zaraz po Dzienniku Telewizyjnym. Celem obchodzenia owego dnia było, moim skromnym zdaniem, przekonanie miejscowej ludności, że z dniem 9 maja 1945 roku nastała wolność, równość i sprawiedliwość.
Jaki zatem jest cel świętowania „Dni Judaizmu”, w które właśnie wchodzimy?
Ksiądz Farorz ogłosili dzisiaj, że zaczynamy świętować… Tylko co będziemy świętować? Nie po raz pierwszy ogłoszono owcą i baranom bożym, co mają obchodzić.
W ostatnią kanikułę przeczytano nawet list pasterski w kościołach polskich w sprawie pojednania polsko–rosyjskiego. Złośliwi mówią, że polscy purpuraci nie sprawdzili, jaki mundur Cyryl świętobliwy nosi pod świętą szatą i podpisali, co im tam dano. Wiekopomny list episkopatu odczytano w kościołach od Odry do Bugu. W cerkwiach od Bugu do Władywostoku jakoś nie dostrzeżono wiekopomnej deklaracji polskich pasterzy.
Ale co z tymi dniami? Przecież nie po raz pierwszy Farorz ogłosili „Dni Judaizmu”.
Tylko, jak żyję na tym świecie długo, nigdy nie doświadczyłem fizycznego świętowania owych dni w Kościele katolickim. Świętują Panie, hucznie… Pewnie w Warszawie, albo w innym Krakowie… A u nas…?
Kiedy obchodzi się dni otwarte firmy T w firmie X, to zaprasza się przedstawicieli firmy T do firmy X w celu wygłoszenia prelekcji na temat: „ Co nasza najlepsza na świecie firma może zaoferować społeczeństwu? (albo takie tam).
Dni Judaizmu – to przecież takie dni otwarte.
Tylko u mnie na farze, w ramach tzw. „Dnia Judaizmu”, nigdy nie było prelekcji żadnego rabina, który by wyjaśnił, m. in., takie kwestie istotne dla dialogu chrześcijańsko–żydowskiego, jak np.: „Jezus w tradycji talmudycznej”, „Talmud wobec Jezusa Chrystusa i Niepokalanego Poczęcia”, itp.
Po takim wykładzie, baranki boże i owieczki uciekłyby w popłochu z kościoła, dowiedziawszy się, co na ich temat mówi Talmud. Farorze musieliby pójść do roboty fizycznej, żeby zarobić na ogrzewanie kościoła.
A tak zupełnie poważnie?
W czasach Jezusa Chrystusa nie było judaizmu. Pismo (Pięcioksiąg Mojżesza, żydowska Tora) głosił w synagogach ten, kto umiał czytać i pisać.
Żydzi dzielili się na faryzeuszy, saduceuszy, zelotów i esseńczyków. W Imperium Rzymskim Żydzi stanowili elitę i wyznawali tzw. mozaizm – religię mojżeszową. Ze względu na przestrzeganie Dziesięciu Przykazań i niezmienny kodeks moralny, Żydzi byli uważani za najlepszych obywateli Rzymu. Ale przebywając w świcie gojów zaczęli się romanizować i ulegać wpływom greckim. Nawet Pięcioksiąg Mojżesza trzeba im było przetłumaczyć na grekę ok. 200–250 roku p.n.e.
Po śmierci Jezusa, świat Żydowski zamknął się na obce wpływy.
Pamiętacie Bracia i Siostry, że Apostołowie nauczali w Synagogach?! Zostali stamtąd usunięci za głoszeni herezji antyfaryzejskiej. Z Synagog usunęli Jezusa i jego uczniów faryzeusze. Ci – których Jezus najbardziej krytykował.
Dzisiejsi Żydzi nadal czekają na przyjście Mesjasza. W świecie chrześcijańskim Mesjasz przyszedł i oddał swoje życie za grzechy wszystkich ludzi, nie tylko Żydów. W Ewangelii czytamy: „Nikt nie przychodzi do Ojca Mego, jak tylko przeze Mnie.” Jak więc do Ojca przyjdą Żydzi, którzy odrzucili Pana Naszego Jezusa Chrystusa…?
Czemu ekscelencje nie nakażą czytać ”Opowieści o Jezusie” z końca pierwszego tysiąclecia, która jest społecznym, politycznym i naukowym tabu.
Największym współczesnym przemilczanym faktem w Kościele katolickim jest nieprzytomnie antychrześcijański wymiar współczesnego judaizmu. Dla judaizmu katolicyzm jest bluźnierstwem na wszelkich poziomach: wiary, intelektu i historii. Żadna ekscelencja z ambony nie wyjaśni nam na czym polegają rozbieżności i podobieństwa teologiczne między judaizmem i chrześcijaństwem. Po takich wyjaśnieniach szlag by trafił „Dni Judaizmu”. Będziemy jednak świętować w kościele „Dni Judaizmu”, bo tak nam zarządzono.
W pewnej telewizji kablowej usłyszałem dzisiaj dowcipy o grubych księżach. W tej telewizji podważanie wartości, deprecjonowanie autorytetów i moralności chrześcijańskiej (trwałości małżeństwa i jego nierozerwalności, miłości między członkami rodziny, szacunku dla autorytetów – rodziców, dziadków, wujków, ciotek) jest na porządku dziennym. Nigdy nie słyszałem w tej telewizji dowcipu o grubych rabinach.
Cóż, ani rabini aszkenazyjscy, ani sefardyjscy nie świętują dni katolicyzmu w swoich synagogach. Oni widzą, że czarne jest czarne, białe jest białe, a wiara żydowska, jest najlepsza na świecie. Czy nasze ekscelencje jeszcze wierzą w to, że katolicyzm jest najlepszą religią na świecie?
Autor: Michał Siudak
Nadesłano do „Wolnych Mediów”
Dlaczego, według was,żydzi trzymają Talmud w takiej tajemnicy? Bo pośród wielu horrorów zawartych w tej monumentalnej autodestrukcyjnej przewrotności, jest przykazanie: „Każdy nie-Żyd, który czyta Talmud, musi zostać zabity”. I to jest przyznaniem się wszystkich Żydów do wstydu jaki odczuwają, ale tłumią ten wariacki dogmat rządzący ich życiem.
Ponieważ wszyscy byliśmy hipnotyzowani, paraliżowani i mistyfikowani przez wieki, nakładanymi przez Żydów planami kontroli populacji – od gazet, sztuki, muzyki i filmów do uniwersytetów, encyklopedii, nauki i trendów pop – już nie mamy narzędzi do określenia, co jest prawdziwe, a co wymyślone.
Plama na cywilizacji emanująca od hebrajskich proroków jest dużo bardziej rozpowszechniona niż możemy sobie wyobrazić – czy może, pojąć. Zasięg pasożytniczej penetracji żydowskiej w nasze umysły i ciała zapiera dech w piersiach. Nawet nasz sposób myślenia wymyślił Żyd.
Judaizm jest niczym więcej niż pasożytniczym wirusem destrukcyjnym, który ciężko zainfekował zarówno chrześcijaństwo jak i islam swoją zatrutą informacją, ale sednem sprawy jest to, że skutki jakie spowodował na świecie osiągają teraz punkt kulminacyjny w scenariuszu, jakiego nikt z nas (myśleliśmy) nie będąc tak nienawistnym i tak zdeprawowanym, by sobie nawet nie wyobraził i tego co się z nami dzieje – masowa zagłada dokonywana przez ludzi, o których przynajmniej mówiliśmy, że mieliśmy zaufanie – naszych przywódców!
Henry Ford miał rację. „Jedyną rzeczą, której boją się Żydzi, jest prawda”.
Często ze strony Żydów padały zarzuty, że przekłady kwestionowanych fragmentów, zrobione przez Gojów, są niedokładne i zwodnicze. Ale jest wiele przypadków, w których sprawa stanęła przed sądem i przekłady zostały uznane za dobre, jako dokładnie wyjaśniające znaczenie oryginalnego tekstu.
Jeden z najbardziej znanych procesów odbył się na Węgrzech. Dr Alfred Luzensky w 1910 roku przełożył 400 fragmentów Talmudu na węgierski; w 1923 roku Luzensky został oskarżony z urzędu o ‘pornografię’ i ‘psucie moralności społecznej’, poprzez popularyzowanie swojej pracy, którą nakazano skonfiskować. Ale Luzensky został uniewinniony i konfiskata zawieszona. Z książki Warrena Westona „Father of Lies” [Ojciec kłamstw], (Militant Christian Patriots, Londyn, 1938), dowiadujemy się, że sąd węgierski w uzasadnieniu napisał:
Horrory zawarte w przekładzie Alfreda Luzenskyego, w całości znajdują się w Talmudzie. Jego przekład jest dokładny, gdyż przekazuje te fragmenty, które są naprawdę w tekście Talmudu, w ich dokładnym znaczeniu.
Świadectwo eksperta sądowego, dr Kmosko, jest równie ciekawe. Według Erfurta „World Service” z 1 grudnia 1937 roku, powiedział:
” W odpowiedzi na pierwsze pytanie sądu, czy tłumaczenie Lazanskyego odpowiada oryginalnemu Talmudowi, muszę powiedzieć zdecydowane ‘Tak’. Podtekstową zasadą Gemary jest to, że nie-Żydzi nie są istotami ludzkimi, lecz bydłem’.
W 1932 roku dr Luzensky opublikował niemiecki przekład swojej książki, i w książce Warrena Westona znajdują się liczne fragmenty Talmudu, które, jak mówi, pochodzą z tego niemieckiego tłumaczenia Luzenskyego. Teksty zgadzają się z tym, co pojawiło się w wielu innych publikacjach. Typowymi przykładami są następujące fragmenty:
„Żyd ma powiedzieć w dniu Purim: . . . niech będą przeklęci wszyscy nie-Żydzi, a błogosławieni wszyscy Żydzi”. [Orach Chaim, 660, 16]
„Kradzież, rabunek i gwałt dokonany na pięknej kobiecie i podobne czyny są zakazane między Gojami, jak również wobec Żyda. Ale dozwolone dla Żyda wobec nie-Żyda”. [Sanhedryn 57a; również Abodah Zara 13b]
„Goja heretyka można zabić od razu własnymi rękami”. [Aboda Zara 4b]
„Ci, którzy nie posiadają Tory, muszą zostać zabici. Każdy kto ma władzę zabić ich otwarcie mieczem, jeśli nie pozwala mu się korzystać ze sztuczek, aż wszyscy zostaną zlikwidowani”. [Choschen ha-Mischpat, 425, 5]
„Jeśli Żyd ma proces z nie-Żydem, ty (żydowski sędzio) staniesz po stronie Żyda tak daleko jak możesz, i powiesz nie-Żydowi: To jest zgodne z twoim prawem. Jeśli żadna z tych alternatyw nie jest możliwa, wtedy musisz oszukać”. [Bab Kama 113a]
„Wolno jest oszukiwać Goja i stosować wobec niego lichwę”. [Baba Mezia 61a]
„Bóg nakazał nam stosować lichwę wobec Gojów i pożyczać im tylko kiedy zgodzi się spłacać wg lichwy, żeby nie stwarzać mu zysku, nawet jeśli my nie dostajemy zysku”. [Sepher Mizwoth 73a]
„Rzecz zgubiona przez Goja może nie tylko być zachowana przez człowieka, który ją znalazł, ale jest jeszcze zakazane by ją oddać”. [Choschen ha-Mischpat, 159, 1]
„Żyd może obrabować Goja, tzn. oszukać go na rachunku, jeśli nie zostanie wykryty”. [Choschen ha-Mischpat 348, 1]
Następujące fragmenty Talmudu są w innych szacownych publikacjach:
„Jesteście istotami ludzkimi, ale narody świata nie są istotami ludzkimi, tylko bydłem”.[Baba Mecia, 114, 6]
„Na dom Goja (nie-Żyda) powinno się patrzeć jak na stado bydła” [Tosefta, Erubin viii]
„Posiadłości Gojów są jak pustynia, kto pierwszy osiedli się na nich, ma do nich prawo”. [Baba Batra 54b]
„Mienie Gojów jest jak rzecz bez właściciela”. [Schulchan Aruch: Choschen ha-Mischpat, 156, 5]
„Kto złoży przysięgę w obecności Gojów, rozbójnicy i urzędnik celny, nie jest odpowiedzialny”. [Tosefta Szebnot, 11]
„Ludzka forma dana jest tylko tym, którzy nie są Żydami, by Żydom nie służyło bydło”. [Schene-tuchoth-habberith]
„Jesli Żyd może oszukać bałwochwalców, by myśleli, że wyznaje ich kult, jest to dozwolone”. [Yore de’ah, 157, 2]
„Powinno się i musi się składać fałszywą przysięgę, kiedy Goje (nie-Żydzi) zapytają, czy nasze księgi zawierają coś przeciwko nim. Wtedy musimy oświadczyć pod przysięgą, że nic takiego nie ma”. [Szaalot-Utszabot. The Book of Jore d’a., 17]
„Każdy Goj, który bada Talmud, i każdy Żyd, który mu w tym pomaga, powinien umrzeć”. [Sanhedrin, 59 a, Aboda Zara, 8-6, Szagiga, 13]
„Powiedzenie czegoś Gojowi o naszych relacjach religijnych jest równe zabiciu wszystkich Żydów…” [Book of Libbre David, 37]
Jak już napisałem, jest wiele kontrowersji o tym, jak do zacytowanych tu fragmentów podchodzą dzisiejsi Żydzi. Na przykład londyńska „Free Press” w lutym 1938 roku, opublikowała fragment z „Jewish Chronicle” z 3 stycznia pisząc, że nowy przewodniczący Rady Ortodoksyjnych Kongregacji Żydowskich w Londynie, powiedział, że „jego przewodnikiem zawsze będzie Schulcan Aruch”. W książce Father of Lies [Ojciec kłamstw], Warren Weston powiedział, że prof. Cohen, jako zaprzysiężony ekspert przed sądem w Marburgu w kwietniu 1888, zeznał, że „religijny Żyd uważa, że ma zobowiązania wobec całej zawartości Talmudu”.
Jeśli masz tyle intelektualnej i moralnej odwagi, by przeczytać ten artykuł dotąd, to w końcu wiesz, z czym musimy się zmierzyć: programowanie złej kliki, która przejęła nasze zbiorowe myślenie. Ta nie wykryta metoda kontroli gwarantuje to, że nie tylko nigdy nie zrealizujesz swoich marzeń, ale stracisz swoje życie z powodów geopolitycznych, których nigdy w pełni nie zrozumiesz.
Jedyną szansą na uniknięcie tego haniebnego losu jest to, żeby zrozumieć żydowski plan zniewolenia świata i zlikwidowania niepożądanej ludności, i zatrzymać go.
Robi się późno . . .”
http://johnkaminski.info/pages/articles/they_spit_in_our_faces.htm
Hiper dobrem:)Dzięki kudlaty72 za obszerny,wartościowy wpis.Trochę wiedziałem,ale myslę,że wielu ludziom dał dużo do myślenia…
@fugazi proszę bardzo
Żydzi zostali odrzuceni przez Jahwe, jako naród wybrany. Bezstronny Żyd, Jezus Chrystus na którym spełniły się wszystkie proroctwa przepowiedziane w Pismach Hebrajskich, okazał się Mesjaszem. On to właśnie powiedział do narodu, którego sam był członkiem, do wybranego Izraela: „Oto wasz dom jest wam pozostawiony”. Żydzi nie są dziś narodem wybranym, bez względu na to, co uważają. Gdyby znali Pisma wiedzieliby, co Jahwe powiedział do Abrahama: „I poprzez twoje potomstwo na pewno będą sobie błogosławić wszystkie narody ziemi…”. Naród izraelski został odrzucony przez Jahwe z powodu zepsucia moralnego i duchowego. Poprzez proroków wielokrotnie ostrzegał ich, że tak się stanie. Na przykład za pośrednictwem proroka Izajasza Jahwe oświadczył Izraelitom, że są „narodem grzesznym, ludem obciążonym winą”, toteż ich ofiary, przestrzeganie nowiu i sabatów, a nawet ich modlitwy, stały się dla Niego brzemieniem. Kiedy jednak ostatecznie odrzucili Mesjasza i doprowadzili do jego śmierci, Jahwe zerwał swoje Przymierze z nimi, zawarte przy Górze Synaj. Dzisiejsze owoce narodu żydowskiego także pozostawiają wiele do życzenia.