Liczba wyświetleń: 737
Jak wynika z najnowszych badań CBOS, 27 proc. polskich rodzin utraciło w związku z pandemią jedną z możliwości zarobkowania.
O sprawie pisze portal WNP.pl. Według jego informacji po wybuchu epidemii koronawirusa, w okresie obowiązywania najostrzejszych obostrzeń, jakieś możliwości zarobkowania w związku z nimi utraciło 27 proc. rodzin badanych internautów. Nie musi to oznaczać pełnego bezrobocia, ale CBOS podaje, że jedna czwarta badanych to osoby, które albo same utraciły pracę (czyli zwolnił je dotychczasowy pracodawca lub musiały zamknąć działalność swojej firmy), albo, dużo częściej, pracę stracił ktoś z ich najbliższej rodziny.
CBOS informuje, że na negatywne skutki epidemii w sferze zatrudnienia częściej uskarżają się kobiety (33 proc.) niż mężczyźni (21 proc.). Najczęściej o utracie pracy w takiej lub innej formie mówią osoby deklarujące najniższe dochody na osobę (do 999 złotych – 45 proc.), a także negatywnie oceniające swoje warunki materialne (52 proc.).
Jak podaje CBOS, wśród grup społeczno-zawodowych o utracie dotychczasowych możliwości zarobkowania najczęściej mówiły osoby obecnie bezrobotne (69 proc.) oraz pracujące na własny rachunek (54 proc.). Relatywnie częściej od innych skarżyli się na to jeszcze robotnicy niewykwalifikowani (37 proc.), rolnicy (36 proc.) oraz niejednolita grupa obejmująca gospodynie domowe i innych (36 proc.).
Źródło: NowyObywatel.pl
Agencje Artystyczne i firmy eventowe, muzycy, prawdziwy handel itd uderzyli tutaj. Uderzyli w małe firmy. Uderzyli w rodziny. Cui bono? Wiadomo monopole. Vanguard, Black Rock, State Street itd. Big Farma. Banksterka. Do tego prowadzi brak nadzoru suwerena brak silnych państw narodowych. Przestępcy międzynarodowi stali się przestępcami bezkarnymi. Państwa narodowe dysponując tysiącami wysoce wykwalifikowanych zabójców powinny likwidować takich przestępców. Przestępca rozzuchwalony tworzy zastępy przestępców i terror. Terrorem należy również go zwalczać. Istnienie jednego takiego przestępcy może kosztować i zazwyczaj kosztuje mękę i śmierć setek tysięcy jeśli nie milionów dzieci. Zabijanie takich monstrów i ich rodzin jest wysoce moralne i humanitarne. Zeszliśmy z właściwej ścieżki naturalnej i mądrej krwawej pomsty i triumfuje zło bo żeby zło zatriumfowało wystarczy bierność dobrych ludzi. Zatraciliśmy etos rycerski. Spadliśmy z konia twarzą w gnój i pełzamy w nim. Diabelstwo natomiast w swoich mediach bezczelnie zapowiada znakowanie naszych dzieci jak bydło i mordowanie ich. Bez cienia lęku.