Liczba wyświetleń: 685
FRANCJA. Żydowskie media wyrażają zaniepokojenie z ujawnionego faktu, iż francuscy internauci „zachowując nadmierną ciekawość interesują się czy ich politycy są Żydami”. Agencja Europejskich Żydów EJP uważa, że jest to „obsesja w kraju posiadającym historię antysemityzmu”.
Wyniki tej „nadmiernej ciekawości” Francuzów pochodzące z danych wyszukiwarki Google działającej w tym kraju, przytoczył dziennik „Le Monde”. Funkcja „Autocomplete” wyszukiwarek, zapamiętująca i ułatwiająca wyszukiwane dane, podobno nie ujawnia podobnych „obsesji” internautów amerykańskich czy brytyjskich.
Przedstawiciele Google, pośrednio oskarżeni o tego rodzaju „antysemityzm”, tłumaczą się mówiąc, że co prawda w niektórych przypadkach, które kwalifikują oni jako „obraźliwe”, usuwają ręcznie asocjację wyszukiwanych słów, jednak w tym przypadku nie sądzą, że kojarzenie osób z ich religią może stanowić podstawę do takiej ingerencji.
„Wyszukiwane słowa ukazujące się w wyniku funkcji „Autocomplete” odzwierciedlają aktywność wszystkich użytkowników sieci internetowej” – stwierdza rzecznik prasowy Google France, Anne-Gabrielle Dauba-Pantanacce, dodając, że „Podczas gdy zawsze dążymy do neutralości i obiektywności ukazującej różnorodność zawartości sieci internetowej – niekiedy dobrej, niekiedy mogącej wywoływać obiekcje – stosujemy również zasady wyłączania w przypadku pornografii, przemocy i mowy nienawiści”. Pani rzecznik nie tłumaczy niestety według jakich kryteriów Google wyklucza strony uznane przez nich jako „mowa nienawiści”, i kto tak naprawdę pomaga im w ustalaniu tej granicy. Istnieje wyraźna obawa, że chodzi o te same siły, które wyrażają zaniepokojenie z powodu zwykłej ciekawości ludzi czy ich przedstawiciele polityczni zatajają ważną część swojego życiorysu i przywiązania ideologiczno-etniczno-religijnego.
Opracowanie: Bibula Information Service
Na podstawie: European Jewish Press
Źródło: Bibuła
Poznaj plan rządu!
A to dobre,bo w PL niby wszyscy wiedza,ale tluszcza i tak chadza na wybory i daje im przyzwolenie na okradanie samych siebie. Byla kiedys taka strona polonica.net ,ale niestety zniknela z netu. Na szczescie mozna sobie zerkanac na liste polskich zydow ,sprawujacych roznego rodzaju fukcje na naszym polskim padole. oto ona:
http://web.archive.org/web/20080621011047/http://www.polonica.net/Lista_zydow_w_zniewalanej_Polsce.htm#A
Czasami,az nie chce sie wierzyc…
No zaraz, a dlaczego internauci mają sobie nie sprawdzać czy politycy są Żydami lub mają takie pochodzenie? Mają do tego prawo. Co w tym jest złego? Szukanie informacji o pochodzeniu obraża kogoś? Zagraża Izraelowi? Taka dociekliwość świadczy, że ludziom nie jest obojętne kto nimi rządzi. Widocznie jest co ukrywać skoro tak się oburzają… A „historię antysemityzmu” można przypisać wszystkim krajom – zawsze się gdzieś coś Żydom przytrafiało.
Polecam państwu lepszą wyszukiwarkę która po konfiguracji pozwoli wam wyszukiwać za pomocą protokołu szyfrowanego.Nie rejestruje IP.
http://eu.ixquick.com/pol/
Pozdrawiam
Ja napisał bym tak:
Internauci wyrażają zaniepokojenie tym że żydowskie media w tym GOOGLE wykazują nadmierną ciekawość i interesują się tym czego internauci szukają w sieci…
Swoją drogą to Francja jest krajem bardzo świeckim i ludzie stawiają rozum ponad religie…być może dlatego poszukują prawdy…a Agencja Europejskich Żydów obawia się że ludzie w Europie oprzytomnieją…boją się też o to że ludzie odnajdą historię ich działania na przestrzeni wieków…
I na koniec…nie mam nic do mieszkańców Izraela bo to ludzie tacy sami jak my…ale jestem przeciw dyktaturze ich pseudo kościoła któremu zależy na władzy i pieniądzach a nie na dobrze ludzi…
Przyszły czasy w których trzeba przerwać zmowę milczenia na skalę światową…
Bez tego przyszłość może być tylko gorsza…
Nie tylko o żydach:
http://publicdisorder.wordpress.com/2011/02/17/nie-tylko-o-zydach-janusz-korwin-mikke-e-book/
an ty żal mi Cie człowieku naprawdę…
Mnie osobiscie zal jest narodu, ktory jest tak 'wielki’, ze za wszelka cene ukrywa swoje pochodzenie i sie go wstydzi przed calym Swiatem…
Pozdrowienia,
Prometeusz
Mnie osobiście wcale nie dziwi, że niektórzy Żydzi kryją się ze swoim pochodzeniem w świecie, w którym wielu już na wstępie stawia znak równości między Żydem a złodziejem i krętaczem. Hipokryzja Polaków, czyli złodziei, robotników i bandytów (Niemcy, Irlandia, Wielka Brytania, Francja)?
@Trinollan:
Hipokryzja? Bynajmniej – Polacy nie zmieniaja swoich nazwisk na 'lokalnie brzmiace’, nie 'naturyzuja sie’ i nie proboja wkradac sie w laski. Za to Zydzi, co ciekawe, szczegolnie Ci wplywowi i bogaci – tak. A przeciez im nie grozi tak wiele, jak przecietnemu Kowalskiemu w biednej dzielnicy robotniczej Dublina?
Jeszcze jedno – jezeli ktoregos dnia Polacy beda kontrolowac FED i KOngres USA a takze wiekszosc posrednich instytucji finansowych Swiata, i beda to robic pod przybranymi nazwiskami – wowczas zgodze sie z Twoja teza o hipokryzji. Poki co – moge co najwyzej oskarzyc o nia Ciebie.
Pozdrawiam,
Prometeusz
@Prometeusz
Hipokryzja? Bynajmniej. 😉
Co miał na celu mój komentarz, to uświadomienie, że nie można jednocześnie piętnować i oczekiwać do przyznawania się.
Fakt, o ile świat byłby piękniejszy, gdyby przestępcy pojawiali się w skrusze na posterunkacj policji… ale myślenie życzeniowe w rozwiązaniu problemu nie pomoże.
Informacja, że sprawdzane jest, czy politycy mają pochodzenie żydowskie – a nie jakiekolwiek inne, które mogłoby sugerować współpracę z wieloma innymi wpływowymi siłami – sugeruje pewne ograniczenie w toku myślowym. Bo czy trzeba Żyda/żyda, aby mówić o przekupnym polityku / agencie / zdrajcy?