Liczba wyświetleń: 582
GRECJA. Od 1 lutego lekarze szpitalni okupują część budynku greckiego Ministerstwa Zdrowia. Po tym jak zostali brutalnie zaatakowani przez oddziały do tłumienia zamieszek podczas protestu przed budynkiem ministerstwa lekarze szpitalni i studenci medycyny przenieśli się do centralnej auli, gdzie pozostają do dziś.
Lekarze protestują przeciwko nowej ustawie, która popycha do przodu plany prywatyzacji systemu opieki zdrowotnej a ostatecznie prowadzi do końca bezpłatnej publicznej służby zdrowia. Związek lekarzy szpitalnych (EINAP), Stowarzyszenie Ateńskich Lekarzy, a także reszta związków zawodowych zrzeszających lekarzy i stowarzyszeń powiązanych ze służbą zdrowia włączając farmaceutów zapowiadają strajki przeciwko nowemu prawu.
Związki zawodowe wszystkich lekarzy (nie tylko szpitalnych) zwołały nieograniczony czasowo strajk. Strajk rozpoczął się w piątek 4 lutego i potrwa do ostatniego dnia dyskusji w parlamencie nad nowym aktem prawnym (wtedy ogłoszona zostanie kolejna mobilizacja). Okupacja ministerstwa zdrowia będzie do tego czasu kontynuowana.
Źródło oryginalne: occupiedlondon.org/blog
Źródło polskie: Grecja w Ogniu
Ciekawe bo u nas jest ten sam pomysł żeby prywatyzować szpitale tylko w odróżnieniu od Grecji nasi lekarze aż trą udami kiedy to się stanie żeby wykupić te jednostki.
Wiecie, że lekarz rodzinny bierze za kazdego zapisanego do niego 50zł od NFZ? Są tacy co maja po 2 tysiące zapisanych i więcej. W samej mojej miejscowosci rekordziści maja 4 tys. zapisanych osób. Wiecie ile to kasy?