Liczba wyświetleń: 1591
W dniu 9 grudnia 2024 na holenderskich granicach wprowadzone zostaną kontrole, jak potwierdziło tamtejsze ministerstwo ds. migracji. Zgodnie z przedstawionymi założeniami środki przedsięwzięte przez rząd w Hadze mają zostać utrzymane przez 6 miesięcy.
Rząd Holandii ogłosił, że przywrócenie kontroli granicznych mają na celu rozwiązanie problemu „nielegalnej migracji i handlu ludźmi”.
Stojąca na czele ministerstwa ds. migracji Marjolein Faber przyznała, że nowa polityka ma na celu ograniczenie swobodnego przepływu osób i towarów przez granice europejskie. Będzie jednak realizowana w taki sposób, aby zminimalizować jakiekolwiek zakłócenia dla osób dojeżdżających do pracy oraz w ramach wymiany handlowej.
Należy również zaznaczyć, że wprowadzone środki oznaczają, że działania na holenderskich granicach będą miały charakter selektywny. Będą miały miejsce tam, gdzie występuje podwyższone ryzyko nielegalnej migracji lub przestępczości transgranicznej. Holenderscy pogranicznicy, funkcjonariusze Marechaussee będą skupiać się na konkretnych obszarach i zagrożeniach.
Dodajmy, iż już teraz przeprowadzane są kontrole wzdłuż holenderskich granic, ale te działania są ograniczone i punktowe. Inicjatywa ta jest zgodna z zaostrzonymi kontrolami w innych krajach UE, w tym w Niemczech i Francji. Ma na celu zwalczanie terroryzmu i nielegalnej imigracji.
Minister Faber uściśliła, iż rząd nie zamierza zwiększać liczby personelu w celu wsparcia działań na granicy. Dodajmy, iż liczba państw w Europie ponownie wprowadzających takie kontrole rośnie. Tego typu obostrzenia wprowadziły już Austria, Włochy, Słowenia, Norwegia, Dania, Finlandia i Szwecja, a także Polska.
Zaznaczmy, iż holenderski rząd zdecydował się na wprowadzenie tego typu środków, mimo że w ostatnich miesiącach liczba osób szukających azylu w kraju spada. Zgodnie z przepisami Unii Europejskiej państwa członkowskie mogą ponownie wprowadzić tymczasowe kontrole graniczne tylko w pilnych lub nieprzewidzianych sytuacjach.
Autorstwo: Remigiusz Wiśniewski
Źródło: PolishExpress.co.uk
Poznaj plan rządu!
EU miała tylko jedną zaletę, swobodny przepływ towarów i usług. Jedno i drugie się właśnie skończyło, więc czas skończyć EU i jej kretyńską politykę migracji i ekozidiocenia. EU The End im szybciej tym lepiej, bo jest to szalet bez zalet.
> EU miała tylko jedną zaletę, swobodny przepływ towarów i usług.
Swobodny to on był tylko w folderach reklamowych:) a wszystko od początku i tak było centralnie sterowane. Przypomnijmy sobie choćby akcje jakie urządzali Niemcy i Czesi w kwestii polskiej żywności albo jak zniszczyli konkurencyjność polskiego sektora transportowego.