Liczba wyświetleń: 215
Gujana, która jest obecnie francuskim terytorium zamorskim i miejscem, gdzie umieszczono kosmodrom, była niegdyś kolonią karną. Francja ma problemy z więziennictwem i nagle sobie przypomniano właśnie o tej kolonii w Ameryce Południowej.
Minister spraw wewnętrznych Gérald Darmanin ogłosił właśnie zamiar budowy więzienia o zaostrzonym rygorze w Gujanie Francuskiej, które ma być ukończone w 2028 roku. Więzienie powstanie w sercu amazońskiej dżungli.
W tym przyszłym więzieniu znajdzie się miejsce dla 500 więźniów, w tym specjalna sekcja przeznaczona dla około sześćdziesięciu najniebezpieczniejszych handlarzy narkotyków.
Minister podczas podróży do Gujany pochwalił się: „Postanowiłem utworzyć trzecie we Francji więzienie o zaostrzonym rygorze w Gujanie. Sześćdziesiąt miejsc, niezwykle rygorystyczny reżim więzienny i jeden cel: wykluczenie z akcji najniebezpieczniejszych handlarzy narkotyków.”
Zsyłka do Gujany ma odizolować szefów gangów narkotykowych i odciąć ich od sieci powiązań. „Nie będą już mogli mieć żadnego kontaktu ze swoimi siatkami przestępczymi” – zachwalał takie rozwiązanie Gérald Darmanin. Specjalna sekcja z 15 miejscami ma być przeznaczona dla terrorystów..
Kamień węgielny pod budowę takiego ośrodka, który będzie zlokalizowany w Saint-Laurent-du-Maroni, nie został jeszcze położony, ale jego otwarcie już jest zaplanowane na 2028 rok. I ponownie okazuje się, po co tak naprawdę Francuzom, poza tamtejszym kosmodromem, potrzebna jest Gujana?
Autorstwo: BD
Na podstawie: JDD
Źródło: NCzas.info