Liczba wyświetleń: 3012
Zdaniem znanej agencji prasowej Bloomberg, zaszczepieni ludzie zarażają się koronawirusem w zaskakująco wysokim tempie. Nie jest jeszcze jasne jak prawdopodobne jest rozprzestrzenienie wirusa przez zaszczepianych na inne osoby. Dodatkowo rośnie obawa, że zaszczepione osoby mogą być bardziej podatne na poważne zachorowanie, niż wcześniej sądzono.
Wszystkie dotychczasowe zapewnienia władz wciskających desperacko wszystkim komu się da preparaty covidowe okazują się fałszem. Po pierwsze okazuje się, że szczepienie nie chroni przed zachorowaniem. Nie chroni również przed zarażaniem innych, co przecież wmawiano, sugerując, że ktoś szczepi się dla swoich bliskich.
Co więcej, upadła również teoria, że zaszczepieni jeśli nawet przechorują covidka, to dużo lżej niż niezaszczepieni. Zdaniem agencji Bloomberga dane medyczne z Izraela i z USA sugerują, że było to twierdzenie całkowicie fałszywe. Oznacza to również, że założenia segregacji sanitarnej oparte są na fałszywych podstawach, a totalitarne kody QR rozdawane grzecznym niewolnikom i pozwalające na przywileje w życiu codziennym, są de facto licencjami na zarażanie.
Zwrócono uwagę, że jedna z najbardziej znanych epidemii wśród zaszczepionych osób miała miejsce w małym nadmorskim miasteczku Provincetown w stanie Massachusetts, gdy tysiące zaszczepionych, jak i nieszczepionych zgromadziło się na parkietach tanecznych i na przyjęciach domowych w weekend czwartego lipca, aby uczcić amerykańskie święto niepodległości. Okazało się to punktem zwrotnym w ustaleniu nieskuteczności szczepionek, ponieważ około trzy czwarte z 469 infekcji dotyczyło osób zaszczepionych!
Pokrywa się to z doniesieniami z Izraela, gdzie widząc skalę zakażeń osób zaszczepionych, w panice zaordynowano ludziom podanie trzeciej dawki szczepionki. Niewiele to jednak pomogło bo ilość przypadków zakażeń rośnie tam w sposób dużo poważniejszy niż rok temu gdy nikt nie był jeszcze zaszczepiony.
Wnioski przedstawione przez Bloomberga co do nieskuteczności szczepień, zostały potwierdzone przez amerykańską agencję CDC, będącą odpowiednikiem polskiego Sanepidu. Jej przedstawiciele twierdzą wprost, że ryzyko ciężkiego zachorowania u osób wcześnie zaszczepionych bardzo rośnie w funkcji czasu i konieczne jest wstrzykiwanie kolejnych eliksirów, aby poddany tą „kuracją” osobnik nie popadł w poważne kłopoty zdrowotne.
Na podstawie: Bloomberg.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
hahahahaha
Definicją szaleństwa jest robienie tych samych rzeczy w kółko, oczekując różnych rezultatów.
Żadne dane i fakty nie obudzą 50% populacji. Kovidioci będą zaciekle bronić swoich racji, niczym ślepcy którym wydłubano oczy. Wzmocnią swoją fałszywą bańkę informacyjną, staną się fanatykami, zaczną się radykalizować gotowi umrzeć lub zabić by pozostać w dotychczasowym przekonaniu. Każda sprzeczna informacja z ich poglądami jest dla nich niewidoczna lub traktowana jako manipulacja trolerstwo agentury Putina i foliarzy. Przykra sprawa ale to zmierza w tą stronę totalny i nieodwracalny podział społeczeństwa. Który w końcu zakończy się wojna domową i wzajemnym wyniszczeniem. Jeśli zaczną słać się trupy na jesień szczepionkowcy oskarżą za całe zło świata antyszcepionkowców. W ich mniemaniu elity władzy i bigpharma są jak ręka boska która chce tylko i wyłącznie ich dobra. Niezaszczepionych już teraz obrzucają najgorszymi możliwymi obelgami, chcą dla nich izolacji, kar pieniężnych, dyskryminacji, przymusu i pozbawiania majątku.
No tak, jak szczepany zaczną masowo wymierać, winni będą nieszczepieni, nawet jeśli chorować nie będą. Ale skoro do tej pory nie zauważyli że to lipa, to próżny trud, próba oświecenia ich nie ma sensu. No chyba że Niedzielski im powie. Wtedy uwierzą.
Zapraszam do wypowiedzi szanownego pana Michałka, który uważa inaczej aniżeli wyżej jest napisane…
Dzięki covidowi udało się zadłużyć wszystkie kraje na tak zwana pomóc gospodarczą która z podniesionych podatków będzie się spłacać przez 20 lat, na szczepionkach zarobiono miliardy, a na testowaniu miliony ludzi ,nawet w tych darmowych punktach sowicie im się za to płaci do tego koniował bierze 500+ za wykrycie zgonu z covid ,temu marginalna liczba osób zmarłych na covid jest mnożona przez pazerność lekarzy a więc straty finansowe są ogromne i jeszcze te płatne testy przy podróżowaniu po 500zl od łba a nieraz trzeba do tego 500 już mieć kwit zapłacony na drugie 500 drugiego dnia będącego wykonywanym.
Ps. Jedynym plusem jest wykształcenie całej ifrastruktury i reguł na wypadek prawdziwej pandemi gdzie ludzie będą padać jak muchy na ulicach a widok zwłok będzie codzienoscia.