Hunwejbini z IPN w akcji

Opublikowano: 14.08.2024 | Kategorie: Historia, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1888

W Warszawie usunięto tablice upamiętniające walkę Związku Walki Młodych i Armii Ludowej z hitlerowskimi Niemcami, które były umieszczone na wiaduktach kolejowych przy Radzymińskiej i Targowej. Tablice zostały usunięte na podstawie opinii wydanej przez tzw. Instytut Pamięci Narodowej. W wydanej przez IPN opinii napisano między innymi, że PPR utworzona przez Stalina i występowała przeciwko legalnemu i uznawanemu przez społeczność międzynarodową Rządowi Polskiemu na uchodźctwie itd. Dodano również, że od 1944 roku wraz z Armią Ludową, stanowiła główne narzędzie budowy systemu stalinowskiego.

Można w tej kwestii długo dyskutować, natomiast te tablice nie upamiętniały „występowania PPR-u londyńskiemu rządowi”, ani „aprobaty ZWM dla budowy systemu stalinowskiego”, tylko walkę podziemia z hitlerowskim okupantem. A polską racją jest hasło „nie wolno dzielić, polskiej krwi”. Przypomniał mi się tu fragment „Zapisków więziennych” prymasa Stefana Wyszyńskiego: „Tę czerwoną krew braci naszych podnosimy dziś do Ojca wszelkiej krwi, aby chciał ja przyjąć i okazał Ojcowskie Serce nad Narodem udręczonym (…) Kościół od początku modlił się za Powstańców, bez różnicy światopoglądowej i orientacji politycznych. Przecież wszyscy wylewali krew czerwoną: i ci z Armii Krajowej, i ci z Batalionów Chłopskich i ci z Armii Ludowej”. Być może hunwejbini IPN-u ocenzurują również prymasa Wyszyńskiego.

Tablica przy ulicy Targowej upamiętniała akcję grupy bojowej Związku Walki Młodych, dowodzonej przez Bogdana Skowrońskiego, ps. Marcin, która miała miejsce 22 kwietnia 1944 roku. Oddział złożony z czterech osób miał wykoleić pociąg na odcinku pomiędzy mostem średnicowym a wiaduktem nad Towarową. Misja do końca się nie udała, gdyż grupę nakrył patrol niemiecki. „Marcin” zdołał jednak odpalić minę, w wyniku czego uszkodzone zostały tory i zginęło trzech żołnierzy wroga.

Druga z tablic upamiętniała walkę „Czwartaków” Armii Ludowej z żołnierzami patrolu niemieckiego dnia 29 czerwca 1944 roku. Wtedy trzyosobowa grupa pod dowództwem Lecha Kobylińskiego, „Konrada”, podczas odwrotu z akcji natknęła się na patrol niemiecki. W wyniku strzelaniny, do której dołączył kolejny patrol niemiecki, zginęło wtedy czterech hitlerowców.

Autorstwo: Łukasz Jastrzębski
Źródło: MyslPolska.info

image_pdfimage_print

TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Dobroca 14.08.2024 18:27

    Jakkolwiek mało mnie fascynuje pani Sylwia Gorlicka, również przez onomastyczno/toponimiczny wywód nazwiska, który prowadzi tylko w jedno miejsce świata, to akurat zgodzę się, że wszelkie okupujące nas kur, wy, służby znaczy się, w pierwszej kolejności troszczą się o naszą – tu właściwy cytat – „higienę światopoglądową”.
    Problem głębszy, że Polaki, co mózgi ze smartfonami pozamieniały, gładko podporządkowują się tym działaniom.

    Lecz to daleko nie koniec. Jak zdarzyło mi się podzielić własnymi przemyśleniami, wkrótce nie będzie holokaustu – skoro wg obecnie obowiązującej narracji Niemcy są dobrzy. Ostatnie deska ratunku – holokaust Żydom zorganizowali Polacy. Za co – jako haniebni sprawcy – muszą opuścić tę ziemie. A innej nie ma.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.

Potrzebujemy Twojej pomocy!

 
Zbiórka pieniędzy na działalność portalu w maju 2025 r. jest zagrożona. Dlatego prosimy wszystkich życzliwych i szczodrych ludzi, dla których los Naszego Portalu jest ważny, o pomoc w jej szczęśliwym ukończeniu. Aby zapewnić Naszemu Portalowi stabilność finansową w przyszłości, zachęcamy do dołączania do stałej grupy wspierających. Czy nam pomożesz?

Brakuje:
1464 zł (22 kwietnia)
692 zł (23 kwietnia)
308 zł (24 kwietnia)

Nasze konto bankowe TUTAJ – wpłaty BLIK-iem TUTAJ (wypełnij „komentarz”, by przejść dalej) – konto PayPala TUTAJ

Z góry WIELKIE DZIĘKUJĘ dla nieobojętnych czytelników!