Dzieci stracą dostęp do stron społecznościowych w Australii

Opublikowano: 01.12.2024 | Kategorie: Prawo, Społeczeństwo, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1128

Australia właśnie wprowadziła jedno z najbardziej restrykcyjnych praw dotyczących mediów społecznościowych na świecie, wywołując globalną dyskusję na temat cyfrowego bezpieczeństwa dzieci. W bezprecedensowym ruchu, który wstrząsnął branżą technologiczną, rząd australijski postanowił całkowicie zakazać korzystania z platform społecznościowych osobom poniżej 16. roku życia. Ta radykalna decyzja, która wejdzie w życie pod koniec 2025 roku, zmienia zasady gry w obszarze ochrony młodych użytkowników internetu.

Nowe prawo obejmuje wszystkie popularne platformy społecznościowe, w tym gigantów takich jak „Facebook”, „Instagram”, „TikTok” czy „Snapchat”. Platformy te będą zobowiązane do wdrożenia zaawansowanych systemów weryfikacji wieku, które skutecznie uniemożliwią młodym użytkownikom tworzenie kont. Co więcej, kara za nieprzestrzeganie tych przepisów jest znacząca — firmy mogą zostać obciążone grzywną sięgającą nawet 49,5 miliona dolarów australijskich, co stanowi około 32 milionów dolarów amerykańskich.

Premier Anthony Albanese, stojący za tą inicjatywą, jasno określił motywy tej decyzji. Głównym celem jest ochrona młodego pokolenia przed negatywnymi skutkami korzystania z mediów społecznościowych. Badania wskazują na rosnący problem zaburzeń zdrowia psychicznego wśród młodzieży, w tym problemy z samooceną, postrzeganiem własnego ciała oraz narażenie na szkodliwe treści, takie jak materiały mizoginistyczne czy przemocowe.

Co szczególnie istotne, nowe przepisy nie przewidują żadnych wyjątków — nawet zgoda rodziców nie będzie wystarczająca, aby umożliwić dziecku poniżej 16. roku życia korzystanie z mediów społecznościowych. To radykalne podejście pokazuje, jak poważnie australijski rząd traktuje kwestię ochrony najmłodszych w przestrzeni cyfrowej.

Reakcje na nowe prawo są mocno zróżnicowane. Eksperci ds. zdrowia psychicznego i ochrony dzieci generalnie popierają te regulacje, widząc w nich skuteczne narzędzie do walki z cyberprzemocą, uzależnieniem od mediów społecznościowych i innymi zagrożeniami czyhającymi na młodych użytkowników w sieci. Jednak pojawiają się również głosy krytyczne.

Przeciwnicy nowych przepisów wskazują na potencjalne problemy z ich egzekwowaniem oraz możliwe negatywne konsekwencje. Szczególnie niepokojące są obawy o izolację społeczną młodzieży, zwłaszcza z obszarów wiejskich, dla których media społecznościowe często stanowią główne narzędzie kontaktu z rówieśnikami. Dodatkowo społeczność LGBTQI+ wyraża zaniepokojenie ograniczeniem dostępu do grup wsparcia online, które dla wielu młodych osób stanowią bezcenne źródło pomocy i zrozumienia.

Giganci technologiczni, w tym Meta (właściciel „Facebooka” i „Instagrama”), Google oraz ByteDance (właściciel „TikToka”), zareagowali z wyraźnym niepokojem. Firmy te apelują o ponowne rozważenie przepisów lub przynajmniej wydłużenie okresu przejściowego, argumentując, że tak radykalne zmiany wymagają więcej czasu na odpowiednie przygotowanie techniczne.

Australia nie jest jednak osamotniona w swoich działaniach. Podobne regulacje rozważane są w Norwegii oraz niektórych stanach USA, co sugeruje rozpoczęcie globalnego trendu w kierunku zwiększonej kontroli dostępu dzieci do mediów społecznościowych. Julie Inman Grant, australijska komisarz ds. e-bezpieczeństwa, aktywnie pracuje nad rozwiązaniami technologicznymi, które pomogą w skutecznej weryfikacji wieku użytkowników.

Obecne ograniczenia wiekowe na platformach społecznościowych często okazują się niewystarczające i łatwe do obejścia. Nowe australijskie prawo ma na celu uszczelnienie tego systemu poprzez wprowadzenie bardziej rygorystycznych metod weryfikacji. To pionierskie podejście może stać się wzorem dla innych krajów szukających skutecznych sposobów na ochronę młodzieży w cyfrowym świecie.

Zdjęcie: Erik (HASH) Hersman (CC BY 2.0)
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl

image_pdfimage_print

TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.