Liczba wyświetleń: 1010
W przyszłym tygodniu Indonezja zmienia swój, wywodzący się z czasów kolonialnych, kodeks karny i wprowadza kary więzienia za seks poza małżeństwem. Pary mieszkające razem bez ślubu mogą zostać skazane na pół roku więzienia lub wysoką grzywnę, a za seks z osobą nie będącą małżonkiem grozi rok więzienia. Skargę mogą wnosić zarówno szefowie wiosek jak i bliska rodzina. Przepisy dotyczą również cudzoziemców, ale, jak uspakaja jeden z posłów rządzącej partii, „jeśli ludzie nie będą wiedzieć, to nie ma się czego bać”.
Indonezja uważana była za kraj liberalnego islamu, w którym żyją duże mniejszości chińskie, hinduskie i chrześcijańskie; według badań 40 procent nastolatków uprawia seks przed małżeństwem. Od kilkunastu lat dzięki pieniądzom Arabii Saudyjskiej finansującej muzułmańskie szkolnictwo i edukację imamów przewagę zdobywa islam fundamentalistyczny.
„Ofiarą stosunków pozamałżeńskich jest także społeczeństwo” – twierdził polityk z rządzącej Partii Sprawiedliwego Dobrobytu, a „państwo musi chronić obywateli przed zachowaniem sprzecznym z najwyższymi przykazaniami Boga”.
Autorstwo: (g)
Na podstawie: Reuters.com
Źródło: Euroislam.pl
„jeśli ludzie nie będą wiedzieć, to nie ma się czego bać”. Muszą się bać , posłów , polityków i religiantów, islamu wielu żon, katolików obłudy ,” czego nie widać tego niema” ? Obszczymury! Prawda was zabija . Prawda nas wyzwoli . Którą prawdę wybrać ? Jawność , prawdy uznaniem , człowiek poznaje Boga.
To się im w głowach całkiem popier…co kogo obchodzi jak jednostka korzysta z wolności wyboru dopóki nikomu tym krzywdy nie robi? nie maja podstaw do takich restrykcji…
Ale ludzi traktuje się jak stado niewolników w zagrodzie i czas tym podejściem anty ludzkim skończyć…