Liczba wyświetleń: 320
Jarosław Kaczyński bronił decyzji rządu Morawieckiego o zamykaniu lasów podczas COVID-19 i zamordystycznej polityki powołując się na medyczne autorytety. Kaczyński po głosowaniu został ponownie wybrany na stanowisko szefa PiS-u.
Na kongresie PiS, podczas którego formalnie ponownie wybrano Jarosława Kaczyńskiego na prezesa partii, doszło też do ostrego protestu. „Fakt” ujawnił szczegóły. Jeden z działaczy w ostrych słowach skrytykował szefa lewicowej partii.
Na kongresie był tylko jeden kandydat na prezesa PiS – Jarosław Kaczyński. Oddający głos mieli do wyboru przy kandydacie opcje „tak”, „nie” lub „wstrzymuję się”. Jednak jeden z członków PiS postanowił zaprotestować, dopisując jedno zdanie. Załączono również kartkę z protestem, w którym autor nie przebierał w słowach. „Prawdziwi patrioci uratowali twój zad” – napisał działacz, zaznaczając opcję „nie” na karcie wyborczej. Co ciekawe, ustalono, kim jest ten polityk. Ma być członkiem PiS od kilkunastu lat i radnym z ramienia tej partii od ponad dekady.
To i tak nic w porównaniu do kartki z protestem, którą załączono do karty do głosowania. „Jarosławie Kaczyński! Polska prawica dziękuje ci za…” – napisano na proteście.
„Fakt” ujawnił część treści protestu. Wśród podziękowań jest m.in. „osiem lat robienia gały brukselskim dygnitarzom”. „Sprzedawałeś naszą suwerenność, a oni ograli cię jak małe dziecko nie dając nic w zamian” – napisano. Wskazano też na „zniszczenie dobrej zmiany” oraz wskazano na Mateusza Morawieckiego, który Kaczyńskiego „okręcił wokół palca”. „A ty dopiero dziś zaczynasz dostrzegać, jakiego potwora sam stworzyłeś” – napisał niezadowolony członek PiS.
Następnie protestujący napisał o „promowaniu degeneratów jak Krasulski czy idiotek jak Paluch czy Gosiewska” i o ośmieszaniu pamięci Lecha Kaczyńskiego i innych ofiar katastrofy smoleńskiej. Skrytykował także miesięcznice, które nazwał „żałosnymi spędami” oraz „tolerowanie cyrku Macierewicza”, czyli podkomisji smoleńskiej. „Miej honor i odejdź. Nie pogrążaj na wiele lat prawicy w nicości swymi kolejnymi genialnymi pomysłami” – napisał protestujący pisowiec.
Na koniec skrytykował Mariusza Błaszczaka. „Może być najwyżej kierownikiem mleczarni w Legionowie” – napisał autor protestu.
„Fakt” zaznacza, że w partii „jest jeszcze co najmniej kilka osób, które mają podobne zdanie na temat prezesa Kaczyńskiego”.
Autorstwo: DC
Na podstawie: Fakt.pl
Źródło: NCzas.info
O ile to prawda (w końcu napisał to Fakt), to bez względu na intencje autora, wypada tylko przyklasnąć. Najlepsze to chyba to o Błaszczaku. Choć i tu bym polemizował, bo bycie kierownikiem w mleczarni to jednak dość odpowiedzialna funkcja. Mam tylko nadzieję, że przesłanie z tego płynące nie ma nas prowadzić do wniosku, że alternatywą jest PO.