Liczba wyświetleń: 2482
Handel tzw. „żywym towarem” to trzeci największy nielegalny biznes na świecie, zaraz po handlu narkotykami i bronią. Z roku na rok ilość pokrzywdzonych rośnie, a zaledwie niewielki ich procent jest identyfikowany. W przeciągu roku w samej Europie zanotowano wzrost liczby ofiar o 41%.
„Handel ludźmi” oznacza werbowanie, transport, przekazywanie, przechowywanie lub przyjmowanie osób, z zastosowaniem gróźb lub użyciem siły, lub też z wykorzystaniem innej formy przymusu, uprowadzenia, oszustwa, wprowadzenia w błąd, nadużycia władzy lub wykorzystania słabości, wręczenia lub przyjęcia płatności, lub korzyści dla uzyskania zgody osoby mającej kontrolę nad inną osobą, w celu wykorzystania. Wykorzystanie obejmuje, jako minimum, wykorzystywanie prostytucji innych osób lub inne formy wykorzystania seksualnego, pracę lub usługi o charakterze przymusowym, niewolnictwo lub praktyki podobne do niewolnictwa, zniewolenie albo usunięcie organów.
Według raportu amerykańskiego Centrum Przeciwdziałania Handlowi Ludźmi z 2022 roku zysk, jaki przynosi ten nielegalny biznes, szacowany jest na 150 miliardów dolarów rocznie. Przybliżona ilość ofiar podana została jako 25 milionów, z czego 80% mają wynosić osoby zmuszane do pracy, a 20% wykorzystywane seksualnie. Jak podaje Eurostat, w 2022 roku w Europie zarejestrowano 10 093 ofiary, czyli aż o 41,1% więcej niż w roku poprzednim. Jest to najwyższa liczba w okresie 2008-2022. Liczne państwa argumentowały tak duży wzrost większym zaangażowaniem w przeciwdziałanie przestępstwom na tym tle, co miało rzutować na skuteczniejsze ich wykrywanie. Podparciem dla tej tezy może być wyjątkowo duży wzrost odnotowany m.in. w Niemczech i Włoszech, gdzie wprowadzono ściślejszą kontrolę oraz zmiany w interpretacji dostępnych danych. Nie potwierdza jej jednak fakt, że ilość osób podejrzanych lub skazanych za uczestniczenie w handlu ludźmi w 2022 spadła względem roku 2021 o ponad 16%.
Dane dostarczone przez Międzynarodową Organizację do Spraw Migracji wskazują, że w 2016 roku 57% zarejestrowanych przez nią ofiar stanowili mężczyźni, a kobiety 43%. Jest to wyraźna zmiana w porównaniu do roku 2006 (mężczyźni – 16%, kobiety – 84%), co może być związane ze zwiększeniem świadomości na temat mężczyzn również będących ofiarami tego typu przestępstw. Średnia wieku poszkodowanych określona została na 30 lat, przy czym połowa z nich mieściła się w przedziale 22-37 roku życia. Wśród dzieci średni wiek wynosił 11 lat. Najczęstszym rodzajem wyzysku była przymusowa praca wśród obu płci, u mężczyzn stanowiąca 95%, a u kobiet 61%, z drugim pod względem częstotliwości wyzyskiem seksualnym będącym 28% przypadków. Dzieci najczęściej wykorzystywane były do żebractwa.
Według raportu Eurostat w Europie w 2022 roku 62,8% zarejestrowanych ofiar stanowiły kobiety i dziewczynki. Na milion mieszkańców przypadało średnio 23 ofiary, najwięcej w Luksemburgu (119), Estonii (50), Holandii (46), Finlandii (43), Malcie (42), Włoszech (36) i Grecji (34). Powodem tak dużych liczb może być wysoka skuteczność w identyfikacji poszkodowanych, np. w Luksemburgu od 2021 roku inspektorzy pracy przechodzą obowiązkowy trening w wykrywaniu ofiar handlu ludźmi. Jedna na cztery ofiary była obywatelem państwa rejestrującego, natomiast ponad 80% osób zarejestrowanych przez Danię, Finlandię, Portugalię, Hiszpanię, Maltę, Grecję, Belgię, Luksemburg, Włochy i Estonię pochodziła spoza Unii Europejskiej. Wyzysk na tle seksualnym stanowił 41.4% przypadków, a wykorzystanie do przymusowej pracy osiągnęło największy dotąd poziom 41,2%. Pozostałe kategorie, takie jak usuwanie organów, zmuszanie do czynności przestępczych i żebractwa etc. wyniosły 17,5%.
Źródło: FaktyiAnalizy.info
Kilka tysięcy lat ewolucji gatunku ludzkiego nie przyniosły znaczących zmian w aspektach etycznym i moralnym. Technika i chciwość rozwijają się znakomicie:)
@emigrant – tylko chwilkę, już za momencik 7 miliardów będzie uwięzione we własnych bunkro-szopach, przyklejone do jakiegoś teleinformatycznego transu, utrzymywane przy życiu kroplówkami jakiegoś (bój się Boga-GMO-MRNA-mikroplastikowego) ersatzu ambrozji.
Raz-dwa się przeniosą do krainy wiecznych smrodów i problem sam się rozwiąże.
Zaraz-zaraz, ktoś tu właśnie powiedział, że znetfliskują-zmikroplastikują 7/8 populacji?
…aj-ja-jaj… …ajwaj-aj-ja-jaj…
Maciak wysmażył ciekawą teorię w Musisz to wiedzieć, niespotykanie długi czas wzrostu niemowlęcia ludzkiego do momentu uzyskania jakiejś tam sprawności, przez ewolucję miałby zapobiec antystadnemu-społecznie szkodliwemu zachowaniu, cechującemu nasz opornie wówczas cywilizujący się gatunek.
Taki bufor bezpieczeństwa.
Ale – profesor Vetulani https://www.youtube.com/watch?v=oa_AVn6YLjY – podaje przykład małych hien, z których rzadko przeżywają dwie (więcej niż jedna), bo poziom agresji jest wypadkową/wynikiem i ostatecznym skutkiem obecności wyłącznie testosteronu w organizmie matki i ekspozycji na niego potomstwa.
Mają agresję we krwi. Rywalizację od niemowlęctwa.
No, a przecież ludzkie matki raczej nie mają takiego problemu, więc to co sobą mały orwellowski „bydlak” (za „1984”) przedstawia w zakresie potencjalnego zagrożenia jego bezmyślnie szkodliwie głupim zachowaniem, nie mogłoby mieć przyczyn biologicznych. A jedynie gatunkowe.
Kredyt w banku to tez jest forma niewolnictwa wedlug powzszej definicji.
Wiec powinni zamknac wszystkich banksterow za handel ludzmi.
@rici
Nie tylko niewolnictwo ale i złodziejstwo, bo nie wierzę żeby na przykład w poniższej sytuacji bank nie miał świadomości że doszło do przestępstwa:
https://youtu.be/iJLao9zjGxQ
Wy macie sobie zastrzegać pesele to może łaskawie bank was nie skroi na 100 tysięcy złotych.
> https://youtu.be/iJLao9zjGxQ
To kiedy rozpocznie (a może rozpoczął się już scenariusz)?
1) Zaproszenie Kandydata przez Pracodawcę na Dziurki™ (MS Teams / Google Meat),
2) użycie wizerunku na czystym tle z wielu stron i głosu do trenowania AI
3) Stworzenie fake-nagrań przez AI (lub też użycie trenowanej AI na żywo) na czacie z bankiem
4) przychodzą groźby z logo wrony/kruka z banku i Kandydat musi płacić.
Ile jeszcze trzeba przekonywać że nikt o zdrowych zmysłach nie powinien włączać Dziurki™ podczas interview?
Kiedy Rezylianie zaczną w końcu unieszkodliwiać kamery, które pobierają bezpodstawnie ich wizerunki (skuteczny jest cyjanopan wprost w oczko)?
Wiecie, że Pączkomaty™ i inne podobne wynalazki (w tym kasy samoobsługowe) nad monitorem mają Dziurkę™, którą należy trwale zakleić? Na jakiej demokratycznej podstawie robią wam zdjęcia? Dlaczego na to pozwalacie?