Liczba wyświetleń: 862
Po ataku na redakcję „Charlie Hebdo” władze francuskie postanowiły zareagować publikując między innymi specjalną broszurę, za pomocą której rozpoznanie dżihadysty ma być łatwiejsze. Nie wszystkim to się podoba.
Z przygotowanej przez rząd ulotki możemy się dowiedzieć między innymi jak przebiega proces radykalizacji – potencjalni przyszli dżihadyści „przestają ufać starym przyjaciołom, których uważają za nieczystych, drastycznie zmieniają nawyki żywieniowe, przestają oglądać telewizję i filmy, gdyż te mogą pokazywać zabronione obrazy (…) przestają też słuchać muzyki, ponieważ odsuwa ich od wyznaczonych celów”. Przytoczone objawy mają wskazywać, że potencjalni radykałowie zaczną wkrótce wykazywać zachowania antyspołeczne, odrzucać wszelkiego rodzaju autorytety i życie w społeczeństwie”.
Broszura jest jednym z elementów szerszej kampanii #Stop-dijihadisme mającej na celu powstrzymanie radykalizacji środowisk muzułmańskich. Wśród prowadzonych działań stworzono specjalną stronę internetową, przygotowano także film wideo mający zniechęcić młodych muzułmanów do wstępowania w szeregi ISIS a francuski parlament przegłosował niedawno ustawę, na mocy której w internecie rozpocznie się blokowanie dostępu do treści związanych z terroryzmem oraz tych, które terroryzm promują.
Francja staje dziś w obliczu „podwójnego niebezpieczeństwa” – mówi Loïc Garnier szef UCLAT, głównej rządowej organizacji stworzonej do walki z terrorystami – po pierwsze zagrożone są francuskie interesy za granicą, po drugie pewna grupa dżihadystów gotowa jest dokonać aktów przemocy na terenie kraju jak tylko zostanie odpowiednio zradykalizowana przez czynniki „z zewnątrz”. Nie bez znaczenia są działania propagandowe ISIS i Al-Kaidy, które dzięki nowoczesnym technologiom, przede wszystkim internetowi próbują dotrzeć do młodych muzułmanów mieszkających na Zachodzie.
Autorstwo: Victor Orwellsky
Źródło: Kod Władzy
Te obrazki to jakby o mnie. Chyba powinnam się martwić, bo oto dowiedziałam się, że jestem dżihadystką-terrorystką 😉
,,potencjalni przyszli dżihadyści „przestają ufać starym przyjaciołom, których uważają za nieczystych, drastycznie zmieniają nawyki żywieniowe, przestają oglądać telewizję i filmy, gdyż te mogą pokazywać zabronione obrazy”
O kurczę. Źle ze mną. Nie oglądam TVNu i jemu podobnych (jeśli w ogóle coś w TV oglądam), zmieniam nawyki żywieniowe – staram się omijać chemię i GMO szerokim łukiem. Nie dyskutuje też z dawynymi znajomymi…
Nie wiem kto to wymyślał, ale można się domyślić co knuje.
@Niccolo
A ja tam wierzę w Ciebie i stwierdzam, że z Tobą wszystko jest w porządku 😉
@Niccolo
Nie tak w porządku bracie. Konwulsje na widok TVN oraz czytanie etykiety przed spożyciem czegokolwiek zdiagnozowano u mnie jako chorobę psychiczną przenoszoną przez internet.
Ulotki w stylu „Jak rozpoznać Żyda” w III Rzeszy.
Oj coś mi się zdaję że historia zatoczyła koło….
Według tej ulotki też jestem dżihadystą. Jeszcze trochę, a sam siebie zacznę się bać. 😀
To co ja mam powiedzieć?