Liczba wyświetleń: 602
Elon Musk, znany z przełomowych projektów w dziedzinie motoryzacji, kosmosu i sztucznej inteligencji, postawił kolejny odważny krok w przyszłość. 10 października 2024 roku, podczas specjalnego wydarzenia „We, Robot” zorganizowanego w Warner Bros Discovery Studios w Burbank w Kalifornii, Musk zaprezentował światu armię humanoidalnych robotów Tesla Optimus, które mogą zrewolucjonizować nasze codzienne życie.
Najnowsza generacja robotów Optimus, opisana przez Muska jako „twój osobisty R2-D2/C-3PO”, została zaprojektowana, aby stać się wszechstronnym pomocnikiem domowym. Według zapowiedzi, roboty te będą zdolne do wykonywania szerokiego zakresu zadań codziennych — od opieki nad dziećmi, przez wyprowadzanie psa na spacer, koszenie trawnika, przynoszenie zakupów, aż po podawanie napojów.
„Mogą robić wszystko, czego od nich chcesz” – stwierdził Musk podczas prezentacji, podkreślając potencjał robotów do odciążenia ludzi w rutynowych obowiązkach. Ulepszenia wprowadzone w najnowszej generacji Optimus obejmują szybszy chód oraz bardziej precyzyjne ruchy rąk, co znacząco zwiększa ich funkcjonalność i użyteczność w codziennych zadaniach.
Jednym z najbardziej interesujących aspektów ogłoszenia jest ambitny harmonogram produkcji i relatywnie przystępna cena. Szacunkowy koszt robotów Optimus ma wynosić od 20 000 do 30 000 dolarów, co plasuje je w podobnej kategorii cenowej co niektóre samochody.
Tesla planuje rozpocząć produkcję robotów w 2025 roku, początkowo w małych ilościach na potrzeby wewnętrzne firmy. Masowa produkcja dla klientów zewnętrznych ma ruszyć w 2026 roku. Według doniesień firma zamierza wyprodukować kilka tysięcy jednostek w pierwszym roku, z ambitnym celem osiągnięcia 50 000 do 100 000 jednostek w 2026 roku.
Długoterminowa wizja Muska jest jeszcze bardziej imponująca. W ciągu pięciu do sześciu lat Tesla planuje osiągnąć produkcję na poziomie miliona robotów rocznie, co mogłoby znacząco wpłynąć na różne sektory gospodarki — od produkcji, przez opiekę zdrowotną, po logistykę.
Skala planów produkcyjnych Tesli jest tak ambitna, że sam Musk porównał planowaną produkcję 5000 robotów w 2025 roku do „rzymskiej legii”. To porównanie podkreśla nie tylko liczebność planowanej „armii” robotów, ale również ich potencjalną siłę oddziaływania na społeczeństwo.
Do 2027 roku Tesla zamierza wyprodukować pół miliona jednostek Optimus, co jasno wskazuje na przekonanie firmy o potencjale rynkowym tego rozwiązania. Jeśli plany te zostaną zrealizowane, roboty humanoidalne mogą stać się powszechnym widokiem w domach, biurach i zakładach produkcyjnych.
Choć samo ogłoszenie nie wywołało kontrowersji, plany masowej produkcji zaawansowanych robotów humanoidalnych budzą pewne pytania natury etycznej i społecznej. Jednym z najczęściej podnoszonych problemów jest potencjalny wpływ robotyzacji na rynek pracy. Jeśli roboty przejmą wiele zadań dotychczas wykonywanych przez ludzi, może to doprowadzić do znaczących zmian w strukturze zatrudnienia.
Pojawiają się również głosy wyrażające obawy dotyczące bezpieczeństwa i kontroli nad zaawansowaną sztuczną inteligencją. W mediach społecznościowych można znaleźć komentarze pytające o to, czy roboty wyposażone w zaawansowaną AI nie mogą się „zbuntować” – co odzwierciedla szersze niepokoje społeczne związane z rozwojem technologii.
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Poznaj plan rządu!
Człowiek nie będzie potrzebny niedługo.
Coraz bardziej przekonuje się, że Terminator to był film dokumentalny…