Liczba wyświetleń: 2191
W lipcu inflacja w Polsce wyniosła 5 proc. w ujęciu rok do roku, osiągając poziom nienotowany nad Wisłą od 20 lat. Wyraźnie podrożała żywność, a także usługi.
Trudno jest przejść obojętnie nad tym, co dzieje się obecnie w Polsce w zakresie wzrostu cen. Główny Urząd Statystyczny poinformował właśnie, że inflacja w Polsce wyniosła 5 proc. w ujęciu rok do roku, czyli najwięcej od 20 lat! Po raz ostatni z tak gwałtownym wzrostem cen w ujęciu rocznym mieliśmy nad Wisłą do czynienia w sierpniu 2001 r. gdy inflacja wyniosła 5,1 proc. Jeśli z kolei chodzi o wzrost cen w ujęciu miesiąc do miesiąca, to wyniósł on 0,4 proc.
Rekordowy wzrost cen odnotowany został w transporcie, gdzie wyniósł 18,5 proc. Poza tym o wysokiej inflacji możemy mówić w zakresie usług hotelarskich i gastronomicznych – 6,1 proc. r/r – i usług w obszarze rekreacji i kultury – 5,6 proc. r/r. Żywność i napoje bezalkoholowe zdrożały o 3,1 proc., natomiast użytkowanie mieszkania/domu oraz korzystanie z nośników energii o 6,2 proc. r/r. Ogólnie, według danych GUS, inflacja towarów wyniosła 4,6 proc. a inflacja usług – 6,2 proc.
Ekonomiści ostrzegają jednak, że to jeszcze nie koniec problemów z inflacją w Polsce. „Inflacja CPI wzrosła w VII do 5,0 proc. rok do roku, z 4,4 proc. w czerwcu. Jednym ze źródeł jest inf. bazowa (bez cen żywności i energii – red.), która mogła wzrosnąć do 3,7 proc. (rok do roku). Relatywnie niski wzrost cen wody/kanalizacji sugeruje, że taryfy wodne i podwyżka cen gazu mogą zapowiadać dalszy wzrost inflacji w sierpniu” – czytamy w komunikacie analityków PKO Research opublikowanym na „Twitterze”.
Źródło: PolishExpress.co.uk