Liczba wyświetleń: 711
Dzieci, które 13 lutego wieczorem w jakiś sposób weszły na dach szkoły Laugalækjarskóli w Islandii, znalazły tam broń palną. W torbie, w której była schowana broń, nie było amunicji. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie i zatrzymała już podejrzanego.
Rodzice dzieci uczęszczających do szkoły otrzymali wiadomość e-mail od dyrektora, w której stwierdzono, że uczniowie znaleźli broń po tym, jak wspięli się na dach. Torba z niebezpieczną zawartością znajdowała się w odosobnionym miejscu, ale dzieciom oczywiście udało się ją dojrzeć. W wiadomości stwierdzono, że uczniowie często wspinają się na ten dach, mimo że jest to zabronione. Do szkoły uczęszczają dzieci z klas od 7 do 10.
Na szczęście dzieci natychmiast skontaktowały się z policją, która skonfiskowała broń. Szczegółowo przeszukano dach, ale nie znaleziono amunicji. Śledztwo koncentrowało się między innymi na tym, kto i kiedy podłożył broń w takim miejscu. Policja przejrzała nagrania ze szkolnych kamer monitoringu z ostatnich dwóch tygodni (starsze są kasowane).
Z oświadczenia policji wynika, że mężczyzna, który umieścił broń na dachu szkoły, nie ma z tą szkołą żadnego związku. Policja metropolitalna potwierdza, że mężczyzna został zatrzymany w związku z dochodzeniem w sprawie podejrzanego spotkania gangu w Laugalækjarskóli. „Policja bada niepowiązaną sprawę, w której o udział podejrzewany jest ten mężczyzna. Broń ukryta na dachu szkoły jest związana z tą sprawą” – czytamy w oświadczeniu policji.
Autorstwo: Monika Szewczuk, Krzysztof Grabowski
Na podstawie: RUV.is
Źródło: IcelandNews.is [1] [2]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
