Liczba wyświetleń: 747
KATOWICE. Od wieczora 14 marca górnicy z kopalń Katowickiego Holdingu Węglowego S.A. przebywają non stop w siedzibie spółki w Katowicach. Protest rozpoczął się po tym, jak przedstawiciele KHW bez podania przyczyny przerwali po 8 godzinach rozmowy w ramach sporu zbiorowego. Cały czas w budynku spółki przebywa 10-20 osób zrzeszonych w Wolnym Związku Zawodowym „Sierpień 80”, NSZZ „Solidarność 80” RP i Związku Zawodowy „Kontra”.
Pracownicy zakładów KHW domagają się 500-złotowych podwyżek płac, zmian niekorzystnych zasad premiowania, natychmiastowej wypłaty 14. pensji oraz zwiększenia limitów zatrudnienia nowych pracowników w roku bieżącym celem zapewnienia bezpieczeństwa dla zdrowia i życia pracujących pod ziemią.
„Liczymy, że zarząd powróci do rozmów, by móc spojrzeć w twarz górnikom, którzy w piątek w wielkiej manifestacji przyjdą przed siedzibę holdingu. Co najmniej do tego czasu – jeśli nie będzie rozmów – pozostaniemy w budynku. Później zdecydujemy o dalszych działaniach” – mówi Szczepan Kasiński, przewodniczący WZZ „Sierpień 80” w KHW S.A.
„My, górnicy z KHW wspieramy także walkę kolegów z innych spółek węglowych. Z Jastrzębskiej Spółki Węglowej, którą chce się pośpiesznie i w sposób szkodliwy sprywatyzować oraz gdzie toczą się boje o ustanowienie Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy i podwyżek płac. Wspieramy kolegów z Kompanii Węglowej, gdzie występują niebezpieczne braki w zatrudnieniu na dole i gdzie toczą się starania o podwyżki płac. Cieszy nas to, że 18 marca spotkamy się wspólnie na demonstracji przeciwko temu, co obecnie dzieje się w polskim górnictwie węgla kamiennego” – napisali w oświadczeniu protestujący w siedzibie Holdingu górnicy.
Opracowanie: Patryk Kosela
Źródło: Lewica
Po pierwsze nie górnicy tylko związkowe cwaniaki. Łapówkarskie towarzystwo które raz bierze pod stołem za „odwracanie uwagi załogi” a raz okupuję siedzibę spółki.
Remedium – zmienić prawo i zwolnić bandę.
Dziś chcą 14tki…jutro przyjdą po 15tkę.
Większość z nas zasuwa u prywaciarza i nie może nawet stęknąć, a o podwyżkę idzie z gęsią skórką czy aby nie zostanie odprawiony z kwitkiem a następnego dnia z wypowiedzeniem.
Akurat jeśli chodzi o prywatyzację to należy się obawiać. Nawet jeśli nie biorąc pod uwagę samych górników to przynajmniej jako zgubną wyprzedaż naszych zakładów pracy. W Polsce na każdej firmie trzyma łapy zagraniczny inwestor, tu już nie ma nic polskiego 🙁