Georgescu się odwołał, ale szanse ma nikłe

Opublikowano: 11.03.2025 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 865

Skandal z zasadami demokracji w Rumunii przybiera nowe rozmiary. Po tym, jak pierwszą turę w listopadzie 2024 roku wygrał prawicowy kandydat, wybory unieważniono i przełożono na maj. Kiedy sondaże się nie zmieniły i wszystko wskazywało na to, że Georgescu znowu wygra, jego kandydaturę dość bezczelnie zablokowano.

Wcześniej ten kandydat został zatrzymany na ulicy, kiedy szedł się rejestrować. Przeprowadzano rewizje w domach jego bliskich i współpracowników. Po wykluczeniu go z wyborów na ulicach doszło do zamieszek i walk z policją.

Sytuację może uspokoić odwołanie, które kandydat Calin Georgescu wniósł w poniedziałek 10 marca, po tym, jak Komisja Wyborcza wykluczyła go z wyścigu o prezydenturę. Jedna spokój może potrwać krótko.

Otoczenie kandydata uważa, że ​​szanse na sukces odwołania są nikłe, a zostanie ono rozpatrzone już we wtorek 11 marca przez Trybunał Konstytucyjny. Trybunał Konstytucyjny zbierze się we wtorek o godz. 17:00.

Nie ma wątpliwości, że negatywne rozpatrzenie apelacji złożonej przez Calina Georgescu, ponownie wyprowadzi jego zwolenników na ulice. Niektórzy uważają, że wybory w Rumunii są swoistym poligonem doświadczalnym przywracania „demokracji po brukselsku”, czyli eliminacji kandydatów, którzy są uniosceptyczni.

Powtórne wybory prezydenckie w Rumunii zaplanowano na 4 maja. CBW podało jako oficjalny powód niedopuszczenia Georgescu do startu, to, że „nie szanuje on konstytucji i nie broni demokracji”.

Autorstwo: BD
Na podstawie: AFP
Źródło: NCzas.info

image_pdfimage_print

TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Frinme 11.03.2025 21:18

    „nie szanuje on konstytucji i nie broni demokracji”.
    Nawet gdyby to była prawda, na tym właśnie polega demokracja, że ludzie wybierają kogo chcą, choćby ten ktoś był marsjaninem.
    Nikt nie ma prawa decydować za naród, to on jest suwerenem.

  2. woma123 12.03.2025 01:20

    Trybunał Konstytucyjny oddalił wszystkie zarzuty Georgescu.

    Mamy zatem w Europie początek „nowej demokracji” polegającej na tym, że możesz głosować na każdego, o ile jest on akceptowany przez „elity”. Identycznie jak za komuny. Czy ludzie tego nie widzą? Nie! Nie widzą! Bo w większości nie pamiętają tamtych czasów. I nie wierzą w sumie, że one w ogóle istniały! Ale istniały.

    Oto demokratyczny koniec wolności.

    DuDuS

  3. Frinme 12.03.2025 11:47

    Krytykują i pogardzają Iranem, że tam Rada Strażników Rewolucji zatwierdza kandydatów na których można głosować, a oni robią to samo !!!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.