Liczba wyświetleń: 4654
Straż Marszałkowska otrzymała polecenie regularnych kontroli Grzegorza Brauna. Poseł Konfederacji zdradza, jak to wygląda w praktyce, a prawnik Jerzy Kwaśniewski mówi o „selektywnej represji”.
Jak pisała w ubiegłym tygodniu „Gazeta Wyborcza”, Braun w zeszłej kadencji Sejmu pytał, gdzie można deponować broń w Sejmie. Przez wiele miesięcy nikomu to nie przeszkadzało, ale teraz nagle przeszkadzać zaczęło.
O miejsce depozytu Braun pytał w imieniu prof. Andrzeja Zapałowskiego, żołnierza rezerwy Sił Zbrojnych RP, który ma prawo do posiadania broni i jej używa. W ubiegłej kadencji Zapałowski posłem nie był, ale w Sejmie przebywał jako ekspert Konfederacji.
Wobec nakręconej przez „Wyborczą” afery, marszałek Hołownia zdecydował o regularnej kontroli Brauna. Cytując dokument, zarządził przeprowadzanie „każdorazowej kontroli bezpieczeństwa posła Grzegorza Brauna wchodzącego do budynków pozostających w zarządzie Kancelarii Sejmu w dniach 15-26 stycznia 2024 r., w tym jego bagażu”. Do regularnych kontroli zobowiązana została Straż Marszałkowska.
Sprawę ironicznie komentuje Braun. „Przy wejściu do Sejmu RP pełna kontrola »lotniskowa«, mnie ekskluzywnie dedykowana przez Szymona Hołownię: przegląd garderoby z opróżnianiem kieszeni etc., no i oczywiście elektroniczna lustracja zawartości teczki (gwóźdź programu)” – napisał na „X” Braun.
Decyzję Hołowni skomentował prawnik Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu Ordo Iuris. „Posłowie muszą być równi wobec prawa. Nie wolno też upokarzać ich selektywnymi represjami. Nie macie zaufania do posłów? Wprowadźcie do Regulaminu Sejmu postanowienie o przeszukaniu każdego wchodzącego do Sejmu posła. Powodzenia” – napisał Kwaśniewski.
Autorstwo: KM
Źródło: NCzas.info
Show must go one, czyli za niedługo zacznie się coś tak grubego, że wymaga wielu przedstawień odciągających uwagę od sedna sprawy.
Nikt nie robi żartów z rozumu bez powodu:)
Chyba, że nowa ustawa o powołaniu do wojska w czasie 6 godzin, zagrożona karą od 3 lat więzienia za niestawienie się jest tylko przypadkowa:)
emigrant001, szykuje się totalna ,,rozpierducha,, wojenna. Ludziska mają nie wiedzieć, bo wybuchłaby panika. Dlatego ten ,,tajny,, przymus wojskowy…..żeby ,,mięsko,, armatnie nie czmychnęło za granicę i nie bozbyło się obywatelstwa Polskiego…
Świat się kończy i niepotrzebne tu żadne kagańce ani szpryce, a nawet „zmiany klimatu”.
Braun ps. Szczęść Borze* – wydmuszka służb.
Hołownia – wydmuszka służb.
Jak już się służby wewnątrz gryzą – nic to dobrego.
* Bór – «duży, gęsty, stary las iglasty» [od siebie dodam: stąd pewnie słowiańskie powitanie „Darz bór!”].
Świat się kończy od momentu w którym powstał i jakoś skończyć się nie może. Mogę się założyć że już starożytni Rzymianie mieli poczucie że świat się kończy :))
To co obserwujemy to tylko wymiana dekoracji i zręczna podmiana tzw. „demokracji” na „neo-feudalizm korporacyjny”.
Bardziej pasuje Autokracja Korporacyjna:)
Niedawno klauna zaprosił gadzinowski, wywiad przeprowadzał jakiś jego pomocnik. Na temat kary śmierci – obrońca życia klaun się aż ucieszył. „tak kara śmierci powinna być i za zdradę i za dezercję” czyli co? Pacyfistów odrazu na szafot poprowadzą obrońcy życia?
Zdefiniuj: pacyfista.
Zdradę czego, a w związku z tym jaką dezercję?
Chodzi w tym tu tylko o to, że dezercja: to jest ucieczka z wojska a bardziej precyzyjnie: niewykonanie rozkazu (a jeszcze bardziej precyzyjnie: jakiegokolwiek rozkazu)?
Bo jak inaczej?
Polecam rządowi od razu wydać ustawę czyli wypisać te (wszystkie możliwe) rozkazy jako Polską Rację Stanu.
Bo jak…???
Czy aby na pewno nie chodzi tylko o jedno zdanie: Ruska nienawidź, bij i zabij?
A te łapanki to jakieś dziwne mają.
Idzie człowiek ulicą a tu wyskakują i go łapią.
Inni chodzą normalnie… Co to za sprawiedliwość?
Niemcy przynajmniej całą ulicę zamknęli i wszystkich brali jak leci. (Potem wybierali, mniej jawnie… Tak samo jak jawnie wybierali ulicę zresztą)
Nie wiem co tam mają myśleć na tych ulicach… Że był niemodnie ubrany?