Liczba wyświetleń: 767
Aż 11 mln. zł. z budżetu państwa powędruje – w formie odpraw – do kieszeni 400 współpracowników ustępującego prezydenta. Jak podają media pensje dworu Bronisława Komorowskiego należą do najwyższych w administracji publicznej.
Słuszne oburzenie wysokimi wynagrodzeniami w Kancelarii Prezydenta skrzętnie wykorzystuje parlamentarna opozycja. – To skandal, ale to pokazuje też, dlaczego Bronisław Komorowski przegrał te wybory: lekceważył zwykłych obywateli – tych, którym się nie wiedzie najlepiej. A dlaczego nie wiedzie im się najlepiej? Bo ich kosztem dorabiała się często elita, której reprezentantem jest właśnie PO. I właśnie, po raz kolejny, ta elita dostanie miliony, a ci najbiedniejsi, rodziny wielodzietne, emeryci, muszą dotrwać do końca miesiąca żyjąc w biedzie – ocenia w wypowiedzi dla Radia Maryja poseł Solidarnej Polski, Patryk Jaki.
Bronisław Komorowski przestanie być prezydentem 6 sierpnia. Otrzyma jednorazową odprawę w wysokości 60 tys. zł. oraz dożywotnią emeryturę – 4 tys. zł miesięcznie (co roku rewaloryzowaną).
Kwestia wysokich zarobków w kancelarii prezydenta była wielokrotnie wykorzystywana do bieżącej walki politycznej. Warto w tym kontekście przypomnieć jak – jeszcze za czasów prezydentury Lecha Kaczyńskiego – Platforma Obywatelska zarzucała jego kancelarii zbyt duże wydatki. Rozrzutność wynikać miała głównie z zakupu tzw. „małpek”, tj. wysokoprocentowego alkoholu porcjowanego w małych butelkach. Czołowi politycy PO grozili wtedy nawet obcięciem budżetu kancelarii Kaczyńskiego, a Janusz Palikot w niedwuznaczny sposób sugerował chorobę alkoholową prezydenta. Po wygranych wyborach przez Bronisława Komorowskiego sprawa wydatków na kancelarię została przez media i polityków dyskretnie wyciszona.
Autor: BS
Źródło: Strajk.eu
Poznaj plan rządu!
to się złodzieje z WSI i ich pachołek dorobią znowu
Odprawy wezmą z wdzięczności do społeczeństwa. A Tusk mówił że nie potrafi walczyć o SWOJE.
To tylko 26 tys na głowę w porównaniu z tym co na kradli przez fundacje WSI to grosze. Komor powinien pokryć koszty kampanii z własnej kieszeni ew sponsorów, skoro Kukiz mógł i uzyskał 20%.
Od ponad dwóch dekad tzw.wybrańcy narodu w jawny sposób kpią z tego ostatniego.
W moim odczuciu nadszedł już czas, by tę sitwę pociągnąć do odpowiedzialności.
Stąd też jak największą ilością głosów mieszkańcy naszego kraju powinni poprzeć ruch obywatelski pana Pawła Kukiza.
Dolicz kradzieże z wsi i kampanii prezydenckiej.
Szok. 400 współpracowników. Robiących nikomu niepotrzebne rzeczy.
… „oraz dożywotnią emeryturę.” – z tego wszystkiego powinien, owszem, otrzymać dożywotnią, ale wcale nie emeryturę.
(Komentarz usunięty – naruszenie regulaminu WM punkty 5b, 5f. Ze względu na ostre złamanie regulaminu otrzymujesz ostrzeżenie i nakaz przeczytania regulaminu. Admin)