Liczba wyświetleń: 805
MAROKO. 25 listopada w Maroko odbyły się pierwsze wybory od czasu przyjęcia nowej konstytucji, będącej częścią reform króla Mohameda VI, wprowadzonych na fali Arabskiej Wiosny, która nie ominęła tego kraju. Reformy wprowadzone przez monarchę i potwierdzone w referendum 1 lipca br. dają większe niż dotychczas uprawnienia parlamentowi i premierowi. Mimo to część opozycji – w tym Ruch 20 Lutego, główny organizator antyrządowych demonstracji oraz islamiści ze stowarzyszenia Al Adl wal Ihsane – wezwało do bojkotu głosowania uważając reformy konstytucyjne za niewystarczające.
Najwięcej miejsc w 395-osobowym parlamencie zdobyli islamiści z Partii Sprawiedliwości i Rozwoju, którzy będą mieć 80 reprezentantów. Drugie miejsce zajęła konserwatywna i wspierająca monarchę Partia Niepodległości – 45 deputowanych. Poza nimi do Zgromadzenia Reprezentantów weszli także centroprawicowe Narodowe Zgromadzenie Niezależnych – 38 miejsc, monarchiści z Partii Autentyczności i Nowoczesności – 33, Socjalistyczna Unia Sił Ludowych – 29, liberalny Ruch Ludowy – 22, konserwatywni liberałowie z Unii Konstytucyjnej – 15, Partia na rzecz Postępu i Socjalizmu – 11, Partia Pracy, Partia Odnowy i Prawa, Ruch Demokratyczny i Społeczny, Partia Środowiska i Rozwoju oraz Partia Porozumienia – po 2 miejsca.
Po jednym parlamentarzyście udało się zdobyć Frontowi Sił Demokratycznych, Partii Akcji, Partii Demokracji i Unii, Partii Wolności i Sprawiedliwości Społecznej, a także Partii Zielonej Lewicy. Żadnego przedstawiciela nie wprowadziły Partia Socjalistyczna, Marokańska Unia na rzecz Demokracji, Siły Obywatelskie, Partia Odrodzenia i Cnoty, Partia Kongresu Narodowego, Marokańska Partia Liberalna, Społeczna Partia Centrum, Partia Reform i Rozwoju, Partia Narodowo-Demokratyczna, Partia Nadziei, Partia Demokratycznego Społeczeństwa oraz Demokratyczna Partia Niepodległości.
Opracowanie: Szymon Martys
Źródło: Lewica
No proszę – w Egipcie dziś wybory i też na pewno wygrają islamiści, ale o tym dowiemy się dopiero w marcu (wtedy będą pełne wyniki) http://www.bliskiwschod.pl/1322470465,0,wybory-w-egipcie
W Tunezji też juz po wyborach.
Pozostają jeszcze Libia i Jemen.
W Jemenie z pewnością władzę zdobędzie islamska partia Islah.
Libia?
Tak więc Bliski Wschód wymienia władzę ze świeckich dyktatorów na islamskich … demokratów.
Chyba nie wolałbyś ich przymusić do zachodniego modelu demokracji? Bo małpy się nieznają i trzeba ich oświecić we własnym kraju. Można ich lubić lub nie ale we własnym kraju niech sobie wybierają co chcą. Może nie są sfałszowane i Ci ludzie chcą taki model.