Liczba wyświetleń: 3337
Historyczne lądowanie na Księżycu, o którym informowaliśmy przed trzema tygodniami, nie dojdzie do skutku. Firma Astrobotic chciała być pierwszą prywatną firmą, której pojazd wyląduje na Srebrnym Globie. Jego start miał miejsce przed dwoma dniami. Jednak niedługo po tym okazało się, że w lądowniku pojawił się wyciek paliwa. Przyczyną jest prawdopodobnie uszkodzony zbiornik. „Biorąc pod uwagę utratę paliwa, nie ma, niestety, szans na miękkie lądowanie na Księżycu” – oświadczyli przedstawiciele Astrobotic.
Pojazd miał lądować 23 lutego i byłoby to pierwsze od ponad 50 lat lądowanie amerykańskiej misji na Srebrnym Globie oraz pierwsze w historii lądowanie prywatnego pojazdu. Teraz, gdy już wiadomo, że do lądowania nie dojdzie, kontrolerzy usiłują jak najdłużej utrzymać działający pojazd. Z dużymi problemami udało im się skierować jego panele słoneczne w stronę Słońca, by utrzymać w pełni naładowane akumulatory.
Ze wstępnej analizy sytuacji wynika, że przyczyną awarii mógł być zacięty zawór, przez który ciekły hel o wysokim ciśnieniu dostał się do zbiornika z utleniaczem i rozerwał go kilka godzin po starcie. Nic nie wskazuje na to, by do awarii przyczyniła się nowa rakieta nośna Vulcan firmy United Launch Alliance, która odbywał swój dziewiczy lot.
Astrobotic powstała w 2007 roku. Celem Peregrine Mission 1 było pole lawowe Sinus Viscositatis. Na pokładzie misji znajduje się sześć urządzeń dostarczonych przez NASA, w tym dwa spektrometry. Jeden miał poszukiwać molekuł wody unoszących się z rozgrzanej przez Słońce powierzchni Księżyca, zadaniem drugiego było szukanie w gruncie minerałów zawierających wodór. Poza nimi Peregrine Mission 1, na zlecenie firm prywatnych i agencji państwowych, zabrała na pokład 15 innych urządzeń, takich jak instrument naukowy dostarczony przez Meksykańską Agencję Kosmiczną, dysk firmy Arch Mission Foundation zawierający dziesiątki milionów stron danych w tym kopię Wikipedii czy prochy osób, które zleciły firmom Celestis i Elysium Space pochówek na Księżycu. Sama NASA zapłaciła Astrobotic 108 milionów USD za dostarczenie jej instrumentów naukowych na Księżyc.
Misja od początku uznawana była za projekt wysokiego ryzyka, gdyż Astrobotic nie ma doświadczenia w podobnych przedsięwzięciach. Jeśli by się jednak udała, byłaby mocnym argumentem za prywatnymi misjami kosmicznymi i z pewnością przyczyniałby się do rozwoju prywatnego sektora. Jej niepowodzenie nie oznacza jednak, że plany tego typu należy odrzucić.
W połowie lutego wystartuje bowiem lądownik Nova-C firmy Intuitive Machines. Wyniesie go Falcon 9 firmy Space X. Tutaj NASA zleciła lądowanie w kraterze Malapert A na biegunie południowym Księżyca. Jeśli się powiedzie, będzie to drugie w historii – po indyjskiej misji Chandrayaan-3 – lądowanie w tym regionie.
Nova-C zabierze na pokład 11 przesyłek, w tym 5 od NASA i 6 innych zleceniodawców. Jedna z nich stanowi zresztą część konstrukcji lądownika. Metaliczna warstwa zastosowana w niektórych miejscach do izolacji pojazdu została opracowana przez firmę Columbia i jest stosowana w produkowanych przez nią ubraniach. Podczas lądowania Nova-C wystrzeli niewielką kamerę zbudowaną przez Embry-Riddle Aeronautical University. Kamera opadnie na powierzchnię i będzie filmowała lądowanie Nova-C. Jeśli plan się powiedzie, będzie to pierwszy w historii film nakręcony z zewnątrz pokazujący lądowanie na obiekcie innym niż Ziemia.
Dotychczas miękkie lądowanie na Księżycu przeprowadziły agencje kosmiczne czterech krajów: USA, ZSRR, Indii oraz Chin. Statystyki pokazują, że udaje się jedynie 55% takich przedsięwzięć.
Autorstwo: Mariusz Błoński
Na podstawie: Astrobotic
Źródło: KopalniaWiedzy.pl
Cha,cha,cha! a co ja wcześniej tutaj pisałem? Że właśnie tak będzie…..1 ,,punkt,, zaliczony, czyli awarie. Teraz oczekujcie dugiego punktu, czyli ,,problemów,, finansowych…Globaliści zrobią wszystko by uniemożliwić jakąkolwiek eksplorację księżyca czy marsa. farsy ciąg dalszy….mają zbyt dużo do ukrycia..
W czym ta wiedza nam pomoże? Za bardzo przeceniasz tych globalistów
W niczym, większość nie chce tego nawet wiedzieć, a o obaleniu komfortu życia i wiary nawet nie myślą. Wszystko stopniowo i powoli. Stare komunistyczne pokolenia wymierają. Nowa generacja ludzi jest inna. Dużo się zmieni. Kiedyś nawet nie mógłbyś sobie pisac o tym swobodnie
Wolfman, Ta wiedza jest ukrywana od dekad. jak myślisz co by się stało gdyby ludzie dowiedzieli się że od LAT 50 mamy bazy górnicze na Marsie, i bazy na księżycu? Że frajerzy finansują całą infrastrukturę w układzie słonecznym NIC z tego nie mając? Nowa generacja ludzi już nie potrafi SAMODZIELNIE myśleć. Prawie 8 miliardów ludzi jakby nawet połowa tylko z nich się wkurzyła jak myślisz jaki będzie efekt? Komuchy wymierają, ale efekty ,,tresury,, zostały i są tylko pogłębiane. Po to jest wprowadzany zamordyzm cyfrowy, by takie rzeczy już nigdy nie mogły ujrzeć światła dziennego. Piszesz że na co taka wiedza? Ciekawe jakby zareagowały firmy przemysłowe gdyby dowiedziały się o gigantycznych złożach cennych kopalin eksploatowanych w pasie asteroidów czy na księżycach saturna? A oni FIGĘ z makiem z tego mają? Gwarantuję że pazerność już swoją ,,robotę,, by wykonała.
Replikant pod warunkiem , że ta tajemna wiedzą jest na tyle prawdziwa. Naczytałem i naogladalem tych bajek tyle, że nie wiadomo co prawda co bajka. Śledzenie tego i kopanie się może zająć pół życia.
No i dlaczego ukrywają? Nie chcą zniszczyć i podkopać wiary wciąż prymitywnego społeczeństwa w bostwa, mamonę i całą resztę przestarzałego ustroju?
Ze ufoludy są?xd
Ta wiedza faktycznie mogłaby wywołać wstrząs. Lepiej wtedy wybudować kolonię na Marsie a ten przestarzały bajzel zostawić. No i będziemy w przyszłości na drodze konfliktu nowoczesnego Marsa kontra stara ziemia jak w książce expanse
Panowie a jak sie nazywa samica ufludka? Ufoludczyni, ufoludkówna? Ciekawe czy na marsie można palić w piecu deskami ze stodół i starymi oponami, wiecie może? 😉
jak sie nazywa samica ufludka?
Nic z tych rzeczy… LGBT+UFO+ Przecież z przyszłości są. Pozamiatane mają szaraki. To co na górze poszło odwrotnie proporcjonalnie jednak do tego co na dole. Idiokracja nie wypali – z tego wniosek – na pocieszenie. Poszło w drugą mańkę skrajności.
Plemnikami na Marsie jarają… się. Chyba Kolega słyszał o energii jądrowej – to chyba wiadomo, że z jąder jest.
Albo szaraki – brzydaki albo cycate – głupkowate.
Sorry, taki mamy klimat. Taki dają wybór.
A po co im płeć jak sobie pewnie mogą cielska hodować niczym w battlestar Galactica. Postęp zobowiązuje. Płeć jest zbędna.
Ja wohl Herr Wolfman.
Ja też wolę tradycyjnie, cyca pomiąchać… Ale i krzyżówkę mogę rozwiązać. Kiedyś rozwiązywałem ale nie wiem.
Całkiem ciekawa wizja była w wiecznej wojnie. Tam by sobie coś pomiachal innego i uznałbyś to za normalne. Ufoludy może nic nie miachaja i też jest to dla nich normalne
Dla mnie normalne jest wszystko co jest… możliwe.
Jak będę tam to się zobaczy… i zmieni nawyki. Teraz jestem tu.
Co jest mozliwe…. Dla kogo?
W ogóle wszystko i wszędzie. Więc i dla tego właśnie – dla wszystkiego wszędzie – MNIE – we własnej osobie.
Czyli to co mamy w telenoweli? Pójść do sklepu, obozu pracy , miachanie i itd To większość ma na codzień. Stąd miła odskocznią od tego jest kosmos , i ufoludy
Czytam właśnie w najnowszym Nexusie jest super artykuł o tym. Polecam. Podam jeden przykład z całej gamy. Wszystkie to fakty naukowe bez żadnych „teorii.”
Amerykańscy naukowcy zebrali się w dużą grupę i poprosili NASA o udostępnienie papierów z danymi inżynieryjnymi lądownika księżycowego w odpowiedzi dowiedzieli się że nie ma takich papierów, myszy zjadły a resztę zamiotła sprzątaczka. 🙂 Jeszcze lepszy odlot jest z radioaktywnymi pasami Van Allena. Albo to co powiedział dyrektor NASA hitlerowiec Von Braun. Brak słów. Cała ta „cywilizacja” to jedno wielkie kłamstwo.