Liczba wyświetleń: 348
Susan Blackmore bada memy: idee, które replikują się z mózgu do mózgu jak wirusy. Przedstawia ona nowy, śmiały argument: Ludzkość stworzyła nowy rodzaj memów, tremy, które rozprzestrzeniają się za pośrednictwem technologii i tworzą sposoby na utrzymanie się przy życiu.
Źródło: YouTube.com
Cytat jednego z zamieszczonych tamże komentarzy:
„Ewolucjoniści biorą fakt istnienia ewolucji za dowód nie-istnienia Inteligentnego Stwórcy. Moim zdaniem jest wręcz przeciwnie. Ewolucja jest niczym innym jak zaprojektowanym Algorytmem postępowania organizmów.
Sam się ten algorytm z metaforycznego pierwotnego Helu zaprojektował?
Dawkins ten pożal się boże 'naukowiec’ w swoim dziele „Samolubny Gen” sam stwierdził i przyznał, że nie wiemy jak powstało DNA i co więcej nie mamy nawet pojęcia. Gdyż nie ma żadnych śladów ewolucyjnych jak to mogło powstać. Coś tam próbują jakąś hipotezę sklecić nieudolnie z RNA, ale to jak błądzenie ślepego w labiryncie.
A DNA jest niczym innym jak kodem programowania danych organizmów.
Dawkins twierdził, że to Geny o wszystkim decydują. Ale nie potrafił dobrze wyjaśnić dlaczego organizmy mają wbudowane systemy autodestrukcji – mam na myśli zaprogramowany poprzez ubytek telomerazy w organizmie proces starzenia i umierania. Gdyby to Geny decydowały to robiłyby wszystko aby przetrwać, a nie projektowały system, które zabija ich nosiciela – organizm i tym samym Geny.
Im dłużej żyje organizm tym więcej będzie mógł się replikować, więc czemu człowiek jest przystosowany genetycznie żyć max 120 lat, a niektóre żółwie 600 lat? A czemu nie 1000000 lat, skoro to geny niby o wszystkim decydują.
Tak to jest sprzeczne jedno z drugim, jak ciemność z jasnością, a bezrefleksyjność tych naukowców w tym zakresie po prostu poraża mnie.”
Tzw. naukowcy nic nie potrafia wyjasnic.
Twierdza ze 95 % DNA to tzw. DNA smieciowe, czyli niewiadomo po co jest w organizmie.
A okazuje sie ze wiekszsc organow ktore posiada czlowiek to takie same organy jakie posiadaja gady.
Tak ze czlowiek to taka gadzia hybryda, troche pokrzyzowana ze zwierzetami.
Poza tym czlowiek nie jest przystosowany do zycia na ziemi w przeciwienstwie do zwierzat.
Czlowiek wyksztalcil sie na planecie gdzie grawitacja byla nizsza /problemy z kregoslupem, stawami itp./
Promienowanie sloneczne bylo o wiele slabsze, doba miala 25 godz.
I jest wiele roznic wskazujacych na inne pochodzenie niz obecne teorie.
Prosze sobie poczytac co mial do powiedzenia Borisek, 4-letni chlopiec ktory pamietal swoje poprzednie wcielenie na Marsie , to by wszystko tlumaczylo.