Liczba wyświetleń: 1050
Należąca do Torresol Energy elektrownia słoneczna Gemasolar zajmuje 185 ha niedaleko Sevilli w Hiszpanii. Tydzień temu stała się pierwszą elektrownią słoneczną oddającą komercyjnie energię do sieci przez całą dobę.
W odróżnieniu od elektrowni z fotoogniwami przetwarzającymi światło bezpośrednio na elektryczność, ten typ, nazywany „power tower” lub „concentrated solar power” działa na zasadzie klasycznej elektrowni cieplnej. Światło słoneczne jest koncentrowane za pomocą 2650 luster na zbiorniku umieszczonym na 140-metrowej wieży i zawierającym płynną, stopioną sól. Jest ona podgrzewana do temperatury 500 stopni Celsjusza i pompowana dalej do specjalnych tanków, akumulując energię na okres bezsłoneczny.
Tanki obecnie gromadzą energię na 15 godzin pracy z mocą nominalną 19,9 MW. Po zakończeniu budowy systemu osiągną autonomię 20-godzinną.
W wytwornicy pary sól oddaje ciepło wodzie, zamienia ją w parę i przegrzewa jak w klasycznej elektrowni. Dzięki wysokiej temperaturze soli sprawność jest zbliżona do klasycznej i znacznie wyższa od elektrowni jądrowych gdzie nie przekracza się temperatury 380 stopni ze względów konstrukcyjnych reaktora. Torresol przewiduje że uzyska 110 GWh energii rocznie. Oznacza to pracę ciągłą z mocą 12,5 MW czyli 63% mocy znamionowej. Dla energetyka ideał.
Opracowanie: cyborg59
Źródło: Nowy Ekran
Działa to troche na zasadzie Tesli, ale jest gorsze o tyle, że słońce odbijane jest od powierzchni ziemi za pomocą luster. A gdyby to urządzenie zainstalować bez luster, wkopać bardziej w ziemie, zrobić pod całym terenem przepływ wody w kanałach i całą konstrukcję wpisać w okrąg, można uzyskać duuużo wyżsżą sprawność urządzenia. bo ziemia i woda zdecydowanie lepiej trzymają ciepło niż powietrze… to banalnie proste urządzenie ta Tesla. Dla gospodarzy rolnych – w waszych gospodarstwach warto zamontować takie urządzenie jako pojemnik na obornik, który stale utrzymuje wysoką temperaturę. podejrzewam, że z takiego obornika można uzyskać wystarczającą ilość prądu przynajmniej dla gospodarstwa, a moze nawet dla sąsiadów..
Ale nie wiedzialem ze dzieki soli mozna podwyzszyc cieplo wody – dzieki za artykul. teraz moje oczko wodne juz wogole bedzie grzalo 🙂
@Don_Mateo Nie syp soli do oczka wodnego. Szkoda ryb ;]
Sól w przypadku tej elektrowni jest jedynie medium. Odbiera ciepło słońca i przekazuje wodzie.
Swoją drogą śmieszna coraz bardziej jest dla mnie ta szopka z energią.
Polecam odwiedzić stronę hamerykańskiego urzędu patentowego i zobaczyć, ile tam jest zatwierdzonych, działających urządzeń do produkcji energii z „niczego”.
myślę że dla większości ludzi obserwujący temat rozwoju pozyskiwania energi jest jasne że już dawno mielibyśmy darmową energię albo na pewno jakieś jej inne tanie źródło ale oczywiście pany tego świata nie pozwalają nam na postęp w tej dziedzinie choć z resztą nie tylko… np komputer kiedyś zajmował powierzchnie pokoju a teraz zmieści się w dłoni… a w kosmos latają złomami czy wręcz wehikułami z innej epoki które dopiero teraz raczyli wycofać a już przecież ludzie hitlera ( kiedy to było?!) prowadzili zaawansowane badania nad obiektami dyskoidalnymi! To oni zbudowali pierwszy samolot odrzutowy i właśnie co do samolotów komercyjnych to też latamy jakimiś drogimi zabytkami…
Chciałbym skromnie zauważyć, że dopiero STO takich elektrowni jak ta powyżej może zastąpić JEDNĄ elektrownię atomową. To tak przy okazji, jakby ktoś nie wiedział 😉
fajnie w tej hiszpani. u nas pada śnieg, grad, a jak słońce już zechce wyjść to podejrzewam, że znalazło by się 100 blondynek które by weszły na tą wieżę, żeby się szybko opalić. oczywiście, o ile tych luster wcześniej nie rozbiliby hooliganie powracający z derbów. ehh, słoneczna hiszpania…
,,fajnie w tej hiszpani. u nas pada śnieg, grad, a jak słońce już zechce wyjść to podejrzewam, że znalazło by się 100 blondynek które by weszły na tą wieżę, żeby się szybko opalić. oczywiście, o ile tych luster wcześniej nie rozbiliby hooliganie powracający z derbów. ehh, słoneczna hiszpania…” mikumik po co takie głupoty piszesz? Jeszcze nie związane z art za wyjątkiem tego że piszesz o hiszpani….
Chodzi o moje Teslowe oczko wodne. ma oddzielna wode do grzania i oddzielna dla rybek 😉
Co u licha z tą polszczyzną?!?! „Tanki”, tfu! Nie można było napisać „zbiorniki”??
@Don_Mateo Byłbyś tak uprzejmy i wyjaśnił, o co dokładniej chodzi z tą Teslą?
Zaciekawiłeś mnie. O Nikoli Tesli czytałem trochę i oglądałem filmy biograficzne ale nie potrafię skojarzyć tego, o czym piszesz z żadnym z jego wynalazków. Nazywa się to jakoś konkretniej? Czy może chodzi o coś innego, niekoniecznie z tym innowatorem związanego?
Sól w stanie płynnym wrze w wyższej, niż woda temperaturze i dlatego jest dobra, żeby wypełnić nią rury, którymi chcemy przenieść energię cieplną z jednego miejsca. Czysta sól, a nie rozpuszczona w wodzie. Działa to tak, jak tzw Heat Pipe’y na płytach głównych komputerów, które odprowadzają ciepło z procesora/ów do układu chłodzącego.
Sól się sypie na lód po to, żeby go roztopić. Mi się wydaję, że w tym przypadku zachodzą jakieś elektrolityczne reakcje, a nie bezpośrednie podniesienie temperatury. Ale jak piszę – wydaje mi się, więc pewien nie jestem. Jakiś specjalista musiałby się wypowiedzieć albo ktoś, kto lubi męczyć wujka google’a.
A żeby nie było offtopa, to yyy.. Fajna ta elektrownia 😀