Liczba wyświetleń: 2667
Światowe Forum Ekonomiczne opublikowało na swojej stronie internetowej dwa artykuły, w których badano, w jaki sposób ludzie mogą być warunkowani, aby przyzwyczaili się do idei jedzenia chwastów, robaków i picia ścieków w celu zmniejszenia emisji CO2. Tak, naprawdę.
„Znalezienie nowej żywności pochodzenia roślinnego staje się coraz pilniejsze, ponieważ prognozowany jest wzrost o dwa miliardy ludzi na świecie w ciągu najbliższych 30 lat” – stwierdza artykuł autorstwa Douglasa Brooma opublikowany na oficjalnej stronie internetowej WEF. „Podczas gdy hodowla zwierząt na mięso generuje 14,5% całkowitej globalnej emisji gazów cieplarnianych, chwasty wychwytują dwutlenek węgla z atmosfery i dlatego mogą pomóc w kontrolowaniu zmian klimatycznych”. Według Brooma „chwasty mogą być pożywne i smaczne” oraz są łatwe w uprawie.
Artykuł nie wyjaśnia, dlaczego chwasty, takie jak liście mniszka lekarskiego, zważywszy, że są tak wszechobecne, nie stały się już podstawą zachodniej diety. „Następnym razem, gdy żebrak zbliży się do twojego samochodu na światłach, wskaż smaczne i pożywne chwasty wyrastające przez pęknięcia w chodniku i powiedz mu: Bon appetit!” – pisze Dave Blount.
Osobny artykuł opublikowany również na stronie internetowej WEF bada, w jaki sposób ludzie mogą być warunkowani do spożywania „żywności”, która z pozoru brzmi obrzydliwie. „Odpowiedzi uwzględniające kulturowo uwarunkowane wyobrażenia o tym, co jest „naturalne”, mogą z czasem ulec zmianie” – stwierdza artykuł, zadając następnie pytanie, dlaczego istnieje niechęć do „żywności wytwarzanej z owadów” i „napojów zawierających składniki odzyskane ze ścieków”. Autor konkluduje, że „odwrażliwianie (przez powtarzane)” wśród „ogólnej populacji” może być skuteczne w „zmniejszaniu wstrętu (w porównaniu ze strachem)”.
Może WEF będzie usatysfakcjonowany, kiedy wszyscy będziemy zmuszeni jeść korę i korzonki, które w stalinowskiej Ukrainie musieli spożywać zagładzani chłopi? I o to chodzi. Wielki Reset ma polegać na wprowadzeniu drastycznego obniżenia poziomu życia plebsu, co zmusi ich do umieszczenia w menu robaków, chwastów i ścieków, podczas gdy elity Davos nadal będą delektować się najlepszą kuchnią w swoich wieżach z kości słoniowej.
Na podstawie: WEForum.org [1] [2], MoonBattery.com
Źródło oryginalne: Summit.News
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl
a tak na powaznie, mniej miesa = mniej wojownikow, wiecej roslin = wiecej pokornych pasterzy na tej planecie.
Dlaczego bo jest ochydne a jezeli mozg stwierdza ze cos jest ichydne to szkodzi twojemu zdrowiu, smaki sa po to bys wiedzial co masz jesc a tym samym dostarczal mineralow i wszystkiego co potrzebuje twoj organizm.
Juz pisalem ze populacja ludzkosci nie moze byc wieksza niz mld albo zniszczymy ta planete jak szarancza niebotycznych rozmiarow.
Powinno byc jak kiedys w chinach jedno dziecko w rodzinie
@Dandi1981 jeśli coś bierzesz – odstaw, jeśli nie bierzesz – zacznij czytać marysię konopnicką.
Po pierwsze to przy podejściu wielkich korporacji – nawet mld to za dużo. Po drugie – doedukuj się chłopcze w sprawie Chin. Proponuję zacząć np od wikipedii 🙂
Po trzecie – te wielkie korporacje zatruwają nawet afrykę gdzie ludzie i tak są ekstremalnie biedni, dbają o to by nadal byli biedni.
Oni potrzebują biednych i głupich bo takimi się fajnie rządzi i każdą bajeczkę można wcisnąć – np o przeludnieniu…
A już na pewno potrzebują głodnych, bo ci za miskę ryżu gotowi zrobić wszystko…
ok nie dajecie wiare o jedzeniu chwastow i o przeludnieniu .. i slusznie. Coraz wiecej ludzi wie jak jest – o tym zyje sie ocraz trudniej. Walka z nimi jest trudna i staje sie coraz trudniejsza poniewaz uzywaja przeciw nam technologii.
Natomiast nie nalezy walczyc bo nie przyniesie to dobrych skutkow, nastanie nowy Pan(). Jesli chcecie nie jesc chwastow nalezy ukladac nowy system rownolegle Tu jest o nim mowa , jest w pelni zaplanowany https://www.youtube.com/watch?v=kvduZ4qu0Cs
Ty stanley to jestes jakims oszolomem pisze ze jak kiedys w chinach naucz sie czytac.
Nie ze teraz w chinach.
Masz zal do korporacji jest wolny rynek stwoz sobie jakas i zmieniaj swiat ale ciezko jak ktos tylko w mordzie jest mocny.
Ty sie doedukuj to naukowo stwierdzone ze populacja ludzka powyzej mld wyczerpie calkowicie zasoby naszej planety.
Co do biedy to najwieksza jest tam gdzie najwieksze przeludnienie
Dandi i spółka: wyluzujcie.
Przeludnienie Polsce nie grozi. W latach 70-tych byliśmy krajem samowystarczalnym energetycznie i żywnościowo. Problemy zaczęły się przy konieczności spłaty lichwiarskiej międzynarodówki i wysyłaniu kontyngentów do ZSRR.
Klub Rzymski przewidział dla nas limit 15mln ludzi na podstawie niszczycielskiego podejścia krajów rozwiniętych.
U nas ludzie byli powiązani z ojcowizną i w niczyim interesie nie leżało niszczenie zasobów.
Problem jest ogólnie ze współczesnym stylem życia: kiedyś jadłeś w lesie i zostawiałeś wydaliny w tym samym lesie. Dzisiaj jesz produkty z pola, lasu, ale wydaliny lecą do oczyszczalni miejskiej, a potem na wysypisko(cząstki stałe), lub do Bałtyku(elektrolity).
Obieg mikroelementów jest przerwany.
Ludzie uczą się na nowo sposobów ograniczających erozję gleb:
https://www.actvid.com/watch-movie/watch-kiss-the-ground-full-63463.3360059
Korporacyjne i monetarystyczne podejście do zasobów planety nie może się skończyć niczym dobrym. Ziemia, to nie jest tabelka Excela.
W mediach głównego ścieku, należących do lichwiarskiej międzynarodówki, prędzej usłyszymy o walce z globalnym przeludnieniem, a nie z globalnym „kapitalizmem”.
W tej chwili wyrzuca sie do smietnika w krajach uprzemyslowionych okolo 1/3 zywnosci. Dla chodowli zwierzat na mieso zuzywa sie kilkakrotnie wiecej zywnosci roslinnej niz uzyskujemy z tego miesa. Jak pokazalo tsunami w poludniowej Azji sprzed prawie 20 laty to tereny zalane woda morska produkuja 3 razy wiecej zywnosci niz przed, bez srodkow chemicznych. Jak obliczono to wylanie okolo 3 ton wody morskiej /pobranej najlepiej z glebokosci okolo 40-50 m / zwiekszy 3-krotnie plony. wiec o przeludnieniu nie moze byc narazie mowy .
rici, słona woda morska ? Chyba raczej fauna i flora z morza .Trawy nie zjesz, a mięso już tak.