Indie wywołały powódź w pakistańskim Kaszmirze

Opublikowano: 27.04.2025 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 442

Pakistan ogłosił alarm powodziowy po tym, jak Indie uwolniły znaczne ilości wody do rzeki Dźhelam bez wcześniejszego powiadomienia, co spowodowało gwałtowny wzrost poziomu wody w kontrolowanej przez Pakistan części Kaszmiru. Incydent, który miał miejsce 26 kwietnia 2025 roku, jest najnowszym przejawem narastających napięć między sąsiadującymi mocarstwami nuklearnymi.

Według pakistańskich władz poziom wody w rzece Dźhelam (Jhelum) w rejonie Domel, klasyfikowano jako umiarkowaną powódź. Administracja w Muzaffarabadzie, głównym mieście pakistańskiego Kaszmiru, ogłosiła stan alarmowy i zarządziła ewakuację mieszkańców z nisko położonych obszarów wzdłuż rzeki, szczególnie w regionie Hattian Bala, położonym około 40 kilometrów od Muzaffarabadu.

Mieszkańcy zostali ostrzeżeni poprzez ogłoszenia w meczetach i wezwani do natychmiastowej ewakuacji z zagrożonych terenów, Zalecono również trzymanie zwierząt hodowlanych z dala od brzegów rzeki. Incydent nastąpił zaledwie kilka dni po dramatycznym zaostrzeniu stosunków indyjsko-pakistańskich w następstwie zamachu terrorystycznego w indyjskim Pahalgam z 22 kwietnia, w którym zginęło 26 osób.

W odpowiedzi na atak, który według indyjskich władz był wspierany przez Pakistan, rząd w New Delhi podjął bezprecedensową decyzję o zawieszeniu Traktatu Wodnego Indusu z 1960 roku. Ten historyczny układ, wynegocjowany pod auspicjami Banku Światowego, przez ponad sześć dekad regulował podział wód rzek Indusu, Dźhelamu i Chenabu między obydwoma państwami. Traktat przyznawał Pakistanowi 80% wód zachodnich rzek, co ma kluczowe znaczenie dla pakistańskiego rolnictwa i energetyki wodnej. „Zawieszenie traktatu oznacza, że Indie mogą teraz modyfikować infrastrukturę wodną bez informowania nas, co stwarza egzystencjalne zagrożenie dla milionów Pakistańczyków” – oświadczył pakistański minister zasobów wodnych. Pakistan oficjalnie oskarżył Indie o „całkowite naruszenie” międzynarodowych norm i umów wodnych.

Eksperci ostrzegają, że sytuacja może ulec dalszemu pogorszeniu. Przed zawieszeniem traktatu Indie dzieliły się z Pakistanem zaledwie około 40% danych hydrologicznych niezbędnych do prognozowania powodzi. Obecnie Pakistan może zostać całkowicie pozbawiony dostępu do tych krytycznych informacji. Indie, jako kraj położony wyżej w biegu rzeki, mają przewagę geograficzną, która pozwala im kontrolować przepływ wody, Mogą spuszczać osady ze zbiorników bez ostrzeżenia, co może powodować znaczne szkody po pakistańskiej stronie.

W odpowiedzi na uwolnienie wody Pakistan wydał ostrzeżenie, że jakakolwiek próba blokowania lub odcinania wody będzie traktowana jako „akt wojny”. Tymczasem Indie nie wydały oficjalnego oświadczenia w sprawie incydentu, co dodatkowo podsyca napięcia.

Konflikt wodny nabiera szczególnego znaczenia w kontekście zależności Pakistanu od wód Indusu, które zaspokajają ponad 80% potrzeb rolniczych kraju i generują około jedną trzecią energii elektrycznej. Eksperci ds. bezpieczeństwa międzynarodowego wyrażają obawy, że spór o zasoby wodne może doprowadzić do dalszej destabilizacji i tak już niestabilnego regionu. Oprócz zawieszenia traktatu wodnego, oba kraje podjęły szereg kroków wskazujących na eskalację konfliktu – Indie zamknęły jedyne funkcjonujące przejście graniczne, a Pakistan zawiesił wymianę handlową i zamknął swoją przestrzeń powietrzną dla indyjskich linii lotniczych.

Na razie mieszkańcy pakistańskiego Kaszmiru z niepokojem obserwują poziom wody w rzece Dźhelam, obawiając się, że może to być dopiero początek znacznie poważniejszego kryzysu wodnego.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl

image_pdfimage_print

TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.