Liczba wyświetleń: 1009
Wbrew obecnie panującym poglądom, mówiącym, że z czarnej dziury nic nie może uciec, profesor Samuel Braunstein i doktor Manas Patra z brytyjskiego University of York twierdzą, iż informacja może wydostać się z czarnej dziury. Jeśli uzyskane przez nich wyniki są prawidłowe, może to mieć bardzo daleko idące konsekwencje. Może to bowiem oznaczać, że grawitacja nie jest fundamentalną siłą natury.
„Do uzyskania naszych wyników nie potrzebowaliśmy szczegółowych danych dotyczących geometrii zakrzywienia przestrzeni przez czarną dziurę. To wspiera niedawno zaprezentowaną teorię, że czas, przestrzeń i sama grawitacja są właściwościami czegoś innego, głębszego, leżącego u ich źródeł. W naszej pracy lekko zmodyfikowaliśmy tę propozycję uznając, że teoria o kwantowej informacji jest prawdopodobnym źródłem teorii grawitacji” – mówi Braunstein.
Obaj naukowcy wykorzystali mechanikę kwantową, jednak wielu uczonych wątpi, czy bez odwoływania się do grawitacji można wyjaśnić parowanie czarnych dziur.
„Nie możemy jednoznacznie stwierdzić, że udowodniliśmy możliwość ucieczki z czarnej dziury. Jednak taka jest najbardziej prawdopodobna interpretacja uzyskanych przez nas wyników, a te wskazują, że teoria o kwantowej informacji będzie odgrywała kluczową rolę w przyszłej teorii czarnych dziur, łączącej mechanikę kwantową z grawitacją” – dodaje Patra.
Szczegółowy opis rozważań obu naukowców został opublikowany w artykule pt. „Black hole evaporation rates without spacetime” w najnowszym numerze „Physical Review Letters”.
Opracowanie: Mariusz Błoński
Na podstawie: University of York
Ilustracja: Wikipedia
Źródło: Kopalnia Wiedzy
Mechanizm utrata informacji przez czarne dziury został opisany już w 1974 roku przez Stephena Hawkinga, nie wiem więc co to za obecnie „obowiązujące” poglądy mówią, że jest inaczej.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Promieniowanie_Hawkinga
a moze nalezaloby sprawdzic teorie Nikoli Tesli i innych naukowcow z jego czasow o istnieniu czegos takiego jak eter?? Czytalem niedawno artykul o tym ze Einstein wcale nie byl najwiekszym naukowcem wszechczasow i ze teoria wzglednosci zostala wysnuta przez jego zone a nie niego samego..to Tesla w koncu konstruowal wynalazki a Einstein byl tylko teoretykiem
Co sekundę jest inaczej 😛 więc co za różnica..
Każdy naukowiec coś tam wnosi do naszej wiedzy.. zmienia.. a Tesla.. patenty.. nadal w rękach jakiś tam „ważnych osobistości” – czytaj koncernów i innych jaszczurów 😛
Problem każdego człowieka na granicy poznania spójnego spojrzenia na wszechświat jest fakt indoktrynacji ewolucji i wierzeń….to znaczy mamy być za albo przeciw,z takim nastawieniem poznajemy wszechświat.NIE wiemy tego że najbardziej obiektywnym spojrzeniem,spojrzeniem wręcz oderwanym jak budda od rzeczywistości,nie biegnący co raz to szybciej i szybciej ale co raz to wolniej i wolniej aż w końcu w poszukiwaniach do wiedzy do świadomości nadludzkiej,gdzie własne pragnienia,czyli własne wyolbrzymione ego pęka jak atom w wybuchu nuklearnym i z tym uczuciem stojącego buddy nad strumykiem wody tak sobie stoimy i stoimy i jesteśmy w punkcie zero…co wtedy? wtedy wszystko nabiera owego znaczenia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wiktor_Schauberger
energia implozji i wody,rtęci później(na dnie morza koło norwegii czy szwecji leży u-bot z 8 tonami rtęci..ciekawe czy płynął na anarktydę?)
zachęcam wszystkich studentów do eksperymentów z wodą tzm: woda(destylowana czy jakaś) w układzie zamkniętym,kulistej formie poddana wibracji dzwiękiem(dzwięk według mnichów z lhasy jest najwyrzszą formą doznawania oświecenia) nie wiem czy ultra dzwięki czy infra dzwięki ale dzwięki…….woda wprawiona w wibrację imploduje ale nie będzie eksplozji jeśli stworzymy odpowiednie pole magnetyczne na obwodzie takiego układu.należy odpowiednio dobrać częstotliwość dzwięku.tak mnie sie zdaje…
trochę off topowo się wyraziłem bo tematem są czarne dziury ale mam też coś na ich temat: jako że staram się być bardziej uduchowiony jako medytujący samouk to wyobrażam sobie powstanie układu planetarnego,porównywalnego do narodzin dziecka w wodach płodowych….tzm: na początku było od groma i trochę wody i pojawił się grzmot zapowiadający pojawienie się iskry bożej czy elektrycznej,nazwijcie to jak chcecie po przez podniesienie się temperatury wody zachodziło do różnych erekcji,znaczy się reakcji,(nie nie freuda to ja nie lubie) mniejsza o to że słońce może być wypełnione wodą, a woda jest przewodnikiem prądu,a kabel między czarną dziurą a słońcem jest ciemną energią która tworzy siatkę pod przestrzenną, ale co tam.podobno według nukofców 2fotony to fala elektromagnetyczna : http://pl.wikipedia.org/wiki/Fala_elektromagnetyczna jest tam napisane tak:W opisie kwantowym promieniowanie elektromagnetyczne jest traktowane jako strumień nie posiadających masy cząstek elementarnych zwanych fotonami. Energia każdego fotonu zależy od długości fali.
z mojego punktu widzenia jeżeli foton dociera do czarnej dziury to jeden foton jest pochłaniany przez czarną dziurę w polu magnetycznym a drugi foton przechodzi przez czarną dziurę i pojawia się jako iskra w słońcu,ale jak? w słońcu staje się 2fotonami który składa się z cząstki i anty cząstki….tak w ogóle to grawiton nie istnieje nie wiem czemu ale tak czuje.
grawiton nie jest cząstką ale jest efektem oddziaływania między elektrycznością a magnetyzmem. to tak jak obserwujemy jądro atomu i ulegamy ekspresji że wybucha bomba atomowa i dla naukofców jest to ekstremum funkcji jungowskiej ekstazy orgazmu i brniemy w tej ekstazie samom masturbacji do końca, który staje się naszym krańcem pojmowania.i tak gromadzimy pieniądze,myśląc że to nas uchroni przed śmiercią.
w życiu nie możemy niczego być pewni nawet śmierci:)
@sziri:
nie imploduje, tylko zachodzi zjawisko kawitacji (http://pl.wikipedia.org/wiki/Kawitacja ) pod wpływem ultradźwięków. Nie ma w tym nic specjalnie tajemniczego, zwykłe działanie prawa Stokes’a:)
@sziri: i jeszcze jedno, woda nie jest przewodnikiem prądu, to np. roztwór soli kuchennej jest przewodnikiem. Czysta woda prądu nie przewodzi.
Słońce nie jest wypełnione wodą, tylko plazmą, która jest czwartym stanem skupienia materii:)
Tak myślałem i znalazłem parę ciekawostek do dalszej dyskusji:
zjawisko sonoluminescencji: http://pl.wikipedia.org/wiki/Sonoluminescencja
kawitacja to kawitacja w niej wchodzi w grę metal(śruba statku) ją zostawmy w spokoju.
woda imploduje cytuje artykuł:z ŚWIAT NAUKI Lipiec 2011 nr7(239) Cena 12zł99gr(w tym 8% wat) ……..na stronie 12…zacytuje kawałek:
W jednej z prac wykorzystałem zjawisko sonoluminescencji polegające na tym ,że fale dźwiękowe o niezwykle wysokim ciśnieniu akustycznym prowadzą do powstania w cieczach niewielkich źródeł energii elektromagnetycznej.Moje urządzenie przekształca tekst wystukiwany na klawiaturze komputera w sztuczną mowę o sile dzwięku wystarczającej,by w samym środku pojemnika z wodą uformował się niewielki pęcherzyk gazu.Dzwięk powoduje implozję pęcherzyka,a następnie powstanie kolejnego-i tak 50tyś. razy w ciągu sekundy.W wyniku tego procesu,nadal do końca niezbadanego,implozje generują jasne błyski światła widzialnego będące niczym gwiazda w szklanym słoju,którą budzi do życia słowo.
Cokolwiek…już dawno myślałem o wodzie ale ekipa himlera już wyprzedziła nas dawno temu później zamiast wody zastosowali Rtęć,ale do czego zmierzam,żeby kombinować z parametrami fali dzwiękowej,odpowiednie ciśnienie wody.Z tego co się dowiedziałem zjawisko sonoluminescencji zostało odkryte przez przypadek w szkance wody. poszedłbym trochę dalej spróbowałbym stworzyć takie warunki ale w próżni dla wody…
?ale jak wprowadzić dźwięk do układu zamkniętego?
?jak by tak zastosować mosiężny pojemnik z którego światło nie mogło by się wydostać?
http://fluid.ippt.gov.pl/seminar/text/sono_seminar.pdf
@sziri: gdybyś czytał uważniej, to np. w wiki dostrzegłbyś fragment:
Zjawisko kawitacji wykorzystywane jest w tzw. sonicznych szczoteczkach do zębów. W cieczy poddanej działaniu fali dźwiękowej (ultradźwiękowej) powstają obszary zwiększonego i obniżonego ciśnienia (a nawet próżni)(…)
Kawitacja jest właśnie zjawiskiem polegającym na tym, że woda w efekcie gwałtownej zmiany ciśnienia zmienia swój stan skupienia z fazy ciekłej do gazowej. W przypadku ultradźwięków mamy do czynienia z szybko zmiennym ciśnieniem, co wiąże się z propagacją fali.
Sonoluminescencja jest w zasadzie skutkiem kawitacji.
a opis ze świata nauki jak ulał pasuje do zjawiska kawitacji:)
i jeszcze, skoro w grę wchodzi metal, to wytłumacz mi jak poluje taki mały skorupiak jak alfeusz i w którym miejscu jest metalowy?
co do wprowadzania dźwięku do układu zamkniętego, to proste, wystarczy jedną ze ścianek zastapić głośnikiem piezoelektrycznym:)
@sziri: i żeby nie było, że skazuję Cię na wieczne szukanie po necie o co chodzi z alfeuszem:
http://en.wikipedia.org/wiki/Alpheidae i nawet CIę wyręczę w znalezieniu włąściwego fragmentu:
The animal snaps a specialized claw shut to create a cavitation bubble that generates acoustic pressures of up to 80 kPa at a distance of 4 cm from the claw.
@sziri: nawet w zacytowanym przez Ciebie dokumencie jest mowa o kawitacji jako przyczynie sonoluminescencji, ale widać, trzeba to uwaznie przeczytać,żeby to dostrzec:)
wiki:Sonoluminescencja to słabo zrozumiane zjawisko fizyczne polegające na emisji fal świetlnych w chwili zapadania się pod wpływem ciśnienia akustycznego bąbelków gazu zawieszonych w cieczy (kawitacja akustyczna).
Nazwijmy przyczynę sonoluminescencji jak chcesz,może to być (kawitacja akustyczna)… przy eksperymentach z wodą ciśnienie wody było uwarunkowane grawitacją ziemi. a jakby stworzyć takie warunki w kuli zamkniętej(odpowiednio niskie ciśnienie)żeby nie doszło do odparowania wody,bo woda w próżni odparuje i zamarznie( http://www.youtube.com/watch?v=pOYgdQp4euc&feature=related ). chodzi mi o to żeby spróbować stworzyć lepsze warunki dal zjawiska sonoluminescencji.
nie umiem też rozgryźć o co chodzi tak na chłopski rozum w punkcie potrójnym wody??