Liczba wyświetleń: 1575
Gdy tylko zostaje poruszony temat geoinżynierii, smug chemicznych zwanych też chemtrails, od razu uaktywniają się zwolennicy i przeciwnicy tej teorii. Zdecydowana większość ludzkości nigdy nie słyszała o problemie smug pozostających za samolotami. Większość z nas nawet nie patrzy w niebo uznając, że szachownice nad naszymi głowami to coś zupełnie normalnego i z pewnością nie wpływają na nasz klimat, bo inaczej ktoś by im o tym powiedział w telewizji. Jest jednak bardzo wiele osób, które poświęcają swój czas, aby, jak twierdzą, otwierać innym oczy, gdyż według nich nie ma bardziej istotnego zagadnienia dla ludzkości niż ujawnienie wpływu geoinżynierii na klimat.
Wielką pracę w uświadamianiu ludzi wypełnia amerykańska strona internetowa GeoEngineeringWatch.org. Twórcy witryny przedstawiają liczne dokumenty wskazujące na to, że geoinżynieria prowadzona jest w tajemnicy już od jakiegoś czasu, a to, co widzimy jako pogodowe szaleństwo, jest po prostu tego efektem. Można tam przeczytać bardzo wiele informacji na temat podstawowych programów geoinżynieryjnych takich jak SRM (Solar Radiation Management), czyli zarządzanie poziomem docierającego do Ziemi promieniowania słonecznego lub CDR (Carbon Dioxide Removal) a więc usuwania dwutlenku węgla.
Wspomniana metoda CDR odbywa się poprzez pobudzanie kontrolowanych zakwitów glonów w oceanach. Zastosowanie tej techniki bywało już niedawno opisywane w mediach. Przez jakiś czas głośno zrobiło się o pewnej kanadyjskiej rybackiej wiosce, w której okolicy rozlewano związki żelaza, które miały stymulować rozwój glonów oceanicznych. Jak wiadomo rośliny żywią się CO2 przetwarzanym w procesie fotosyntezy na tlen. Jednak tego typu praktyki z pewnością nie pozostają bez wpływu na stabilność ekosystemów morskich.
Metoda SRM polega po prostu na zasiewie chmur nad dużymi obszarami celem odcięcia promieniowania słonecznego. Gdy ktoś wstaje rano i widzi piękne błękitne niebo a po jakimś czasie już tylko mleczną zawiesinę można podejrzewać, że ktoś manipuluje pogodą tworząc ekrany odbijające ciepło słoneczne. Oprócz technologii SRM jest też podobno stosowana metoda SAG-SRM (Stratospheric Sulfate Aerosols Geoengineering). W tym wypadku do stratosfery wprowadza się dodatkowy czynnik chłodzący, związki siarki. Ma to symulować efekt, jaki daje wybuch wulkanu.
Naukowcy na całym świecie wielokrotnie proponowali celowe rozpylanie siarkowodoru (H2S) i dwutlenku siarki (SO2). Sugerowano wykorzystanie do tego artylerii, samolotów lub balonów. Celem tej techniki byłoby sztuczne wprowadzenie do atmosfery odpowiedniej ilości tych substancji, aby osiągnąć efekt w postaci obniżenia światowej temperatury. Takie zjawisko wystąpiło na przykład po erupcji wulkanu Pinatubo w 1991 roku. Wtedy w wyniku tego kataklizmu globalna temperatura obniżyła się o około pół stopnia Celsjusza.
Jednym z najczęściej stosowanych sposobów wprowadzania do atmosfery tych związków, a także wielu innych nanocząsteczek jest rozpylanie aerozoli, które pozostają za samolotami odrzutowymi. Właśnie na tym polu pojawia się najwięcej nieporozumień i konfliktów między osobami, które są przekonane, iż istnieją tajne programy realizujące wspomniane powyżej projekty, a tymi, którzy twierdzą, że to wszystko paranoja a niebo szatkowane smugami to efekt warunków atmosferycznych i wilgotności powietrza panującej w danym obszarze. Zwolennicy teorii chemtrails twierdzą, ze to celowe wpływanie na klimat i zdrowie ludzi, a przeciwnicy uważają, że efektem spalania paliwa lotniczego jest … para wodna. Wydaje się, że spór ten jeszcze długo pozostanie nierozwiązany.
Na podstawie: www.geoengineeringwatch.org
Źródło: Zmiany na Ziemi
Kiedyś były plakaty z uciekającym Jerzym Buzkiem na tle wybuchajacego sejmu, pod spodem bylo ladnie napisane „Wiecej spie … się już nie da!”.
Jak widać dać da, bo znając życie, wojsko / jakaś organiacja/ korporacja już ma gotowy plan jak to wykorzystać dla włanych niecnych celów.
Trzeba być kompletnym idiotą by pozbywać się najlepszego żródła zasialania.
Dlaczego nikt nie prowadzi badań nad przezroczystymi bateriami / filtrami słonecznymi – gdybyśmy je zawiesili na orbicie – „mała” bateria odfiltowałaby tyle promieniowania byśmy mogli kontrolować temperaturę na Ziemi, i poziom promieniowania UV + być może poziom fal EM. O darmowej energii w ilosci tak olbrzymiej , ze az niewobrazalnej nie wpspomianajac ( pozostałby problem przesyłu energii na ziemię ale dzialo laserowe [znow jakis wojskowy kiep ma teraz wzwod ;_) ] strzelajace w odpiedni odbiornik na Ziemi – rozwiazuje ten problem -szybko , bez strat , i na zadnie )
UeSeJ razem ze skośnookimi i związkiem narobili bombami atomowymi tyle dziur w powłoce ozonowej ziemi, że teraz desperacko próbują chemitrailsami obniżyć rakotwórcze promieniowanie, otóż ta cała geoinżynieria
Smugi chemiczne (opryski) powodują wiele schorzeń, i są bardzo niebezpieczne dla ludzi. Niestety mało kto o tym wie. Oprócz tego zasłaniają nam słońce tak bardzo potrzebne do normalnego i pozytywnego funkcjonowania człowieka oraz do prawidłowego wzrostu roślin… Czy to za mało aby walczyć o czyste niebo bez smug?
Zmiany klimatu są spowodowane tylko w 5% przez działalność człowieka. Reszta spowodowana jest zbliżaniem się końca Wielkiego Cyklu (Majów).
@Libertus,
Są to głównie schorzenia psychiczne.
@egzopolityka: 21 grudnia 2012 już minął, a Ty ciągle swoje…
ja jestem zwolennikiem więc trolem wg niektórych obiektywnych przeciwników co jest temat to jest afera bo ja się uaktywniam a g.wiem i się nie znam 😀 więc lepiej nic nie mówie bo jeden taki realista twierdzi że to jest teoria spiskowa celowo zaszczepiona masą przez wywiad a więc może się okazać że jestem agentem zawzięcie propagującym tą teorię istnienia chemitrals, w przeciwieństwie do realistów którzy jej zaprzeczają:)
jakbym się chciała bronić to będę atakowana że pewnie troluje a jak się wkurzę i zrobię jakiś błąd we wpisie albo polece skrótem myślowym(który widzę dopiero po 3 4 czytaniach bo przecie wiem co miałam na myśli;) )to będzie że się wysławiać nie umiem , tak więc dyskredytacja na poziomie podstawowym bo nie można mnie zrozumieć, albo mam złe intencje i tak jest zawsze i w koło macieju to samo a jak trują tak truli i truć będą na różne sposoby jeden więcej nie robi faktycznie różnicy 😉
tak więc tak oczywiście to woda kochani nikt już tu nie śmie zaprzeczać próbować chyba:D
chemtrails to ulubiony temat realisty, prawda? 😉
Pozdrawiam
Hanah też mam takie wrażenie 🙂
tu mam coś trochę nie do końca w temacie może ale też o czymś co nie ma miejsca jakby 🙂
http://boberov.vv.si/Kippin/035-Elektropolis/035-15.htm
Jest też informacja niepotwierdzona że to wina Świętego Mikołaja , a to jego najnowszy sprzęt http://12160.info/profiles/blogs/great-shot-of-inside-chemtrail-airplane .
Lakszmi.To nie jest wrażenie.To fakt.
Jeśli znacie angielski polecam poczytać o tym http://contrailscience.com/fake-hoax-chemtrail-videos/ jak z Was („fanów” chemtrailsów) robią sobie jaja za pomocą filmików na YT. Wystarczy dodać kilka słów, by zmienić tłumaczony tekst i już łykacie teorię spiskową bez jakiejkolwiek logicznej podstawy. Na stronie załączono oryginalne filmiki z YT, które są używane jako „dowody” na istnienie chemtrailsów.
a mnie się zdaje że to nie to było za dowód podawane ale wypowiedzi rządowych notabli i dokumentów publikacje naukowe na temat geoinżynieryjnych możliwości, argument przeciwników że za drogie no dla tych co to mówią zapewne ale nie dla kogoś kto trzyma łapę na ekonomicznym pulsie, weźcie się otrząśnijcie to nie jest argument, jak takie drogie to czemu ruskich stać na opryski jodkiem srebra
dla kowalskiego za drogie to na pewno 😀
czyli jednak niemożliwe tak choć wg naukowców możliwe…no ale wy tu na forum i paru gości w necie już stwierdziło taki globalny faik 😀 a ile osób się dało nabrać i na jak długo to chyba feikowy rekord ginesa:D
emigrant tak inny wymiar też pisze co widzę widocznie ty jesteś w lepszym wymiarze, chętnie się przeprowadzę w alpy na pewno jest czyściej nie zaleźnie czy latają czy nie, widzisz u ciebie nie ma a u mnie są cały czas 😀 chmurki mam na myśli, jak nawet nie ma to najwyżej 1 dzień albo 2 czasem 3, ale zazwyczaj nie ma rano a są po południu. przecież nie mówię że ty widzisz mówię co słyszę w mediach i co sama obserwuje, to moja racja, spisek to wy macie z realistą chyba ze ktoś spisek uknuł żeby ludziom w głowach zamotać i wmawia nam że można pogodę zmieniać albo klimat itp już wiesz co nie chce mi się jak wyżej, jeśli chodzi o ślimaki to dziękuję nie jadam mięsa
przy okazji może powiedz jakie tam ceny za ha:) ?
ci co robiono na nich experymenty rządowe(potwierdzone) w latach 70 też nic nie widzieli:D ok super że nie widzisz ale inni widzą to że nie widzisz nie znaczy że tego nie ma uważaj bo doleci do ciebie , zobacz na satelity jak wygląda zanieczyszcenie z samolotów to że fokuszimy nie widzisz promieniowania też nie znaczy że go nie ma w twoim wymiarze:D