Liczba wyświetleń: 601
Niepokojące komunikaty z USA i Izraela o potencjalnym zakłóceniu drugiej fazy wstrzymania ognia w rejonie Gazy, spowodowały reakcję dyplomacji rosyjskiej. Dla uratowania porozumienia minister spraw zagranicznych Sergiej Ławrow wydał oświadczenie: „Moskwa czyni starania, by nie dopuścić do naruszenia uzgodnionych warunków, które prowadzą do utrzymania rozejmu pozwalającego na pełną wymianę zakładników”.
Izrael zablokował przejazd ciężarówek z pomocą humanitarną dla ludności Gazy, na co Hamas zareagował zawieszeniem procesu wymiany ludzi.
Siergiej Ławrow kolejny raz upomniał się o potrzebę przywrócenia istnienia wolnego państwa palestyńskiego. Groźba wznowienia działań militarnych przez Waszyngton i Tel Awiw byłaby bardzo niepożądana, dlatego wykorzystana została dyplomatyczna droga porozumienia z udziałem państw arabskich. Chodzi o to, by zadbać o pełnoprawne oczekiwanie Palestyńczyków do ustanowienia własnego państwa, co wielokrotnie i uroczyście było obiecywane. Mediatorzy z Egiptu, Kataru oraz przedstawiciele ONZ kontynuują prace nad rozejmem.
Benjamin Netanjahu i Donald Trump jednomyślnie, zażądali zwolnienia zakładników w nieprzekraczalnym terminie — najbliższej soboty, czyli do dzisiaj. Premier Netanjahu zapowiedział powrót do pełnoskalowej operacji wojskowej, gdyby nie udało się uwolnić wszystkich zakładników w terminie. Obie strony mają obowiązek wypełniać warunki określone w porozumieniu.
Hamas zgłosił zablokowanie przez Izrael dostaw namiotów wśród innych dóbr nadesłanych z pomocą humanitarną dla koczujących mieszkańców Gazy. Izrael twierdzi, że stosuje się do wszystkich zaleceń wynikających z podpisanego porozumienia.
Katar i Egipt starają się wpływać na strony konfliktu, by powstrzymać zagrożenie załamania się porozumienia; wymiana pozostałych jeszcze 17 zakładników zakończyłaby pierwszy etap. Trwające rozmowy prowadzone są z myślą o możliwości uzyskania długoterminowego rozejmu, wykraczającego poza ramy przerwania ognia.
Tymczasem izraelska ambasador w Moskwie – Simona Halperin potwierdziła postępujący proces zwalniania zakładników. Sukcesem Moskwy w procesie wymiany zakładników jest uzyskanie zgody Izraela na obecność rosyjskiego przedstawiciela w negocjacjach. Moskwa wyraziła zainteresowanie dwiema osobami nadal przebywającymi w otoczeniu Hamasu. Zastępca ministra spraw zagranicznych Rosji spotkał się 3 lutego w Moskwie z wyższym rangą przedstawicielem Hamasu. Rosja nie uważa członków tej organizacji za terrorystyczną w przeciwieństwie do USA i państw Unii Europejskiej.
Utrzymując kontakty dyplomatyczne, Moskwa nie udziela otwartego wsparcia wojskowego, a relacje Moskwy i Hamasu stanowią przeciwwagę dla wpływów USA i państw zachodnich w regionie. Wcześniej Moskwa gościła przedstawicieli organizacji Hamas kilkakrotnie, zalecając dialog i przerwanie ognia. Rosjanom zależy aktualnie na zwolnieniu dwóch obywateli rosyjskich: Aleksandra Saszy Trufanowa i Maksima Herkina, przetrzymywanych przez Hamas.
Herkin wyemigrował z matką do Izraela z Ukrainy, a uprowadzony został 7 października 2024 r. Przez przypadek, zaproszony w ostatniej chwili przez znajomych do udziału w festiwalu tamtego dnia, został porwany z kibucu Nir Oz z matką, babcią i swoją dziewczyną.
W dobiegającym końca pierwszym etapie wymiany Hamas ma zwolnić 33 zakładników w zamian za uwięzionych przez Izrael Palestyńczyków.
Opracowanie: Jola
Na podstawie: YouTube.com [1] [2]
Źródło: WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
