Liczba wyświetleń: 907
Rośnie zainteresowanie energetyką wiatrową. Z raportu World Wind Energy Association wynika, że w pierwszej połowie bieżącego roku na całym świecie uruchomiono instalacje wiatrowe o łącznej mocy niemal 18,5 gigawata. W analogicznym okresie roku ubiegłego zainstalowano 16 GW.
Najwięcej instalacji wykonano w Chinach. Łącznie dostarczają one 8 gigawatów. Na dalekim drugim miejscu znalazły się Stany Zjednoczone z 2,2 GW. To i tak znaczący postęp w porównaniu z ubiegłym rokiem, gdyż w ciągu pierwszych 6 miesięcy zainstalowano tam 1,2 GW.
Sporo w energetykę wiatrową inwestują też Indie (1,48 GW nowych instalacji w bieżącym roku), Niemcy (766 MW) oraz Kanada (603 MW).
Na całym świecie na koniec czerwca bieżącego roku energetyka wiatrowa dostarczała 215 GW, z czego 52,8 GW (24,5%) produkowane było w Chinach. Państwo Środka, wraz z kolejnymi na liście USA, Niemcami, Hiszpanią i Indiami, produkuje 75% światowej energii z wiatru. Energia wiatrowa jest wykorzystywana obecnie w 86 krajach na świecie, wliczając w to nowicjuszy takich jak Wenezuela, Etiopia i Honduras.
Pod koniec 2009 roku świat pozyskiwał z wiatru 159,7 gigawata mocy. Na koniec bieżącego roku będzie to 240,5 GW.
Opracowanie: Mariusz Błoński
Zdjęcie: Maurycy Hawranek
Na podstawie: Spectrum IEEE
Źródło: Kopalnia Wiedzy
Czy wszyscy są naiwni czy tylko udają.Nie istnieje energia za darmo no chyba że grawitacyjna… chyba.
Jeżeli zabierzemy siłe wiatru do poruszania turbin wiatrowych to gdzies tego wiatru zabraknie.Wiatr tak samo jest potrzeby jak cała otaczająca nas przyroda.Do czegoś wiatr jest przydatny a gdy go zabierzemy to wystąpi tak zwany efekt motyla.
Tak samo jak planowana jest budowa elektrowni słonecznych na terenie Afryki.Jeżeli zabierzemy energię słoneczną ogrzewająca tereny Afryki i skierujemy ją powiedzmy do Europy to napewno zmienimy cyrkulację mas powietrza i nie wiadomo jaki to bedzie miało skutek…
Teoretycznie masz rację, ale mówimy o działaniach o mikroskopijnym (w skali planety) wpływie.
tak oczywiście mikroskopijnym.Troszkę turbin w zachodniopomorskim troszeczkę w innych województwach i mamy całkiem duże to troszkę…
Ingerencja w środowisko nastąpiła już przy rozpaleniu pierwszego ogniska.Możemy jednak wybierać rodzaj ingerencji czy panele słoneczne czy wybudujemy następne Fukushimy.A jeśli o efekt motyla to przewidzenie jego skutków jest niemożliwe.A ludzie potrzebują energii.Chyba ,że co bardziej wzięci ekolodzy chcą wymordować ludzkość coby przyroda od niej odpoczęła.Masowe wymieranie ludzkości może nas czekać również z przyczyn naturalnych.Ziemia da sobie radę z Człowiekiem czy bez.