Liczba wyświetleń: 685
Portal Wikileaks ujawnił niedawno szereg amerykańskich depesz, odsłaniających kulisy rywalizacji o surowce na biegunie północnym. Cofający się lodowiec odkrywa złoża ropy naftowej, gazu ziemnego, uranu, aluminium, a nawet rubinów, na które ostrzą sobie zęby przedstawiciele państw członkowskich Rady Arktycznej.
System PIOMAS, za pomocą którego mierzy się grubość pokrywy lodowej w Arktyce pokazuje, że od 1979 do 2009 r. jej objętość zmalała o 3/4. Jeśli tempo topnienia się utrzyma, za kilka lat lodowiec na biegunie północnym może zniknąć. Stworzyłoby to idealną sytuację do eksploatacji tamtejszych złóż mineralnych.
Jak wynika z treści ujawnionych depesz, amerykańskie spółki naftowo-gazowe mają zakusy zwłaszcza na grenlandzkie zasoby. Wyspa stanowi wprawdzie duńskie dominium o ograniczonej autonomii, ale dyplomaci USA twierdzą, że jest ona na drodze do niepodległości. Ambasador USA w Danii James Cain zorganizował szereg spotkań przedstawicieli grenlandzkiego rządu z nowojorskimi finansistami, aby „pomóc Grenlandczykom zabezpieczyć inwestycje potrzebne przy eksploatacji”.
Wyścig o biegun północny nabrał tempa w 2007 r., gdy dowódca rosyjskiej wyprawy polarnej Artur Czilingarow zatknął flagę swego kraju w dnie Oceanu Arktycznego. Z informacji ujawnionych przez WikiLeaks wynika, że zrobił on to na polecenie rządzącej krajem partii Jedna Rosja.
Dyplomaci Stanów Zjednoczonych wyrażają z kolei zaniepokojenie z powodu kanadyjskich zakusów na Przejście Północno-Zachodnie. Jest to morski szlak, prowadzący przez rejony bieguna z Europy do Azji. Amerykańscy oficjele obawiają się, że dałoby to Kanadyjczykom możliwość eksploatacji podmorskich złóż.
Opracowanie: Piotr Kuligowski
Zdjęcie: Ludovic Hirlimann
Źródło: Lewica
Biedni ludzie dali sobie wmówić że coś jest czyjeś,nawet „prymitywni”Indianie mówili że maja kulturowe i duchowe prawo do ziem dzikiego zachodu nie zaś prawo własności . To ziemia coś im dała ( nie zostało to jej wyrwane ) Dziś satelita namierza zasoby, wpadają potem faceci z palikami i taśmą, grodzą teren i mówią to MOJE . Każdy ziemianin ma prawo do każdego zasobu ziemi jaki jest w niej i na niej .Inną sprawą jest to ,że chyba nie chciałbym nawet złamanego centa za te gwałty na matce ziemi robione przez korporacyjne pomioty .Człowiek i jego filozofia gwałtu i przemocy ( szczyt piramidy-czego?)Ziemia gromadziła 4miliony lat czarną krew (ropę) człowiek wyssał ją w 200lat . Tak zrobi z wszystkim bo nie on już rządzi tą planetą .Marna to cywilizacja która przez mgnienie czasu ziemi narobi bałaganu ( unicestwiając samych siebie).Matka Ziemia dostanie co najwyżej lekkiej 2minutowej czkawki w swej całej historii i dalej będzie rozwijała inne życie .
Pozdro.
Niech ktoś teraz powie, że tzw. globalne ocieplenie nie jest „im” na rękę. A my płacimy w formie podatków od CO2 haracz na badania i eksplorację tych terenów. Genialnie nas dy..ją. Nie ma co.