Liczba wyświetleń: 935
Stany Zjednoczone są często uważane za lidera, jeśli chodzi o wdrażanie najnowszych technologii biometrycznych, systemu nadzoru i zabezpieczeń. Mogą mieć jednak nieoczekiwanego nowego konkurenta: Ekwador.
Według rosyjskiej firmy Speech Technology Center, mały kraj Ameryki Łacińskiej pomyślnie zakończył instalację „pierwszej na świecie platformy identyfikacji biometrycznej, która łączy w sobie rozpoznawanie głosu i możliwości identyfikacji twarzy.”
Kontrowersyjna technologia pozwala władzom Ekwadoru zbudować ogromną bazę danych zawierającą kilka milionów próbek głosu („VoicePrints”) znanych przestępców, podejrzanych, czy innych osób, które leżą w obszarze zainteresowania państwa. System pozwala również gromadzić dużą bazę zdjęć podejrzanych, które uzupełnia tzw. „VoiceGrid.” Chociaż technologii rozpoznawania twarzy w przeszłości brakowało dokładności, władze Ekwadoru twierdzą, że wynalazły algorytm, który „dostarcza wiarygodnych wyników, nawet gdy cechy twarzy przeszły zmiany fizyczne”.
Nowoczesna technologia w rękach ekwadorskiego rządu, obejmująca wyrafinowane narzędzia mowy i rozpoznawania twarzy, może okazać się przydatna do śledzenia dysydentów politycznych oraz budowania baz danych biometrycznych działaczy opozycji lub dziennikarzy. Zagrożeniem staje się także widmo sprzedaży technologii do brutalnych i autorytarnych agencji bezpieczeństwa w takich krajach jak m.in. Kazachstan, Białoruś, Tajlandia, czy Uzbekistan.
Warto przypomnieć, że Ekwador znajduje się obecnie w centrum konfliktu dyplomatycznego z Wielką Brytanią i USA. Impas trwa od chwili przyznania założycielowi WikiLeaks Julianowi Assange’owi azylu w ekwadorskiej ambasadzie w Londynie.
Opracowanie: Victor Orwellsky
Na podstawie: stratrisks.com, www.slate.com,www.powerfullinfo.com
Źródło: Kod Władzy
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=7373&Itemid=47
(komentarz usunięty – wklejka. Zamiast wklejek korzystaj z linków)