Liczba wyświetleń: 699
Japońska agencja kosmiczna JAXA (Japanese Aerospace Exploration Agency) ogłosiła, że Japonia zamierza podjąć wyzwanie i wysłać astronautę poza orbitę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Plan zakłada dołączenie do misji NASA mającej na cele stworzenie stacji kosmicznej na orbicie Księżyca. Jest to element długofalowego projektu USA dotarcia na Marsa. Tokio ma nadzieję, że wkład w międzynarodową misję oraz udostępnienie zaawansowanej japońskiej technologii zapewni Japończykom specjalne miejsce na planowanej stacji, skąd będą mogli wyruszyć na Księżyc. Szkic planu został przedstawiony w tym tygodniu na spotkaniu w Ministerstwie Edukacji. Na dokładniejszy projekt trzeba poczekać do przyszłego roku.
Tymczasem Chiny i Indie pracują nad rozwojem własnych programów kosmicznych. W listopadzie powrócili na Ziemię dwaj chińscy astronauci, kończąc tym samym najdłuższą misję orbitalną w historii państwa. Chiny zaprezentowały także projekty sondy marsjańskiej i łazika, które mają zostać wysłane na Marsa jeszcze w tej dekadzie.
NASA wraz z agencjami kosmicznymi innych krajów pracuje intensywnie nad wysłaniem człowieka na Czerwoną Planetę. W marcu Donald Trump podpisał projekt budżetu NASA na rok finansowy 2018, z którego wynika, że Amerykanie chcą postawić stopę na Marsie do 2033 roku.
Autorstwo: Bant
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Wątpię by ktokolwiek kiedykolwiek tam stanął. Zarówno dawniej jak i później.