Liczba wyświetleń: 1015
Jacek Kurski dostał za swoje – próbował cenzurować benefis Maryli Rodowicz i decydować, którzy artyści będą mogli wystąpić na opolskiej scenie – no to ma za swoje. Wycofali się prawie wszyscy.
Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu ma odbyć się w dniach 9-11 czerwca. Teraz jednak stoi pod znakiem zapytania. Wszystko po tym, jak Jacek Kurski miał nie zgodzić się na występ Kayah, zaproszonej przez jubilatkę Marylę Rodowicz, która w tym roku w Opolu świętować miała 50-lecie działalności. Nie wpuszczono do Opola również kontrowersyjnego zespołu Dr Misio, którego wokalistą jest znany aktor Arek Jakubik.
Ich najnowsza piosenka ma jednak wymowę antyklerykalną i zapewne z tego powodu zabroniono im wstępu na festiwal. Ponadto Kurski postanowił „uświetnić” imprezę występem Jana Pietrzaka — prawicowego, rozpolitykowanego „barda PiS”. Tak polityka zaczęła być w Opolu najważniejsza — zamiast piosenki.
Na wieść o cenzurze swój występ odwołała Katarzyna Nosowska — również zaproszona przez Rodowicz. I to uruchomiło prawdziwą lawinę. Kolejni artyści rezygnowali z udziału: Andrzej Piaseczny, Kombi, Urszula, Katarzyna Kowalska, Michał Szpak, Szymon Wydra, Blue Cafe, Mesajah, Papa D., Natalia Szroeder, Grzegorz Hyży, Mateusz Ziółko, Lanberry, Arek Kłusowski, Audiofeels. W ich ślady poszli potencjalni prowadzący — Artur Orzech i Tatiana Okupnik, a nawet reżyser całego przedsięwzięcia. Jacek Kurski został z ręką w nocniku.
Wprawdzie w międzyczasie wydawał liczne oświadczenia, jakoby TVP wcale nie usiłowała ingerować w dobór artystów, ale nikt mu nie uwierzył. Nie uwierzyła mu nawet sama Rodowicz — która w końcu doszła do wniosku, że nie chce świętować swojego benefisu w atmosferze politycznego skandalu.
„Artyści dobrze robią, rezygnując. Powiem więcej — niech dalej rezygnują i niech ten festiwal się nie odbędzie. Tylko tak można przeciąć wielkie polityczne manipulacje, jakich dopuszczono się w tym roku wobec artystów. To jest wstrętne” — powiedziała w mediach trener głosu, szkoląca artystów Elżbieta Zapendowska.
Prezydent Opola zadeklarował, że chce zmienić datę wydarzenia i sam zorganizować je pod własnym patronatem, nie oglądając się już na TVP.
Autorstwo: Antonina Świst
Źródło: pl.SputnikNews.com
UZUPEŁNIENIE WM
TVP informuje, że zorganizuje w czerwcu festiwal w innym mieście. Obecnie rozpatrywane są kandydatury miast. Wygląda więc na to, że w bieżącym roku mogą być dwa niezależne Krajowe Festiwale Polskiej Piosenki.
Paradoks kulturowy: Męczennicy spod znaku sierpa i młota
„(…)Nie uwierzyła mu nawet sama Rodowicz — która w końcu doszła do wniosku, że nie chce świętować swojego benefisu w atmosferze politycznego skandalu.(…)” – napisała Antonina Świst ze SputnikNews
Piosenkarce Maryli Rodowicz zmarła niedawno matka. W żałobie miała tańczyć i śpiewać?… W Polsce nigdy nie było takich zwyczajów. Chyba że to już Rosja nie Polska.
Po za tym, w obecności samego prezesa Kurskiego, jeszcze nie tak dawno temu, wyraźnie oświadczyła — że, piosenka stoi ponad podziałami i ona również razem z piosenką stoi ponad podziałami i dlatego wystąpi w Opolu jednocześnie zapraszając wszystkich innych artystów. Słyszałem to, i widziałem to na własne oczy.
Przecież w tym artykule są same kłamstwa… SputnikNews idzie w „marszu ubeków” razem z KOD-em i PO?…