Liczba wyświetleń: 1724
Wyjściem z Unii nie należy straszyć małych dzieci przed snem. Nie jest tak, że kraje, które funkcjonują poza UE, nie znają bieżącej wody ani internetu.
Puśćmy przez chwilę wodze fantazji. „Gdyby Polska była Polską” — jak śpiewał Jan Pietrzak… a gdyby na dodatek nastąpił Polexit? Ziemia przestałaby się kręcić? Czas stanąłby w miejscu? Gospodarka padłaby w ciągu tygodnia? Niekoniecznie. Podziałajmy na przykładach.
PRZYKŁAD 1: BIAŁORUŚ
Jechaliście kiedyś samochodem po białoruskiej drodze? Nie? To spróbujcie, polecam. Istna bajka. Żadnych dziur, kolein, pospiesznego łatania gdy mróz trochę zelżeje. Komunikacja miejska nie jest fikcją, w dodatku każdego na nią stać, bo bezrobocie jest ledwie wspomnieniem. Granice są otwarte, droga (ta wyasfaltowana) wiedzie na wschód i na zachód, gdzie kto woli.
Służba zdrowia jest państwowa i bezpłatna, kolejki do gabinetów Białorusini znają wyłącznie z opowieści. Nikt nie tam o „klauzuli sumienia”. W aptekach leki są refundowane w 90 procentach. W sklepach? Żadnego glutaminianu sodu, żadnych trujących wzmacniaczy smaku. Ekologiczne jedzenie jest normą, nie luksusem klasy średniej. Można? Można!
PRZYKŁAD 2: TURCJA
Czyli — jak być w NATO, nie będąc w UE. Gdyby Polska wzięła przykład z Turcji, mogłaby sama zdecydować, ilu uchodźcom pomoże, miałaby też spokój od niewygodnych dziennikarzy, a armię na tyle silną, by zbrojnie terroryzować niepokornych sąsiadów. No, ale takie rzeczy to na pewno nie z obroną terytorialną Macierewicza…
PRZYKŁAD 3: WIELKA BRYTANIA
Na Wyspach wiele rzeczy kuleje, ale z równie wielu przykład brać może cały świat. I nie potrzeba do tego być w Unii. Telewizja BBC może być wzorem rzetelnego dziennikarstwa, gdzie tam do niej naszej reżimowej TVP Jacka Kurskiego… Nie wspominając o służbach specjalnych. Scotland Yard to najlepsi z najlepszych. Błaszczak z Brudzińskim mogą polerować im buty i czyścić garnitury. Ale wolą obierać brukselki.
Zupełnie inaczej niż Polsce prezentuje się też kondycja brytyjskiego sądownictwa. Na rozprawy sądowe nie czeka się latami. Nie wspominając już o tym, że Zjednoczone Królestwo ma swoją ukochaną rodzinę królewską, która dodaje splendoru na arenie międzynarodowej.
PRZYKŁAD 4: STANY ZJEDNOCZONE
USA zalewają europejski rynek, a Niemcom dyktują ceny. I nie szkodzi, że mają za prezydenta ksenofoba. Jedno trzeba Trumpowi przyznać: zasłużył się w walce z fake newsami.
POMARZYĆ ZAWSZE WOLNO…
Gdyby skleić w jedno wszystkie zalety krajów spoza Unii, prawdopodobnie zamieszkalibyśmy w krainie wiecznej szczęśliwości.
Polska oczywiście nie wyjdzie z UE. PiS nie boi się wprawdzie trzasnąć drzwiami, ale doskonale zdaje sobie sprawę, że to żadna sztuka. PiS boi się tego, co zaczęłoby się później.
Bo żeby pozwolić sobie na ten komfort, musiałoby dać ludziom coś w zamian, co równoważyłoby chociażby brukselskie pieniądze władowane w start-upy, w programy dla rolników i na projekty naukowe, a także na oferty dla przedsiębiorców. Rząd musiałby sypnąć kasą na infrastrukturę i na służbę zdrowia. A nie ma z czego — przecież w mediach szumu narobił niedawno list polskich europosłów do Jean-Claude’a Junckera z prośbą, by Unia dołożyła się do 500+. Wyjście z Unii wymagałoby przygotowania i zabezpieczenia „tyłów”. Na tym odcinku nawet Wielka Brytania dała ciała (z powodu epidemii grypy sparaliżowana była na przełomie grudnia i stycznia cała tamtejsza służba zdrowia. A przed Londynem dopiero najgorsze — gdyż odczuje braki kadrowe razem z definitywnym zamknięciem granic.
Wreszcie — UE gwarantuje Polsce utrzymanie przyzwoitych standardów w ochronie praw kobiet, czy sądownictwie. PiS i tak już się „rzuca” (przykładem wdrożenie art. 7), ale bez brukselskiego bata nad sobą partia Kaczyńskiego zyskałaby całkowitą swobodę i stworzyła konserwatywne państwo policyjne.
Z drugiej strony mrzonką i bajką na dobranoc są opowieści o cudownej Unii, która wcale nie pęka w szwach — i stanowi dla nas jedyną gwarancję rozwoju i pokoju na kontynencie. Z Unii dałoby się wyjść — ale z kimś innym niż Kaczyński u steru. A przede wszystkim z solidnym kilkuletnim planem Polexitu, rozpisanym na poszczególne etapy.
Autorstwo: Dawid Blum (publicysta z Polski)
Źródło: pl.SputnikNews.com
Jakiś dziwny tekst chyba byłego pełowca co Polskę myli z Kaczyńskim Jarosławem, którego nienawidzi bo tak.
To zdanie świadczy o zupełnej niewiedzy albo celowej propagandzie.
„Bo żeby pozwolić sobie na ten komfort, musiałoby dać ludziom coś w zamian, co równoważyłoby chociażby brukselskie pieniądze władowane w start-upy, w programy dla rolników i na projekty naukowe, a także na oferty dla przedsiębiorców.”
UE daje pieniądze… tylko, że sprawa wyglada tak, że za te ich dotacje trzeba kupować niemieckie produkty, korzystać z niemeikich usług, itd itp. Już nie wspominając o kolonizacji Polski niemieckimi firmami w każdej branży… a chyba nie o to walczyli nasi Ojcowie, Dziadowie i Pradziadowie !!!!!!
Już przed wejściem do UE nakazano nam zamykac własne zakłady i fabryki , oddajac wszystko w łapy niemieckie i francuskie …w celu zrownoważenia konkurencji z zachodem…. większej bredni nie szło wymyslić.
Policz se chłopino kto korzysta na wejściu Polski do UE ?
Husar 01.02.2018 17:22
Tu już nawet nie chodzi o to, co musimy za kasę z kołchozu kupować, od 2016r jesteśmy płatnikiem netto, czyli wpłacamy do kołchozu więcej jak dostajemy. Wystarczy,że te pieniądze zostaną w kraju a przy okazji kupa elektoratu PO,Nowoczesnej itp. pójdzie na zieloną trawkę i może weźmie się za jakąś uczciwą robotę bo niepotrzebne staną się urzędasy które tą kasą zarządzają.
Perun
Skoro by taki układ, że żeby wejść do UE rządy kompradorskie ( kolonialne v kolumny niemieckie) musialy zniszczyć polską gospodarkę i ją zgermanizować, to teraz kiedy musimy płacić wypadałoby zrepolonizować gospodarkę i odberać pola Niemcom takie jak media, budowinictwo, przemysł, usługi, rolnictwo, technologię.
Inaczej nie ma sensu być w UE. I tak nie było, ale cóż jesteśmy. Więc teraz my młode pokolenia możemy to zmienić.
Tymbardziej, że władze kompradorskie w Polsce szczególnie po latach 90 na rozkaz z Niemiec postanowiły z narodu Polskiego uczynić niewolnika robiącego na dorobyt nacji zachodu i ich socjale !! I tak na widzą w hierarrchii państw i narodów UE , a nie jako stronę. I nie będa nas widzieć jako strony z tych samych powodów od których od min tysiąca lat próbują nas zdominować.
Jestesmy tylko ich 40 mln konsumentem postarzanych wyrobow, pseudo jakosciowej zywnosci oraz tania sila robocza 🙁
Do czego nam to potrzebne?
Sponsorowane przez nich pseudo media podgrzewaja konsumpcjonizm tepego ludu, a ten tyra za grosze, albo szuka form oszustwa zeby na te dobra miec 🙁
Tu tylko uczciwy bo glupi wiec biedny, albo kanalia bo zlodzej wiec przy chwilowej mamonie 🙁
@Husar
Unia w ogóle jest nam niepotrzebna, za to potrzebujemy umów o wolnym handlu i układu z Schengen,, to wszystko.
Wolny rynek ,wolnym handel , wolni ludzie ! DOK równym udziałem każdemu z ludzi.
Ludzi narody powinny przejąć stery władzy.
Stworzyć DOK, dla ludzi równym udziałem w życiu ludzi.
I z dóbr wytworzonych dla ludzi , i popytu ludzi na dobra , honorarium zyskiwać ludzie !