Liczba wyświetleń: 3058
Irański odwet za zabicie na irańskiej ziemi przywódcy organizacji Hamas Ismaila Haniyeha, jest najprawdopodobniej nieunikniony. Tuż po zabiciu Haniyeha Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej miał zapowiedzieć, iż zbrodnia, której miał dokonać Izrael (aczkolwiek jak do tej pory się do niej nie przyznał) „bez wątpienia spotka się z surową i bolesną odpowiedzią ze strony potężnego Frontu Oporu”. Zaledwie kilkadziesiąt godzin temu odwet na państwie żydowskim zapowiedział szef elitarnych sił Quds KSRI generał brygady Esmail Kaani. Powołując się na najwyższego przywódcę duchowego rewolucji islamskiej w liście do nowego przywódcy Hamasu Yahya Sinwara stwierdzić miał, że ich obowiązkiem jest pomszczenie jego śmierci.
Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że odwet Iranu wcale nie musi się zmaterializować. Zarówno kraje arabskie jak i Stany Zjednoczone starały się przekonać Iran, aby ten wybrał drogę porozumienia, np. zawieszenia walk w Strefie Gazy w zamian za nie atakowanie Izraela. Amerykanie, jak informował nas „Wall Street Journal”, sugerowali, że w przypadku irańskiego odwetu Izrael może dokonać poważnych szkód gospodarce kraju Persów oraz jego nowo wybranej władzy. Irańczycy jednak nie potraktowali tych oskarżeń poważnie, jak wynikać ma ze słów przywódcy Quds, i jak wiele na to wskazuje, dokonają wkrótce dużego ataku na Izrael, jak sugeruje właśnie Kaani.
Agencja Prasowa Islamskiej Republiki Iranu poinformowała wczoraj, iż właśnie Kaani zapowiedział w liście do obecnego przywódcy Hamasu, że Izrael czeka odwet za śmierć Haniyeha. „Uważamy za swój obowiązek pomścić jego krew za ten gorzki incydent na terenie Islamskiej Republiki” – miał stwierdzić. Podkreślił także, że „bohaterska walka waszych braci w islamskim ruchu oporu wzmocni efekt tej kary”.
Do Yahya Sinwara list napisał także minister spraw zagranicznych Iranu Ali Baqeri Kani. Zasugerować miał w nim, że pod przywództwem Sinwara Hamas będzie odnosił „coraz większe zwycięstwa polityczne i terenowe”, aż w końcu dojdzie do „ostatecznego zwycięstwa i wyzwolenia całej historycznej ziemi palestyńskiej od rzeki aż do morza”, co doprowadzi do stworzenia „niepodległego państwo Palestyna ze stolicą w Al-Kuds”.
Do przywódcy Hamasu list napisał również doradca najwyższego duchowego przywódcy Iranu Ali Akbar Velayati. Stwierdzić miał w nim, iż „niewątpliwie mądry wybór Waszej Ekscelencji pokazuje, że członkowie Hamasu będą nadal walczyć i opierać się zbrodniczemu syjonistycznemu reżimowi”.
Wiele wskazuje na to, że do odwetu islamskiej republiki na Izraelu może dojść w ciągu najbliższych 5-10 dni w porze nocnej.
Autorstwo: Terminator 2019
Zdjęcie: Saeed Sajjadi (CC BY 4.0)
Na podstawie: TheJC.com, i24news.tv, english.AlMayadeen.net, TehranTimes.com, en.Irna.ir, WSJ.com
Źródło: WolneMedia.net
Powinni zlikwidować Netanjahu , pewnie wielu Izraelczyków byłoby zadowolonych.
Dlaczego Putin nie zlikwiduje Zełenskiego i resztę mafii, tylko tłucze ogłupiałych ukraińców?