Liczba wyświetleń: 1057
Kanadyjski ambasador w Islandii potwierdził, że Bank Centralny jego kraju jest gotowy do rozpoczęcia rozmów związanych z przejęciem kanadyjskiego dolara jako waluty, która miałaby zastąpić koronę islandzką.
Temat ten był poruszony rok temu, kiedy anonimowe źródła podały, że kanadyjscy urzędnicy rozpoczęli dyskusje na ten temat z Islandczykami. Jednak po wielu spekulacjach i domysłach, temat ten przycichł.
Strona eyjan.is, oficjalnie podała do wiadomości informację o tym, że przedstawiciele kanadyjskiego Banku Centralnego przeprowadzili wcześniej w tym roku nieformalne rozmowy na temat wprowadzenia dolara kanadyjskiego do Islandii. Teraz sprawa nabiera tempa, ponieważ Kanadyjski ambasador Alan Bones potwierdził wszystkie pogłoski i powiedział, że Kanada jest gotowa do oficjalnych rozmów z rządem Islandii w sprawie przejęcia nowej waluty.
Ambasador Alan Bones, będzie przemawiał w najbliższy weekend, na posiedzeniu Partii Postępu podczas którego spotkają się również przedstawiciele różnych firm i biznesmeni, którzy uważają, że islandzka korona powinna zostać zastąpiona przez inną silniejszą walutę w tym wypadku przez dolara kanadyjskiego.
Uprzednio informowaliśmy was o tym pomyśle pod koniec ubiegłego roku, jednak wtedy, żadna ze stron nie potwierdzała tej informacji.
Źródło: Informacje.is
Poznaj plan rządu!
A co będzie jak banki na Islandii znowu syfu narobią ? Da radę znowu wszystkich przegonić w piz.. jak to miało miejsce wcześniej ? Czy może Islandczycy strzelają sobie w stopę ? Wjazd kanadyjskiego wojska, neokolonizacja czy inne nieszczęście w razie kolejnej katastrofy , pochodnej pejsatej chciwości , czy warte to takiego ryzyka ?
Poza dnem morskim i rybami Islandia nie jest żadnym Eldorado. Taka atlantycka Kamczatka.
Idiotyczny pomysł. Przecież to właśnie Banki Centralne są sprawcami tych „kryzysów” i to one mają doprowadzić idee państwowości do upadku.
Podziwiam ich za to co zrobili jednak to jest totalnie pozbawione sensu . Co czyni walutę mocną ? Wydawało mi się że pokrycie w zasobach,towarach i pracy ludzi to czyni pieniądz wartościowym . Kanadzie bliżej do USA w kreowaniu pieniądza i długu narodowego . Naciski na Islandczyków nie słabną i elity chcą sprawnie przekuć ich sukces w porażkę . Tylko waluta krajowa ma rację bytu . Powinni zapomnieć o giełdzie i kursie bo normalne że zemsta bankierów będzie wykańczała ich aktywa . Zamknięty obieg i bogactwa naturalne to jest to czego w Islandii nie brakuje . Powinni o tym pamiętać .Złamali przykazania systemu i nic im nie da obca waluta bo są solą w oku -kilku rodzin z piramidy .
Pomysł bez sensu, bo to własna waluta uratowała Islandię, mogąc ulec dewaluacji. Wszyscy pamiętają jak Argentyna związała swoją walutę na sztywno z dolarem amerykańskim i do czego to doprowadziło.
Kanada graniczy z USA, ale to nie znaczy, że prowadzi podobną politykę. Gdyby tak było to już dawno by wprowadzili amero. Syjoniści są wszędzie, ale jak już ktoś napisał ich własna waluta może ulec spekulacjom. Myślę, że drugi raz nie popełnią tego samego błędu i że wiedzą co robią. Nie waluta ich uratowała tylko olanie długów (bez względu czy w Ojro czy $) i nowa konstytucja po zdymisjonowaniu rządu. Oby im to wyszło na dobre.