Gigantyczne straty „zielonej energetyki” w Szwecji

Opublikowano: 07.07.2024 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Gospodarka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2420

Branża energii wiatrowej w Szwecji nie trzyma się na własnych nogach. W ostatnich latach straty wynosiły 13,5 miliarda koron. W prawie 60 proc. utrzymywać ten biznes muszą podatnicy. „Jesteśmy na początku fali bankructw w branży energetyki wiatrowej” – piszą ekonomiści Christian Sandström i Christian Steinbeck.

W badaniach przytoczonych przez portal „Kvartal” wzięło udział 210 elektrowni wiatrowych. Statystyki obejmują spółki, które zostały oddane do użytku po 2010 roku. Zgodnie z nimi, w latach 2017-2022 straty kształtowały się w przedziale 19-90 proc. wszystkich obrotów. Szwedzcy podatnicy dopłacali do tego biznesu.

Koszty wynoszą 47,9 miliarda koron szwedzkich. W tych latach branża poniosła całkowitą stratę w wysokości 13,5 miliarda. Średnia marża straty utrzymuje się więc na poziomie 39,2 proc. W żadnym roku energetyka wiatrowa jako całość nie osiągnęła zysku! „Straty są tak wielkie, że trudno je sobie wyobrazić. Sprawdziliśmy kilka razy, aby upewnić się, że nie popełniliśmy błędu” – czytamy w artykule.

Zgodnie z tekstem, straty wynikają po prostu z faktu, że pomimo znacznych dotacji elektrownie wiatrowe nie są w stanie wyprodukować energii elektrycznej po cenach niższych od ceny rynkowej. Narzucony politycznie i ideologicznie rozwój energetyki wiatrowej w Szwecji spowodował, że całość branży jest dziś zupełnie nierentowna.

Dla szwedzkich działaczy głównym priorytetem była szybka rozbudowa energetyki wiatrowej, za co dziś Szwedzi ponoszą konsekwencje.

Korzystanie z energii wiatrowej prowadzi również do powstania pewnego paradoksu. Wraz ze wzrostem jej udziału w miksie energetycznym, cena energii elektrycznej w coraz większym stopniu zależy także od tego, jak mocno wieje. Słaby wiatr oznacza wysoką cenę prądu, ale wtedy przedsiębiorstwa zajmujące się energetyką wiatrową nie mogą dostarczać prądu właśnie dlatego, że wiatru jest za mało. I odwrotnie, gdy rzeczywiście wieje wiatr, firmy zajmujące się energetyką wiatrową mają energię do sprzedania, ale wtedy ceny są niskie, właśnie dlatego, że jest bardzo wietrznie i jest nadpodaż energii elektrycznej na rynku. Trudno dostrzec jakiekolwiek wyjście z tego dylematu.

Autorstwo: GH
Zdjęcie: AnetteBjerg (CC0)
Na podstawie: „Kvartal”
Źródło: NCzas.info

image_pdfimage_print

TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

9 komentarzy

  1. Józek 07.07.2024 13:22

    Co do elektrowni wiatrowych jest jeszcze taki problem że muszą istnieć poza nimi i tak eletrownie węglowe bo powstałe deficyty gdy nie ma wiatru muszą być stale uzupełniane.

  2. niecowiedzacy 07.07.2024 13:26

    Wyjście jest jedno, wywalić tych teoretyków rachmistrzów co obliczają bzdury. Nigdy nie zakładano iż technika wiatrowa będzie przynosić zyski w każdym czasie, wiedzieli już o tym twórcy drewnianych wiatraków w Holandii. Taki sam przykład odnosi się do starych maszyn parowych. Matematyka nie jest królową nauk ale jest sprzedajną dziwką, zależy ile kto zapłaci, podstawia się odpowiedni wzór potwierdzający lub zaprzeczający zadanemu problemowi, zagadnieniu. A co do wiatraków to wystarczy wybudować koło nich wodną elektrownię szczytowo pompową która posłuży jako akumulator energii i problem rozwiązany. A cały problem wywołują samobójcy zwolennicy energii jądrowej. Mam dla nich radę na dobry przykład powinni poświęcić w imię rozwoju swoje własne jądra dla rzekomego dobra ludzkości. Proszę zwrócić uwagę kto kolejny raz te bzdury lansuje: Najwyższy Czas

  3. Józek 07.07.2024 14:01

    @niecowiedzący Wiem że będziesz teraz coś glendził ale muszę napisać że czytając twoje wypowiedzi to dla mnie jesteś trollem.

  4. niecowiedzacy 07.07.2024 15:06

    Szanowny Panie Józek, Szanowny Pan formułuje stwierdzenia i sączy jad, zaś Sam nie raczy odpowiedzieć.

  5. Romeo 07.07.2024 18:38

    @niecowiedzący – dzięki za trafne spostrzeżenia w wymiarze zdroworozsądkowo-rynkowym. Miło poczytać wartościowo spójny przekaz. I piszę poważnie – wiem, że sam mam zupełnie odwrotnie, ale nie zmienia to faktu, że tym bardziej potrafię docenić celny, zwarty i szczery komunikat.
    Pozdrawiam!

  6. Bruce Lee 07.07.2024 20:10

    Jako ciekawostkę podam,ze np we Francji głowny zysk właścicieli elektrowni wiatrowych i słonecznych jest z … opłat w rachunkach za prąd ,nazywanych opłatą za zieloną energię.Bogaci ludzie zrobili sobie z tego biznes tego typu ,że biedacy wpłacają na ich zysk opłaty abonamentowe za zieloną energię.

  7. replikant3d 07.07.2024 20:59

    Spokojnie ludziska! jak im się ,,zawali,, biznes wiatrakowy, to te wiatraki chętnie nam ,,odsprzedadzą,, za zawyżone ceny!…Usłużne klakierki w naszym nierządzie się znajdą szybko..

  8. Murphy 08.07.2024 10:02

    Tak, wiatraki i ekologia… Nieprzerabialne łopaty wiatraków zakopuje się w ziemi:
    https://defrock.org/2020/05/09/non-disposable-wind-turbine-blades/
    A lemingi dalej wierzą, że to ekologiczne.

  9. Murphy 08.07.2024 10:05

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.