Liczba wyświetleń: 372
„Nie ma lepszego sposobu na pokonanie przeciwnika, jak odpowiedź jego własnymi metodami” – stwierdził irański profesor Mohammad Marandi zapytany o dalszy rozwój zdarzeń na Bliskim Wschodzie. Wydawało się, że uszkodzone systemy obronne przynajmniej na kilka dni pozbawiły Iran skutecznej obrony. Po ośmiu godzinach napraw przywrócona została jego sprawność. Świadomość, że w wojnie z Izraelem chodzi głównie o zmianę rządu na uległy i przekupny, zmobilizowała do szybkiej i skutecznej odpowiedzi na prowokację Izraela.
Dla uzyskania wpływu na społeczeństwo potrzeba zniszczyć jego gospodarkę. Niezadowolenie ludzi z rosnącej biedy obraca się przeciw rządzącym. Hasło premiera Izraela o wyrozumiałości i solidarności z narodem Iranu ma sprzyjać pozyskaniu zaufania i przyśpieszyć zmianę rządu. Ataki na rafinerie – kluczowy czynnik funkcjonowania gospodarki, stały się narzędziem obu stron. Ostrzeliwany port Hajfa, uwieczniony jednak mimo zakazu filmowania, jest atakiem na węzeł komunikacyjno-handlowy. Poparcie społeczności internetowej dowodzi jednoznacznego wsparcia dla Iranu: „Nareszcie Iran wykazuje prawo do samoobrony”, „Grzechy Izraela przekroczyły już wszelkie granice”.
Zarzucane zazwyczaj przez Izrael wykorzystywanie ludzi jako żywych tarcz przez ugrupowania powstańcze, doczekało się ujawnienia tej praktyki przez sam Izrael. Wojną nazywa się zaangażowanie jednostek militarnych we wzajemnym wyniszczeniu. Za barbarzyństwo uchodzi atak zbrojny na ofiary cywilne. Ośrodek dowodzenia siłami Izraela, jak wynika z wypowiedzi analityków wojskowych, usytuowany jest w centrum gęstej zabudowy Tel Awiwu. Uderzenie irańskich rakiet w ośrodek koordynujący akcje przeciwnika wywołuje żałosne „Ajwaj”.
Zaangażowanie do wojny przeciwko Iranowi organizacji MAEA, oceniane jest na równi z fasadową działalnością OPCW – organizacji przeciwdziałania wykorzystywania broni chemicznej. Organizacja, jest zbyt inteligentna, by zauważyć schemizowany masowo proces rolnictwa i przetwórstwa szkodząc ludzkości jako taktyka dnia powszedniego. Biurokracja OPCW usprawiedliwia górnolotnie sformułowany przez siebie cel. W istocie mnoży przepisy, pączkuje strukturę, a tymczasem środki wojskowe od dawna zmieniły profil.
Iran od dawna diagnozujący barbarzyństwo Izraela, zajmował wiodące miejsce jako przeciwnik interesów amerykańsko-izraelskich. Nie powinno budzić wątpliwości, że D. Trump był wtajemniczony we wszystkie szczegóły. Jego decyzją było w pierwszej kadencji zamordowanie architekta pokojowego porozumienia Iranu z Irakiem – generała Sulejmaniego. Strategia dzisiejsza jest niemal wiernym odzwierciedleniem ataku na Irak – zaatakowane szyby naftowe płoną jak za Saddama. Są one przecież strukturą cywilną, która nie ma nic wspólnego z bronią jądrową. Przesądzi jednak o zawirowaniu eksploatacji, cenach na rynku, zbliżając założony cel – zmianę rządu. Głównie o to chodzi.
Według profesora Marandi radość Izraela z jego skuteczności jest przedwczesna. W jednym ze zbombardowanych budynków w Teheranie zginęło 60 osób, 20 z nich to dzieci. Ciekawym jest fakt, o jakim kiedyś wspominał Scott Ritter – szereg zaatakowanych obiektów w Iranie ma charakter pozorowany, stanowiący jedynie atrapy. Niezależnie od poziomu strat, Irańczycy głośno i jednoznacznie wyrażają poparcie dla rządu i wojska.
Subtelność sytuacji międzynarodowej także sprzyja Iranowi. Głos Rosji na forum Rady Bezpieczeństwa, poza krytyką Izraela przypomniał: „Rosja ma uzgodnione i podpisane wzajemnie zobowiązania o celach strategicznych z Iranem. Jest w nich wzmianka o możliwości udzielenia wsparcia w ramach członkostwa w BRICS w razie zaatakowania jednego z partnerów”. W zaistniałej sytuacji przewiduje się możliwość wzmocnienia obronności Iranu najnowszymi systemami obrony przeciwlotniczej produkcji rosyjskiej.
Jakkolwiek z pozoru jest to tylko element układanki, wynika z niego, że państwa zachodnie warunkowane sojuszem amerykańsko-izraelskim, zmierzają do szerokiej konfrontacji Wschód-Zachód igrając wojną, jakby to była tylko zabawa w przeciąganie liny.
Opracowanie: Jola
Na podstawie: YouTube.com [1] [2] [3]
Źródło: WolneMedia.net