Liczba wyświetleń: 1135
Na Krymie znaleziono antyczny grób dziecka z mocno zdeformowaną czaszką.
W trakcie wykopalisk na terytorium nekropolii Kyz-Aul pod Kerczem archeolodzy odkryli grób półtorarocznego dziecka ze sztucznie zdeformowaną czaszką, datowany na II wiek n.e. — poinformowała fundacja „Archeologia”.
„Do interesujących odkryć na terenie nekropolii Kyz-Aul można zaliczyć grób dziecka z II wieku n.e. Jego unikalność wiąże się z tym, że pochowane zgodnie z barbarzyńską tradycją dziecko miało mocno zdeformowaną czaszkę” — głosi komunikat fundacji.
Dziecko leżało głową na wschód w grobie usypanym z ziemi. Zdaniem archeologów był to chłopiec, który w chwili śmierci miał nie więcej niż półtora roku, ponieważ w jego czaszcze nie zrosło się jeszcze ciemiączko.
„W związku z tym jego głowa musiała być zdeformowana praktycznie zaraz po urodzeniu. (Rytuał — red.) deformacji czaszek spotykany jest najczęściej u Sarmatów, szczególnie tych późnych i jest jedną z (charakterystycznych — red.) cech, na podstawie których można ich zidentyfikować” — poinformowali archeolodzy.
Pierwsze sztucznie zdeformowane czaszki zostały odkryte w 1826 roku w nekropoliach Bosporu Kimmeryjskiego w pobliżu miasta Kercz przez prekursora tzw. archeologii bosporańskiej Paula Du Bruxa. Deformacja czaszki miała najprawdopodobniej na celu demonstrację statusu społecznego. Istniał także pogląd, że wywoływała zwiększoną agresję. Dlatego chłopiec miał zostać najprawdopodobniej wojownikiem, obrońcą Królestwa Bosporańskiego — podkreślają archeolodzy.
Dla osób wierzących w teorie paleoastronautyczne podobne zniekształcenia czaszek są bezspornym dowodem na to, że istoty pozaziemskie odwiedzały naszą planetę, w związku z czym grób został nazwany „mogiłą kosmity” — poinformowali archeolodzy.
Źródło: pl.SputnikNews.com