Liczba wyświetleń: 1025
Zwolnienia grupowe w Polsce były w 2024 rekordowo wysokie od czasu pandemii.
Jak informuje „Rzeczpospolita”, ubiegłoroczna skala zwolnień grupowych w Polsce była najwyższa od momentu zatrzymania gospodarki w pierwszych miesiącach pandemii. Zgłoszone zamiary zwolnień grupowych dotyczyły 37300 osób, co oznaczało wzrost rok do roku o ponad 20%. Znacznie gorzej wypadła skala zwolnień faktycznych. Pracę w wyniku zwolnień grupowych straciło w roku 2024 aż 27000 osób – oznacza to wzrost o 60% w porównaniu z rokiem 2023.
To nie koniec negatywnego trendu. Dopiero teraz, z pewnym opóźnieniem, będą realizowane duże zwolnienia grupowe ogłoszone w roku 2024. Mowa m.in. o 8500 pracownikach Poczty Polskiej. Groza zwolnień wisi nad 900 pracownikami Rafako. Jeszcze co najmniej kilka dużych zwolnień grupowych zaplanowanych już w 2024 będzie miało miejsce wiosną bieżącego roku, np. ponad 400 osób w firmie meblarskiej BRW. Tylko w styczniu 2025 zamiar zwolnienia 9500 osób, gdy rok wcześniej mowa była w tym samym okresie roku o 340 osobach.
Źródło: NowyObywatel.pl
A gdy już przejmą nasze złoża i odpowiednio zadłużą to wyślą nas na front ukraiński ?
A potem przejmą całą resztę?
To już nawet nie ma być rozbiór Polski ale Jej całkowite unicestwienie, ostateczne rozwiązanie kwestii polskiej przez największych Jej wrogów, których agenci już od dziesiątek lat działają w tzw. demokratycznych rządach polskojęzycznych.
No cóż, jedna pozytywna rzecz pozostaje. Uśmiechać się.