Liczba wyświetleń: 806
Prezydent Polski Andrzej Duda odmówił podpisania przyjętej przez parlament poprawki do ustawy o zgromadzeniach, przeciwko której występowała opozycja i szereg organizacji społecznych. O tym powiedział dziś na brifingu rzecznik prezydenta Marek Magierowski.
Według jego słów, prezydent „odmówił podpisania poprawki” i skierował nową ustawę na rozpatrzenie przez Trybunał Konstytucyjny. „Prezydent zawsze mówił, że wolność zgromadzeń to podstawa systemu demokratycznego”, a także wyrażał wątpliwości odnośnie zgodności poprawki z konstytucją, powiedział Magierowski. Między innymi, prezydenta nie zadowala, że nowe normy wprowadzają różne statusy zgromadzeń masowych.
Poprawki, które zostały przyjęte przez parlament, przewidują zobowiązanie do zapewnienia odległości między różnymi akcjami masowymi co najmniej 100 metrów, a także wprowadzają możliwość rejestracji cyklicznych imprez na okres do trzech lat, co nie pozwoli innym chętnym na przeprowadzenie zgromadzenia w tym miejscu.
O niepodpisywanie poprawki prosiły prezydenta liczne organizacje pozarządowe, a także opozycja. Ich zdaniem, wprowadzane normy są złamaniem wolności zgromadzeń, gwarantowanej przez Konstytucję.
Poprawki do ustawy o zgromadzeniach zostały przyjęte przez parlament mającą większość partią Prawo i Sprawiedliwość Jarosława Kaczyńskiego. Prezydent Duda należał do tej partii i nigdy wcześniej nie odmawiał wykonywania podjętych przez nią decyzji.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Dziś, gdy mgr. prawa kieruje profesorami prawa, czyli tzw. „dobra zmiana” namiestnik prezesa może zdecydować się na podbudowywanie swego wizerunku, czyli zaskarżenie do TK tego, co prezes zatwierdził a głosujące zgodnie z wolą prezesa rączki poparły. (głosujące rączki: zgodnie z „własnym sumieniem” poparły zaostrzenie prawa aborcyjnego a za dwa tygodnie na wniosek prezesa „zgodnie z własnym sumieniem” odrzuciły to zaostrzenie. Dobrze to ujął Olbrychski, „dziś nie ma w sejmie partii PiS, jest tylko prezes”. Przypomnę, prezes to zwykły poseł, który w bezpośrednich wyborach przegrał z premier Ewą Kopacz, czyli człowiek z niewielkim poparciem społecznym.
Z pewnością na wizerunku namiestnika prezesa ciąży to co Polacy w oczy mu wykazują „marionetka”. Czas by wykazać „niezależność”, tylko czy ktoś myślący to kupi? Cięgle zadaję sobie pytanie, czy ci ludzie mają nas za kompletnych idiotów?
Nasz długoPiS – Prezydent RP dostał w nagrodę „za wybiórczą ślepotę i zrozumienie wymagań posła” pierwszą ustawę do skierowania do Trybunału PiS-Konstytucyjnego.
Jak się jeszcze bardziej postara i wygłosi jakieś orędzie zaczynające się od słów „Ojczyzna nasza znalazła się w niebezpieczeństwie…”, to nawet dostanie ustawę do zawetowania… 1 na rok…
Podpisuje – źle, nie podpisuje – jeszcze gorzej…
Ludzie ogarnijcie się.
@Aida
Właśnie „się ogarniamy” patrząc się na działania „członka z ramienia, wysuniętego na czoło”…
Bo podległość i służalczość aktualnego Prezydenta RP względem posła zakrawa już na farsę…
A dokładnie tragi-farsę, bo dotyczy naszej Ojczyzny, jej przeszłości, dziś i przyszłości. Całkowite lekceważenie przez jej strażnika, Konstytucji RP, niewypełnianie jej postanowień i lekceważenie podstawowego dokumentu, służy tylko jednej osobie korzystającej na psuciu systemu prawnego i rozkładzie instytucji Państwa Polskiego.
A Polska z Europy zmierza na wschód – już mija Białoruś i nawet „republikę naddniestrzańską” i niedługo będzie postrzegana jako ideowy bliźniak Koreii – Północnej oczywiście.
To nie jest żaden prezydent, tylko oszust udający go, jak cały ten „rząd” i poprzednie „rządy” od „końca” II wojny – system to jedna wielka farsa…gdzie taki Pan Piskorski siedzi za nic( tzn za wolność słowa) a Pan Lepper wiesza się na sznurze wcześniej usuwając z niego odciski…
A samoloty spadają jak kaczki…a wypadki to przypadki..itp
Gdzie prawi szlachetni ludzie albo nie żyją już albo się przebić przez tą całą głupotę i zakłamanie nie mogą.Chwała że próbują i Sława im!.
polach
Przecież prezydent nie pełni jakiejś ogromnej władzy w kraju. Od tego jest premier. Jaki ma być w takim razie prezydent?
Wałęsa i Kwaśniewski bez wykształcenia. Ten drugi lubił sobie wypić. Komorowski brak taktu, kultury, ogłady. Co jest nie tak z Dudą? Bo sprzyja PIS?