Liczba wyświetleń: 892
Ostatnie wydarzenia w północnej Afryce, a zwłaszcza w Egipcie, odsłoniły z całą przerażającą jasnością hipokryzję Państwa Izraela.
Obalenie reżimu Mubaraka, gnębiącego naród egipski od 30 lat spowodowało stan paniki w Izraelu.
Odchodzi bowiem marionetkowy dyktator, który za amerykańskie pieniądze był „gwarantem bezpieczeństwa Izraela”. Już samo to stwierdzenie stawia pod wielkim znakiem zapytania legalność istnienia tego państwa, które przez ponad 60 lat nie potrafiło sobie ułożyć pokojowych stosunków z sąsiadami i do dziś nie posiada prawnie określonych granic – co jest jednym z głównych atrybutów bytu państwowego. Następną kwestią jest nieprzestrzeganie prawa międzynarodowego – notoryczne nierespektowanie rezolucji ONZ, coś ok 70 sztuk.
Pokażcie mi jakiekolwiek inne państwo na planecie Ziemia, które mogłoby sobie pozwolić na taką bezkarność?
Wygląda jednak na to, że te błogie czasy dobiegają końca. Fala niezadowolenia społecznego w świecie arabskim rozlewa się niczym plama ropy naftowej. A to oznacza także duże kłopoty dla władz Autonomii Palestyńskiej ze skompromitowanym rządem Abbasa. Jego dni raczej też są już policzone, tym bardziej, ze jego mandat już dawno wygasł.
Rozpaczliwe nawoływania Izraela, rządzonego obecnie przez najbardziej skrajnie prawicowy rząd w historii tego państwa, do poparcia reżimu Mubaraka, obnaża z całą jaskrawością hipokryzję państwa żydowskiego. Okazuje się bowiem, że demokracja, której pełną gębę mają przedstawiciele USA i Izraela dobra jest wyłącznie dla Żydów. Ich dobre samopoczucie jest ważniejsze, niż dobrobyt i suwerenność setek milionów otaczających ich Arabów.
Jeśli premier Netanyahu już otwartym tekstem nawołuje „wolny” świat do poparcia Mubaraka, to możemy sobie tylko wyobrazić jakie działania i naciski podejmowane są za kulisami władzy.
Można by sobie postawić pytanie czy to zwykła syjonistyczna bezczelność, czy już prawdziwa panika? Wydaje się, że jedno i drugie. A mają się czego obawiać.
Rzekoma potęga militarna Izraela jest rzeczą bardzo iluzoryczną. Przegrana wojna z Libanem i porażka w Gazie są tego dowodami. Tak naprawdę to syjonistom została tylko groźba użycia broni jądrowej. Czyli syndrom Masady i opcja Samsona.
Czyżby w ten sposób miały się spełnić biblijne przepowiednie?
Autor i źródło: SpiritoLibero
Tak, przygotujmy im miejsce na księżycu. Tam będą pasować idealnie ze swoimi herezjami nie z tej ziemi. 😐
jak tam się nie uspokoi, i kolejne władze nie bedą reżimowe …to po obaleniu niechcianych władców, arabskie głowy skierują się na Jerozolimę i Tel Awiw….yooo i wtedy sie zacznie ….teraz ruchawka …a szczyt napiecia moze być skierowany na 2012 …..wcześniej był to zamach na księcia Ferdynanda a teraz samospalenie sie biednego handlarza warzyw
W.w komentarze nie na temat z wyraźną niechęcią do Izraela. A problem jest poważny, bo po upadku Mubaraka bardzo prawdopodobne jest przejęcie władzy przez fundamentalistów islamskich, co pogarsza także nasze bezpieczeństwo. Tu nie ma miejsca na dowcipy!
Oj trzesa portkami. Traktat pokojowy Egiptu z Izraelem podpisany za Jimmy Cartera w 1979 (zimny pokoj) jak widac dobiega konca. Egipt pomagal Izraelczykom na utrzymanie pokoju w strefie Gazy. Terza izraelici obawiaja sie ze Egipt moze byc kierowany przez islamistow takich jak Hamas. Zdaja sobie sprawe, ze nie utrzyma sie u wladzy Mubarak wiec kombinuja obsadzic kolejna marionetke Omara Suleimana,szefa wywiadu wojskowego , ktory jak czyt. dobrze zna potrzeby Izraela i dobrze dogaduje sie z Palestenczykami.(przyp. moje wolne tlumaczenie z BBC)Jak czyt. dalej Izrael obawia sie konfliktu ze wszystkich stron nawet Jordanii pomimo dobrych stosunkow i traktatu pokojowego podpisanego w ’94r.Ps jest sie czego obawiac. Destabilizacja w tym rejonie nic dobrego nie przyniesie. To nie Kongo. Wszyscy odczujemu skutki chocby ekonomiczne.
P.S I radzę Wszystkim coś z tym zrobić bo jeszcze trochę i się obróci to przeciwko Polakom.
Coz, ja jednak optuje za tym, ze za tymi zmianami w Afryce stoja dobrze nam znany duet w postaci Izraela i USA. Bractwo Muzulmanskie w tej chwili nie ma zbyt duzo do powiedzenia, dopoki krew buzuje w zylach od zachlysniecia sie pierwszymi oparami „wolnosci”. Teraz wszyscy krzycza naraz i nie bardzo wiadomo, o co komu naprawde chodzi. Najwieksza sile wszedzie stanowi armia i to od niej zalezy ile jeszcze zejdzie istnien, z tego padolu lez.
Pzdr
Izoldo, jak to jacy. W Internecie znajdziesz listę z pochodzeniem tych, którzy nami rządzą…
http://chomikuj.pl/Boryssss?fid=26595217
Czas rozliczenia syjonistycznego reżimu wydaje się być bliższy, ale niestety droga do tego celu wciąż jest wyboista. Pewne jest jednak, że do jakichś ostatecznych rozstrzygnięć może dojść w najbliższym czasie, lecz skutki tej iskry rewolucji mogą, a raczej będą globalne.
Rzeczywiście, napięcie w Izraelu wzrasta. Od wczoraj w stosunkowo spokojnej ostatnio Jerozolimie na ulicach pojawiło się wojsko z ciężkim sprzętem, w nocy dało się słyszeć strzały. \
A odnośnie: Żydów, USRaela, Żydokomuny, itp. mają tą zaletę że hamują świat islamski, bo osobiście wolę być strzyżony przez ich bankierów niż zawisnąć na arabskim hds-e.
ekonomicznie mamy co mamy…
należało by teraz pozamykać banki (przykład Egiptu)
odłączyć (ocenzurować) internet… (j.w)
i rozpętać wojnę w celach ekonomicznych..
z tego co się orientuję przy takim poziomie świadomości jaki zaczynamy powoli widzieć.. ktoś tam się budzi co chwilę.. nie opłaca się ekonomicznie radzić sobie z ludźmi, tłumaczyć, spowiadać się,
ludźmi pełnymi gniewu, buntu, żądań wolności i godnej egzystencji..
ilość broni natomiast jest potężna i wojenki można generować.. handel bronią to jedno… depopulacja to drugie.. przewożenie odpadów radioaktywnych do produkcji naboi o wysokim współczynniku promieniowania.. to trzecie..
Dodajmy Chemtrails.. o wartości jak w USA podali 60.000 jednostek na milion aluminium w deszczówce.
Polska też produkuje broń dla Izraela.. i to raczej Izraelska fabryka jest w Polsce…
Ogólnie rzecz biorąc „oni” ciągle będą próbowali zrobić zamach stanu w celu przejmowania rządów. Bunt ludzi to drugie…
Hmmm… przy tej ilości interferencji międzyludzkich.. przy takim szybkim tempie przyswajania wiedzy.. obecnie może 6 tyś lat w miesiąc..
Przy takim natężeniu zdarzeń i decyzji.. przy takim tempie zmian wewnętrznych..
Nie można przewidzieć co z tego stworzymy….
Najwyższy czas zająć się sobą.. i od siebie zacząć…
re: Czyżby w ten sposób miały się spełnić biblijne przepowiednie?
—- Miejmy nadzieje, ze tak.
@ Wlodzimierz
re: W.w komentarze nie na temat z wyraźną niechęcią do Izraela.
—- Dlaczego niby nie na temat? Przeciez na temat.Czy to zle, ze z niechecia do Izraela? Czemu? Byloby dobrze, gdyby z checia do Izraela?
re: po upadku Mubaraka bardzo prawdopodobne jest przejęcie władzy przez fundamentalistów islamskich, co pogarsza także nasze bezpieczeństwo.
—- Niby w jaki konkretnie sposob przejecie wladzy przez tych mitycznych „fundamentalistow islamskich” pogarsza polskie, jak rozumiem, bezpieczenstwo?
Czy przejecie wladzy przez Chomeiniego w Iranie, albo Taliban w Afganistanie, pogorszylo polskie bezpieczenstwo? Konkretnie jak?
A moze przez to pogorszenie bezpieczenstwa rozumie Wlodzimierz mozliwe utrudnienia dla polskich turystow udajacych sie do Egiptu?
Czy Wlodzimierz nie opowiada bajek w stylu Gazety Wyborczej?
Dlaczego konkretnie Egipcjanie zadaja ustapienia Mubaraka, czy Wlodzimierz wie? Maja racje, ze zadaja, czy nie?
🙂
@ dinozaur
re: Wszyscy odczujemu skutki chocby ekonomiczne.
— Jakie konkretnie skutki ekonomiczne odczulaby Polska, gdyby upadl rezym Mubaraka, i wszystkie inne podobne rezymy na Bliskim Wschodzie?
Jakie skutki ekonomiczne odczulaby Polska, gdyby upadl sam Izrael?